Reklama

Pamięci ks. Jana Polaka - hołd i pożegnanie

25 marca br. z woli Pana opuścił ziemię ks. Jan Polak - dyrektor Domu Dziecka „Moja Rodzina” Zgromadzenia św. Michała Archanioła w Prałkowcach. Wybitny pedagog i wychowawca, przyjaciel dzieci i młodzieży. Przeżył 62 lata, w tym jako zakonnik 43, a jako kapłan - 30 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez 28 lat posługi kapłańskiej aktywnie realizował charyzmat wychowawczy Zgromadzenia, będąc nauczycielem i dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego przy Niższym Seminarium Duchownym w Miejscu Piastowym, a od 1994 r. jako dyrektor wspomnianego Domu Dziecka.
Śmierć ks. Jana Polaka była nagła i niespodziewana, tym bardziej bolesna. 30 marca br., modląc się w kościele parafialnym, a później na cmentarzu w Prałkowcach żegnały go tłumy; rodzina, księża, siostry zakonne, przyjaciele, wychowankowie, niezliczone rzesze parafian i duchownych. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Adam Szal, współkoncelebransi: ks. inf. Stanisław Zygarowicz, ojciec generał Zgromadzenia św. Michała Archanioła ks. Kazimierz Radzik wraz z całym zarządem, kilku dziekanów i około stu księży. Natomiast kazanie wygłosił kolega rocznikowy zmarłego ks. Jana, ks. Stanisław Friede.
Kto znał ks. Jana Polaka wie, jak szlachetnym był człowiekiem o wielkim sercu. Pochylał się nad każdym potrzebującym. Kochał dzieci, szczególnie te pokrzywdzone przez los.
Przed 11 laty, dekretem ówczesnego ojca generała Zgromadzenia św. Michała Archanioła, ks. Kazimierza Tomaszewskiego, powołany został na stanowisko dyrektora Domu Dziecka „Moja Rodzina”. Przyjechał do Prałkowiec tworzyć dom i stworzył piękny i niezwyczajny, na wzór placówek zakładanych przez założyciela Zgromadzenia, ks. Bronisława Markiewicza. W pracy wychowawczej kierował się jego ideą, „powściągliwość i praca”. Stosował jego zasady i metody.
W początkowym okresie wspierali ks. Jana w tworzeniu domu pierwsi wychowawcy: ks. M. Kucel i ks. K. Stanula. Później byli następni. Ksiądz Dyrektor, sam tak bardzo oddany pracy, dostrzegał i doceniał codzienny trud i wysiłek wszystkich pracowników Domu. Niejednokrotnie podkreślał zaangażowanie w pracę opiekuńczo-wychowawczą księży: J. Gibały, T. Grzymka, A. Mroczkowskiego, D. Wilka.
W ostatnich latach rozbudował i modernizował budynek, pragnął stworzyć wychowankom jak najlepsze warunki mieszkaniowe. Istotne było to zadanie, ale najważniejsze było to, co Ksiądz Dyrektor wniósł do Domu - ciepłą, rodzinną atmosferę, pełną miłości i dobroci.
Do ostatnich chwil życia służył swoim podopiecznym, uczył ich wielu pożytecznych rzeczy, ale przede wszystkim - jak żyć, aby być prawymi, uczciwymi ludźmi.
Szczególnie dużo czasu i troski poświęcał tym chłopcom, którzy przychodzili z bagażem negatywnych doświadczeń i wymagali oddziaływań resocjalizacyjnych. Kiedy wśród pierwszych wychowanków znaleźli się również chłopcy ze skierowaniami do placówek resocjalizacyjnych (Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych) otoczył ich szczególną opieką i miłością. Służył im całym sobą, uczył i wskazywał właściwą drogę. Skorzystali z Jego pomocy. Pozostali w Domu Dziecka aż do usamodzielnienia.
Przyszli na pogrzeb swojego dobrego wychowawcy, podziękować mu za to, co otrzymali. Może nie wszyscy z nich zdążyli podziękować mu za życia. Zresztą Ksiądz Dyrektor nigdy nie oczekiwał podziękowań od nikogo za nic. Był człowiekiem niespotykanej skromności i pokory. Uważał, że czynienie dobra jest powinnością człowieka.
Pragnął wykonywać swoje obowiązki jeszcze lepiej. Modlił się i coraz więcej pracował. Często zapominając o swoich życiowych potrzebach, nie dbając o zdrowie. Systematycznie doskonalił swoje umiejętności pedagogiczne, podnosił kwalifikacje. Chętnie korzystał z wiedzy i doświadczeń innych.
Wielu z tych, od których oczekiwał rad i wskazówek do swej pracy pedagogicznej zdawało sobie sprawę, że to Ksiądz Dyrektor jest dla nich wielkim nauczycielem. Byłam wśród nich. To ks. Jan przekazał mi wiedzę, której nie ma w żadnych książkach. Nauczył mnie mądrości życia. I za to mu dziękuję. Pozostanie dla mnie niedoścignionym wzorem do naśladowania.
Praca Księdza Dyrektora została zauważona i wysoko oceniona przez ówczesne Kuratorium Oświaty, jako organ nadzorujący placówkę do 1999 r. Otrzymał wiele podziękowań i listów gratulacyjnych. Za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania w 1997 r. został uhonorowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej najwyższym odznaczeniem nauczycielskim - „Medalem Komisji Edukacji Narodowej”.
Dzisiaj nie ma wśród nas ks. dyrektora Jana Polaka. Odszedł do wieczności, ale pozostało Jego dzieło, Dom Dziecka „Moja Rodzina” w Prałkowcach.
Składamy mu hołd i chylimy czoła przed jego ludzką wielkością.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2024 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

USA: kościół spłonął, ale Najświętszy Sakrament przetrwał! Trwa przed nim adoracja

2024-08-14 13:32

[ TEMATY ]

USA

Najświętszy Sakrament

Karol Porwich/Niedziela

Parafianie z Orlando na Florydzie nazywają to niezwykłym zrządzeniem Bożej Opatrzności. W wyniku pożaru ogień strawił w ich kościele zarówno ołtarz jak i tabernakulum. Przetrwał jednak Najświętszy Sakrament znajdujący się w kryształowym pudełku, zwanym luną, używanym do wkładania Hostii do monstrancji.

Henry i Paula Konesowie wyznali, że byli zdruzgotani pożarem swego parafialnego kościoła, jednak fakt, że z pożogi ocalał Najświętszy Sakrament dał im poczucie nadziei. Kościół pw. Wcielenia Pańskiego spłonął w ubiegłym roku. Powody tragedii wciąż są nieznane. Parafianie od początku podkreślali, że po tym pożarze otrzymali pocieszenie od Boga. „Wielu z nas wierzy, że Eucharystia była tą łaską pocieszenia” – wyznał 59-letni Henry w rozmowie z „National Catholic Register”. Dla 50-letniej Pauli, odnalezienie Hostii było przesłaniem od Pana pośród smutku. „Wciąż tu jestem i nigdzie się nie wybieram” – dodała kobieta zaangażowana w zbiórkę środków na odbudowę kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Wniebowzięcia NMP w Jarosławiu

2024-08-16 09:15

Henryk Grymuza

Homilia ks. biskupa Damiana Muskusa

Homilia ks. biskupa Damiana Muskusa

Setki pątników z Jarosławia oraz przybyłych z różnych części Archidiecezji Przemyskiej przyjechało o Jarosławia na trzydniowe uroczystości upamiętniające Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Od stuleci Wzgórze Pobożności, na którym posadowiona jest Bazylika Pani Bolesnej z Jej Cudownym Wizerunkiem jest miejscem peregrynacji szczerze rozmodlonych pielgrzymów. U stóp świątyni znajduje się Kaplica Cudownego Źródełka. To w tym miejscu na drzewie polnej gruszy objawiła się Matka Jezusa.

Trzydniowe triduum zainaugurował różaniec fatimski z procesją i mszą świętą. Następnego dnia po Eucharystii wierni wraz z kapłanami udali się do Kaplicy Cudownego Źródełka. Następnie w godzinach nocnych odbywało się czuwanie modlitewne na Wzgórzu Pobożności. W dniu trzecim połączonym z odpustem parafialnym głównym akordem doniosłych uroczystości była uroczysta suma odpustowa sprawowana pod przewodnictwem księdza biskupa Damiana Muskusa. Dostojny duszpasterz w homilii przedstawił teologiczny wymiar Wniebowzięcia Maryi. Powiedział także: (…) Maryja jest mistrzynią w szkole życia, w szkole wiary, w szkole modlitwy, w szkole pobożności. Uczmy się od niej odwagi zadawania pytań, uczmy się pokory, gdy nie rozumiemy Bożych zamiarów. Uczmy się od Niej wiary radosnej, bo płynącej z serca, które bezgraniczne ufa Bogu i które kocha Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję