Reklama

List Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego na rozpoczęcie wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu w Radomsku

Niedziela częstochowska 20/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” (Łk 24, 29) - błagali serdecznie Pana Jezusa Zmartwychwstałego uczniowie podążający do Emaus. Przychylił się do ich prośby. Wszedł do domu, aby zostać z nimi. Zajął miejsce u stołu, by z nimi wieczerzać. Wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy. Poznali Go. To poznanie było uszczęśliwiające. Odtąd ich życie stało się inne. Znikły smutki i ciemności. Byli szczęśliwi i dawali świadectwo, że Jezus, który za nas umarł, zmartwychwstał. Żyje, udziela się nam i kocha nas.



Drodzy Mieszkańcy Radomska!

Reklama

Tak się stało, że umiłowany Papież Jan Paweł II jako testament, którym żyje Kościół, dał zalecenie, by odnowić w sobie wiarę w Chrystusa obecnego wśród nas w Najświętszym Sakramencie Eucharystii. Zachęcał nas, by ucztować z Chrystusem w czasie Mszy św., przyjmować Go w Komunii św. i, owszem, przebywać z Nim jak najczęściej i jak najdłużej, patrząc na Niego, ukrytego w Hostii Świętej, i modlić się do Niego słowami, milczeniem, sercem. W dokumencie, jaki nam zostawił Ojciec Święty - Mane nobiscum Domine zostaliśmy żarliwie zachęceni nie tylko do tego, żeby Przenajświętszy Sakrament celebrować, to znaczy głęboko w Nim uczestniczyć w czasie Mszy św., ale również, by Go adorować i kontemplować. Najlepiej do tego usposabiają nas takie okoliczności, gdy w złocistej monstrancji wystawia się na cały dzień Hostię Świętą, a wierni mogą przychodzić i do woli patrzeć z miłością na Boga-Człowieka ukrytego pod osłonami chleba.
Mieszkańcy umiłowanego miasta Radomska otrzymują od 5 maja 2005 r. wielki dar: pozwolenie na wystawienie Najświętszego Sakramentu w drugim już kościele, nowo zbudowanym - pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Tysiącleciu. Pierwszy kościół, który ten przywilej posiada od kilkudziesięciu już lat, to kolegiata św. Lamberta. Tam w kaplicy w kruchcie kościelnej mieszkańcy Radomska i przyjezdni mogą się modlić do woli i wypraszać sobie u Jezusa największe dobrodziejstwa. Zachęcam gorąco, by to czynili jeszcze częściej i pozostawali z Jezusem na dłużej. Widziałem nieraz, że tłumy wiernych przechodzą obok tego kościoła. Zwykle bardzo się spieszą. Nie zawsze znajdują czas, by się tam zatrzymać na chwilę i zwrócić serce do Zbawiciela, który na nas czeka i chce nam udzielać ze swego nieskończonego miłosierdzia. Aby tak jednak było, trzeba się spotkać z żywym Jezusem i poprosić Go o to. Bardzo zachęcam wiernych do odwiedzania w adoracji tego kościoła, tak centralnie usytuowanego w starym Radomsku, gdzie znajduje się wiele sklepów, urzędów, miejsc Waszej pracy, i dokąd się często udajecie. Jezus czeka na Ciebie, a Ty o tym nie wiesz - a może nie chcesz wiedzieć?...
Ale jest i nowe Radomsko, dzielnica Tysiąclecie, gdzie w blokach i domach jednorodzinnych mieszka wiele ludzi. To w tej dzielnicy od następnych dni zaczyna się tzw. adoracja wieczysta. Błogosławiona to decyzja, by tam modlić się całymi dniami i przeprowadzać rozmowy z Bogiem, Który nas kocha, Który nabył nas dla siebie płacąc swoją krwią i Który nas przygotowuje do tego, by jak duszę Jana Pawła II i nas też kiedyś zaprosić do domu swojego Ojca. Przychodźcie więc wszyscy: Starsi, Emeryci, Młodzieży Droga, Dzieci - na spotkanie z Bogiem żywym, pozostającym dzięki sakramentowi Eucharystii tak blisko, że można Go oglądać pod osłonami chleba i odczuwać wiarą, że On jest tuż, bliziutko i cały dla mnie. W adoracji osiąga się taki stan, że my Go widzimy i On nas widzi, że my Go mamy blisko i On nas ma blisko. Tak łatwo wtedy otworzyć swe serce, wypłakać się, pomyśleć o sobie, uporządkować swoje życie. Błogosławieni zaiste, którzy zostali wezwani na Ucztę Baranka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram



Umiłowani Mieszkańcy Tysiąclecia w Radomsku i okolic!

Nie mam wprost słów, żeby Was do tego zachęcić. „Wy wszyscy, wierni, odkrywajcie na nowo dar Eucharystii jako światło i moc dla Waszego codziennego życia w świecie, w wykonywaniu Waszych zawodów i w różnych sytuacjach. Przede wszystkim odkrywajcie Go, żyjąc w pełni pięknem i misją rodziny” - mówi do nas Jan Paweł II (Mane nobiscum Domine, 30). Niezwykłe to słowa, zachęcające do życia Eucharystią w trudnym, szarym życiu rodzinnym. Niełatwo się żyje w dzisiejszych czasach. Trudności, jakie mamy sami z sobą, a nieraz i z najbliższymi, różne doświadczenia życiowe i choroby, bezrobocie, znieczulica społeczna, bezmyślna nieraz gonitwa za pieniądzem w społeczeństwie nastawionym na konsumpcję i stymulującym ciągle do nowych zakupów, powodują, że naprawdę jesteśmy, jak ci dwaj uczniowie idący do Emaus, zdegustowani, a nieraz załamani i bliscy poczucia pustki i beznadziei. A przecież Jezus jest z nami. Czeka na nas. Gotów jest w ciszy adoracyjnej wyjaśniać nam Pisma i wytłumaczyć, że skoro On, Bóg, musiał najpierw cierpieć i tak wejść do chwały swojej, to i my drogą krzyża idziemy do domu naszego Ojca w niebie. Szczęście, pokój serca, radość czeka Cię przed Hostią Świętą, gdy na Nią będziesz patrzeć, choćby przez łzy, i gdy przed Nim będziesz odsłaniał swoją duszę.
„Przyjdźcie do Mnie wszyscy -
głos z Przybytku woła -
we Mnie źródło szczęścia,
Ja orzeźwię was...”.
O, pójdźmy wszyscy z pokłonem...



Umiłowani Mieszkańcy Radomska!

To wielka nowa łaska i szansa dla Was, to drugie miejsce całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu. Składam dzięki Księdzu Kanonikowi Romanowi Szecówce oraz innym Księżom i Wam, wierni z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, za przygotowanie tego nowego Wieczernika. Proszę też gorąco o takie organizowanie się przy pomocy „Księgi adoracji” i Bractwa Najświętszego Sakramentu, żeby nie było ani chwili w ciągu dnia, w której nie byłoby kogoś w kaplicy adoracyjnej na kolanach. Zarówno bezpieczeństwo dla Największej Świętości, jak i poczucie honoru, by zawsze stać na warcie przed Bogiem, wymagają dużej troski o nieprzerwaną ciągłość modlitewnej adoracji. Drogich Księży proszę, by zapewnili też modlącym się przystęp do konfesjonału.
Ogłaszając nowy punkt wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu, Drodzy Radomszczanie, zapraszam również na lokalny Kongres Eucharystyczny w Radomsku. Będzie on związany z dwoma kościołami adoracyjnymi: św. Lamberta i Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. 5 maja br., w czwartek, dzień wspominający ustanowienie Najświętszego Sakramentu, o godz. 17.00 rozpocznie się w kościele św. Lamberta główna uroczystość. Wysłuchamy tam konferencji ukazującej, jak od Ciała Pańskiego przechodzić do żywych ludzi, którzy w ciele swoim doznają różnych bied i cierpień. Eucharystia prowadzi do czynów miłosierdzia chrześcijańskiego, kształtuje wyobraźnię miłosierdzia, każe z sercem podchodzić do ludzi pozostających w materialnej i duchowej potrzebie. Po konferencji udamy się w wielkiej procesji ulicami miasta z kościoła św. Lamberta do kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Zapraszam na tę procesję księży, zakony, bractwa, Akcję Katolicką, młodzież i dzieci - wszystkich. Proszę udekorować miasto na trasie i przynieść ze sobą światło. W kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zostanie odprawiona Msza św., a po niej nastąpi wystawienie Najświętszego Sakramentu i poświęcenie kaplicy adoracyjnej. Potem aż do Apelu Jasnogórskiego będzie możliwość nawiedzenia tego nowego sanktuarium eucharystycznego. Od tej pory całymi dniami będziemy przychodzić również do tego drugiego kościoła na najpiękniejsze i niepojęte w swojej świętości spotkania z Bogiem.
Chwalmy niewysłowiony
Sakrament uwielbiony,
Który Jezus tu zostawił
Nam dla obrony.
Z serca błogosławię całe umiłowane Radomsko i okolice oraz tych, którzy przybędą na Radomszczański Kongres Eucharystyczny, by oddać cześć Nieśmiertelnemu Królowi Wieków.

Częstochowa, 23 kwietnia 2005 r.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

„Ewangelia życia” - 30 lat temu ukazała się Encyklika „Evangelium vitae”

2025-04-07 10:49

[ TEMATY ]

Encyklika

Włochy

Evangelium vitae

Marco Invernizzi

Włodzimierz Rędzioch

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi - Włoski filozof i historyk, krajowy regent „Alleanza Cattolica”, stowarzyszenia świeckich katolików, którego celem jest studiowanie i upowszechnianie społecznej nauki Kościoła.

W 1995 r., po upadku Muru Berlińskiego w 1989 r. i wraz z końcem Związku Radzieckiego dwa lata później, świat zaczynał się zmieniać. Ludzkość wkroczyła w erę globalizacji - „wielkiej iluzji” postkomunizmu, kiedy rozpowszechniła się idea, że wolny rynek rozwiąże wszystkie problemy, uciszy broń i zapewni wszystkim ludziom obfitość żywności.
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję