Reklama

Ona jest moją Matką!

Według ankiety przeprowadzonej w parafiach w lutym 2003 r. w naszej diecezji ruch „Dzieci Maryi” obecny jest w 56 parafiach i przynależy do niego ponad tysiąc dzieci.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każde dziecko wie, że Maryja jest matką Jezusa Chrystusa. Potrafi zrozumieć również, że Ona jest naszą Matką. Są jednak takie dzieci, które nazywamy Dziećmi Maryi. Stają się nimi, gdy uroczyście przyjmują zawieszony na niebieskiej wstążce medalik, gdy mają swój własny sztandar, wreszcie, gdy spotykają się razem. Dzieci radosne, dzieci rozmodlone, dzieci uśmiechnięte - Dzieci Maryi.

Ruch

Korzeni tego ruchu szukać trzeba w kongregacjach zwanych sodalicjami. Pierwsza Kongregacja Maryjna została założona w 1585 r. w Połocku. Po II wojnie światowej, mimo że sodalicje przestały istnieć formalnie, w parafiach nadal działały grupy skupiające dzieci w maryjnych wspólnotach. W 1978 r. katowicki biskup Herbert Bednorz zatwierdził ruch „Dzieci Maryi”. Utworzona w 1992 r. nowa diecezja bielsko-żywiecka przejęła z archidiecezji krakowskiej i diecezji katowickiej 2 formy duszpasterstwa dzieci: „Oazę Dzieci Bożych” i „Dzieci Maryi”. Diecezjalnym moderatorem ruchu maryjnego mianowany został ks. Stanisław Filapek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wychować wychowawców

Aby dzieci mogły się spotykać w swoich parafiach, potrzeba oczywiście ludzi, którzy będą te spotkania animować, prowadzić. Tworząc strukturę ruchu w naszej diecezji, w pierwszej kolejności trzeba było przygotować animatorów. Dlatego co 2 miesiące odbywają się dla nich dni skupienia. W domu Sióstr Elżbietanek, w Zabrzegu, dziewczęta ze szkół średnich spędzają czas na wspólnej modlitwie, jednocześnie ucząc się pracy z dziećmi. - Trzeba się wiele nauczyć - mówi ks. Stanisław Filapek - poczynając od modlitwy brewiarzowej, poprzez tworzenie konspektów, na poznaniu różnych metod aktywizujących grupę i zasad pierwszej pomocy kończąc. W tym wszystkim pomagają siostry Elżbietanki i ci, którzy już od wielu lat zajmują się „Dziećmi Maryi” - dodaje diecezjalny moderator ruchu.

Najmłodsi

Centrum ruchu stanowią, oczywiście, dzieci. To przeważnie dziewczęta w wieku szkoły podstawowej i gimnazjalnej, choć coraz częściej pojawiają się również chłopcy. Uśmiechnięte, rozśpiewane, uczą się życia w małych wspólnotach parafialnych grup. W szczególny jednak sposób wakacyjne rekolekcje są szansą doświadczenia radości, modlitwy i przyjaźni. Brenna, Istebna, Jastrzębie, Bystra Krakowska, to niektóre miejsca, gdzie wyjadą dzieci na wakacyjne rekolekcje. Dodatkowo 2 razy w roku wszyscy spotykają się na diecezjalnym dniu skupienia „Dzieci Maryi” w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej.

Reklama

Jakie dzieci stają się „Dziećmi Maryi”?

Ks. Stanisław Filapek: „Do grup najczęściej trafiają dzieci z rodzin dobrych, choć oczywiście pojawiają się także dzieci z rodzin trudnych. Z obserwacji można powiedzieć, ze nieobcą jest dla nich modlitwa, że potrafią się modlić, bo modlą się rodziny, w których się wychowują. Często na spotkaniach czy rekolekcjach dzieci same układają modlitwy, same je przygotowują, same te modlitwy wypowiadają. To jest ich dziecięca modlitwa. Wtedy zobaczyć można, że potrafią i chcą się modlić.
Przy tej okazji chcę zaprosić wszystkie grupy «Dzieci Maryi» na dzień wspólnoty do Bielska-Białej. Odbędzie się on 28.05.2005 r. o godz. 10.00. Serdecznie zapraszam”.

Dlaczego jestem animatorką „Dzieci Maryi”?

Urszula Bielicka: „W tym roku mijają 3 lata mojej pracy animatorskiej. Dzięki temu pogłębiłam i nadal pogłębiam swoją więź i miłość do Boga i Matki Najświętszej. Nawet mój temat maturalny był związany z Maryją. Dzięki pracy z dziećmi, starszymi animatorkami i siostrami Elżbietankami dużo dowiedziałam się o sobie, zaczęłam pracować nad swym charakterem. Wszystkie dzieci są wspaniałe, choć także sprawiają niemało problemów, ale za każdą radość, jaką my, animatorki, możemy im sprawić, odwdzięczają się miłością i zaufaniem.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję