Wzruszenie i wdzięczność. Tak w wielkim skrócie można by opisać atmosferę i przebieg ostatniej audiencji generalnej Benedykta XVI. Płakali wierni, ale również kardynałowie, których było ok. 70 na trybunie. Wzruszeniu ulegli także niektórzy dziennikarzy, którzy na żywo komentowali wydarzenie. Według wstępnych szacunków, przybyło ponad 150 tys. wiernych.
Spokój i uśmiech Papieża potwierdza, ze wypełnił swój urząd dobrze. Podkreślił ks. Lombardi wobec dziennikarzy. Słowa wypowiedziane dziś przez Benedykta XVI jest ostatnim przemówieniem pontyfikatu. Wiele osób było poruszonych tonem osobistym papieskich słów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu