Reklama

Modlitwa Niemców i Polaków w intencji Benedykta XVI

Niedziela częstochowska 20/2005

Archiwum

Kard. Joseph Ratzinger i ks. kan. Stanisław Gasiński (Watykan 1996 r.)

Kard. Joseph Ratzinger i ks. kan. Stanisław Gasiński (Watykan 1996 r.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela 1 maja br. w historii Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej w Praszce na Makowym Wzgórzu zapisała się jako szczególna. Najpierw wierni parafii Świętej Rodziny przybyli na Mszę św. w Domu św. Józefa. Tam polecali siebie i swoje rodziny wstawiennictwu Opiekuna Kościoła.
Po Eucharystii do kalwaryjskiego Sanktuarium przybyła autokarem 50-cio osobowa grupa pielgrzymów z parafii św. Medarda w Mutterstadt w Niemczech. Przewodniczył im ks. Gerharda Matt - proboszcz oraz burmistrza miasta. Po powitaniu gości z diecezji Spayer przez miejscowego kustosza sanktuarium kalwaryjskiego w Praszce ks. kan. Stanisława Gasińskiego, każdy pielgrzym otrzymał małą kopię cudownego wizerunku Matki Bożej Kalwaryjskiej z życzeniem, by przypominała o wspólnej modlitwie w Praszce Polaków i Niemców w intencji drogiego Pasterza Kościoła Powszechnego Ojca Świętego. Z żywym zainteresowaniem rodacy Benedykta XVI wysłuchali relacji Ks. Stanisława Gasińskiego z jego szczególnego spotkania w Watykanie 21 kwietnia 1996 r. z kard. Josephem Ratzingerem, kiedy to wspólnie z przedstawicielami parafii Świętej Rodziny w Praszce odbierali ze Stolicy Apostolskiej kamień węgielny wyjęty z miejsca pierwszego grobu św. Piotra Apostoła na Wzgórzu Watykańskim. „Zdjęcie wtedy wykonane - wspomina ks. Gasiński - mówi samo za siebie, a urok osobowościowy przyszłego papieża pozostał nam na zawsze w pamięci”.
Następnie zagraniczni pielgrzymi wspólnie z członkami Kalwaryjskiego Bractwa Męki Pańskiej i przedstawicielami parafii Św. Rodziny w Praszce udali się na Dróżki Pana Jezusa, by modlić się wspólnie w intencji nowego Papieża. Taka sama była intencja kroczenia dróżkami Pana Jezusa, na których rozważania były prowadzone w języku polskim i niemieckim. W drodze z Kalwarii na Eucharystię do kościoła Św. Rodziny pielgrzymi kalwaryjscy wspólnie z gospodarzami rozważali część chwalebną Różańca prosząc Jezusa miłosiernego za pośrednictwem Jego Matki Miłosierdzia, by pomagała nam kształtować serca i uczyć miłości społecznej między naszymi narodami.
Podczas uroczystej Sumy licznie zebrani wierni dziękowali za posługę współczesnych apostołów, zmarłego Ojca Świętego Jana Pawła II i obecnie nas prowadzącego do Boga ścieżkami wiary Ojca Świętego Benedykta XVI. Proszono, by obecny Piotr naszych czasów mógł bez przeszkód wypełniać swoje obowiązki i Boże plany, a my Polacy i Niemcy oraz wszyscy wierni uznali w Nim prawdziwego nauczyciela i przewodnika. Pod koniec Mszy św. ks. Stanisław Gasiński zwracając się do zebranych wyraził życzenie „(...) by wspólnie żyjąc w zjednoczonej Europie Polacy i Niemcy, byli prowadzeni przez naszego Ojca Świętego Benedykta XVI ścieżkami żywej wiary, będąc wiernymi świadkami Boga w środowisku w którym żyjemy. Gospodarz miejsca dziękując pielgrzymom z Niemiec za wspólnie spędzony czas na pokutnej kalwaryjskiej modlitwie z jego parafianami wyraził również życzenie, by owocował przyjaźnią i modlitewnym zjednoczeniem narodów.
Na zakończenie pielgrzymki kapłani ks. Gerhard Matt, proboszcz parafii św. Medarda w Mutterstadt i ks. kan. Stanisław Gasiński wspólnie z p. Ryszardem Karaczewskim - burmistrzem Praszki i Januszem Tobisiem - dyrektorem Publicznego Gimnazjum wysłali do Ojca Świętego Benedykta XVI telegram zapewniający Jego świątobliwość o modlitewnej pamięci i synowskim oddaniu w Praszce i w Mutterstadt.
W tym samym dniu w Sanktuarium na Makowym Wzgórzu przeżywali swoje spotkanie formacyjne Pomocnicy Matki Kościoła Archidiecezji Częstochowskiej pod przewodnictwem diecezjalnego duszpasterza Pomocników Matki Kościoła ks. prał. Teofila Siudego. Owa druga grupa pielgrzymów kalwaryjskich korzystała z konferencji i sprawowała Eucharystię w kościele sanktuaryjnym, a w godzinach popołudniowych odprawiła nabożeństwo na Kalwarii rozważając jedną z pięciu jej dróg, drogę zmartwychwstania. Na zakończenie pielgrzymowania wierni z różnych części archidiecezji odprawili w sanktuarium kalwaryjskim nabożeństwo majowe, a na rozesłanie Ksiądz Prałat udzielił zgromadzonym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Przed wyjazdem do swoich domów pielgrzymi nawiedzili również drugi parafialny kościół na Makowym Wzgórzu pw. Świętej Rodziny gdzie ks. kan. Stanisław Gasiński opowiadał o historii ciągle tworzącej się Kalwarii w Praszce, prosząc zebranych o modlitwę w intencji dalszego rozwoju tego nowego Bożego dzieła na terenie naszej archidiecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian, żołnierz, męczennik

[ TEMATY ]

św. Florian

Archiwum OSP Kurów

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję