Ukochany nasz Ojcze Święty!
„O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcra zbawienie” (Iz 52,7).
Gdyby mówić nawet językami aniołów (por. 1 Kor 13,1) trudno by wyrazić, Ojcze Święty, rozmiar i głębię momentu, jaki przeżywamy, daru spotkania z Piotrem i związanej z nim łaski.
Więc tak zwyczajnie, serdecznie, po ludzku i po beskidzku, słowami tutejszego poety:
Ty! co światu rozplątujesz
swoją wiarą drogi
uświęć swą pielgrzymią
stopą nasze skromne progi
Witaj więc na drodze
świętych
w niewielkim Skoczowie
pobłogosław nas i ziemię
resztę... Bóg!... dopowie.
(K. J. Węgrzyn, Powitanie)
I pragniemy jeszcze Kochany Ojcze Święty opowiedzieć Ci o Beskidach, takich na jakie w wyobraźni i opisie Pisarki, która niedaleko stąd, w Górkach Wielkich czeka na ciała zmartwychwstania - patrzył Jan Sarkander, którego przywozisz nam dziś z Ołomuńca w chwale ołtarzy Kościoła Powszechnego.
„Sarkander - pisze Zofia Kossak - wspiął się na wysoką przełęcz i stanął olśniony ujrzawszy przestrzeń rozległą. Las na przeciwnym stoku leżał, powalony jakąś srogą burzą, otwicrając oczom widok na najcudowniejszą w świecie dolinę Brennicy. Leżała przed zachwyconym wzrokiem, błękitno-złota i rozkołysana. Na lewo wznosiły się góry: Rzybrzyczka czarna od jodeł, Cisowa, złoto-zielona od buków, Łazak, Łysy Czupel, Błatnia, Stołowa i dalsze aż po Klimczok i Magurę. Na prawo ciemniał Lipowiecki Kopiec i wysoka, zamglona Równica, Stary Groń. Z tej góry schodzą w dolinę źleby kamienne, tworzące schody i bramy tak misternie obciosane, że uwierzyć trudno, iż nie ręka ludzka, ale wiecznie siła wody nadała im taki kształt... Hen, w oddali wśród obłoków majaczy Barania - na prawo za Lipowiecką Czantorią. Choć byś wiecznie patrzył w tę dolinę, nie uprzykrzysz się jej czarem, co godzina odmiennym i nowym”.
Jakże Ci bliskie to piękno. Twoje letnie i zimowe szlaki upamiętniać będzie na Groniu Jana Pawła II górska kapliczka.
Ale któż odważyłby się pomyśleć, że ta ziemia stanie się w dniu 22 maja Roku Pańskiego 1995 Katedrą św. Piotra!
Ojcze Święty! Oprzyj się dziś o Twój krzyż i oprzyj się ramionami o łuk Beskidzkich Gór, oprzyj się sercem o naszą wiarę i miłość, o pracę i modlitwę.
Skoczów 22 maja 1995 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu