Reklama

Kościół

Katowice: modlitwa o beatyfikację ks. Franciszka Blachnickiego

Abp Wiktor Skworc przewodniczył Eucharystii, podczas której modlono się o beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. W homilii metropolita katowicki podkreślił, że ks. Blachnicki zabiegał o to, by jak najwięcej ludzi szło bardziej świadomie za Jezusem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do odczytanej liturgii słowa oraz życiorysu ks. Blachnickiego abp Skworc stwierdził, że Sługa Boży, ks. Franciszek Blachnicki, „niewątpliwie został napełniony Mądrością Bożą”. - W jego życiorysie możemy odnajdywać punkty styczne; czy inaczej miejsca spotkań z Mądrością Bożą, która – drogami swoich planów – Opatrzności - doprowadziła go ostatecznie do pełnego zjednoczenia z Chrystusem – mówił.

Podkreślił, że miejscem szczególnego spotkania z Mądrością Bożą było katowickie więzienie. - Cztery ściany, cisza przerywana zgrzytem klucza w zamku, krzykami oprawców i ofiar. I samotny człowiek czekający na wykonanie wyroku śmierci i niewidzialna Opatrzność Boża, która rządzi losami ludzkimi, i działa nieraz wbrew ludzkim decyzjom, i niesprawiedliwym wyrokom – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył, że to właśnie było miejsce nawrócenia ks. Blachnickiego, który opuszczając mury więzienia wyszedł na wolność, „jako człowiek prawdziwie, bo wewnętrznie wolny, zjednoczony z Bogiem w Chrystusie; napełniony Duchem męstwa i bojaźni Bożej”. - Wyszedł odporny na wszelkie totalitaryzmy; wyszedł w poczuciu szczególnej bliskości z Bogiem, której konsekwencją było oddanie Bogu odzyskanego życia i podjęcie misji – mówił abp Skworc.

Reklama

Odniósł się także do sprawy beatyfikacji. Wyjaśnił, że archidiecezja katowicka zrobiła już wszystko, czego wymaga Kościół. - Dokumentacja procesu została złożona w Kongregacji Świętych, tam przyjęta i zbadana. Potwierdzającą odpowiedzią naszych działań jest dekret Kongregacji uznający heroiczność cnót ks. Franciszka, wydany 30 września 2015r. Teraz oczekujemy na „ruch” kandydata na ołtarze, który – jak ufamy - wyjedna u Boga dar uzdrowienia konkretnego człowieka. Potem watykańska komisja lekarska musi go uznać za niewytłumaczalny z punktu widzenia współczesnej medycyny. Dopiero to otwiera drogę decyzji Papieża o beatyfikacji. Trzeba więc wytrwałej modlitwy i cierpliwości – powiedział.

W tym kontekście przywołał słowa kard. Amato, który w rozmowie stwierdził, że „każdy święty ma swój czas działania i ukazania się w blasku świętości całemu Kościołowi”.

Ks. Franciszek Blachnicki urodził się 1921 w Rybniku. W 1942 usłyszał wyrok śmierci m.in. za działalność konspiracyjną. W oczekiwaniu na wyrok w katowickim areszcie śledczym przeżył swoje nawrócenie. W 1950 otrzymał święcenia kapłańskie. Jest założycielem Ruchu Światło-Życie oraz dzieła Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Zmarł w 1987 w Carlsbergu, gdzie przebywał od rozpoczęcia w Polsce stanu wojennego. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 1995. Na etapie diecezjalnym zakończył się w 2001. W 2013 do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wpłynęło Positio. W 2014 uznano heroiczność cnót, a w 2015 papież Franciszek wydał zgodę na promulgowanie dekretu o heroiczności cnót ks. Blachnickiego.

2019-02-28 08:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kultura na swoim miejscu

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 52-53

[ TEMATY ]

pomoc

ks. Franciszek Blachnicki

Archiwum KACK

Powstający budynek pozwoli stowarzyszeniu KACK rozwinąć skrzydła na miarę swoich możliwości

Powstający budynek pozwoli stowarzyszeniu KACK rozwinąć skrzydła na miarę swoich możliwości

Katolickie Centrum Kultury będzie pierwszym takim w Polsce.

Jest takie miejsce na mapie Gdyni, wobec którego nie sposób przejść obojętnie. Od tworzących tę instytucję ludzi biją niezmierzone dobro, bezinteresowne zaangażowanie w pomoc drugiemu człowiekowi i wielka miłość do kultury – „nowej kultury” według myśli ks. Franciszka Blachnickiego – którą chcą się dzielić z innymi.
CZYTAJ DALEJ

Uzbrojeni izraelscy policjanci wkroczyli "bez zezwolenia" na teren klasztoru na Górze Oliwnej

2024-11-08 07:20

[ TEMATY ]

Izrael

Alistair from Montreal, Canada - Israel 2009, CC BY-SA 2.0

Podczas wizyty francuskiego ministra spraw zagranicznych Jean-Noela Barrota w Jerozolimie w czwartek doszło do incydentu, gdy według relacji dyplomaty uzbrojeni izraelscy policjanci wkroczyli "bez zezwolenia" na teren klasztoru na Górze Oliwnej, który znajduje się pod opieką państwa francuskiego.

Uzbrojeni policjanci wkroczyli bez zezwolenia na teren pod jurysdykcją Francji, to niedopuszczalne - powiedział Barrot. Minister w geście protestu przeciwko obecności izraelskich funkcjonariuszy w tym miejscu nie odwiedził klasztoru, chociaż przewidywał to plan jego wizyty w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: co rozumiem przez słowa - "mój Bóg"?

2024-11-08 13:56

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Prorok Eliasz poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Zawołał ją i powiedział: «Daj mi, proszę, trochę wody w naczyniu, abym się napił». Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: «Weź, proszę, dla mnie i kromkę chleba!» Na to odrzekła: «Na życie Pana, Boga twego! Już nie mam pieczywa – tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi strawę. Zjemy to, a potem pomrzemy». Eliasz zaś jej powiedział: «Nie bój się! Idź, zrób, jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swemu synowi zrobisz potem. Bo tak mówi Pan, Bóg Izraela: Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię» Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn, i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się, zgodnie z obietnicą, którą Pan wypowiedział przez Eliasza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję