Umiłowani, Siostry i Bracia!
Uroczystość Wszystkich Świętych i modlitwa za naszych zmarłych
na cmentarzach pogłębiły w nas świadomość konieczności życia w jedności
z Bogiem, naszym Ojcem. Lepiej też rozumiemy konieczność dążenia
do świętości i patrzenia dalekowzrocznego - aż na wieczność. Głębiej
też odczytujemy żarliwą modlitwę św. Pawła Apostoła, który z całym
Kościołem świętym modli się za nas, "aby Bóg (...) z mocą udoskonalił
w nas wszelkie pragnienie dobra oraz czyn płynący z wiary" (2 Tes
1, 11).
Do tęsknoty za wielkością, do pragnienia świętości na
miarę samego Boga wzywają nas także nasi święci patronowie - Męczennicy
z Międzyrzecza. Jesienią tego roku mija dokładnie tysiąc lat od przybycia
z dalekich Włoch pierwszych trzech braci: Benedykta, Jana i Barnaby
do pustelni Święty Wojciech, położonej w pobliżu prastarego grodu
Międzyrzecz. Przyłączyło się do nich dwóch Polaków: Mateusz i Izaak,
którzy rozpoczęli nowicjat, czyli przygotowanie do życia zakonnego.
Decyzja o sprowadzeniu benedyktynów-pustelników zapadła
w czasie pamiętnego spotkania cesarza Ottona III z przyszłym królem
Polski Bolesławem Chrobrym w Gnieźnie w 1000 roku. Klasztor benedyktynów-eremitów
miał spełniać bardzo ważne zadania dla przyszłości Polski i Kościoła.
Przybyli z Włoch bracia mieli prowadzić życie modlitwy i pokuty,
tworzyć centrum naukowe, w którym będą się kształcić Polacy, a przede
wszystkim prowadzić misję ewangelizacyjną wśród pogańskich Słowian
zachodnich. Trzeba było rozpocząć od przyjmowania i kształcenia nowicjuszy
pochodzących z miejscowej ludności. Do tych zadań zakonnicy przystąpili
niemal od pierwszego dnia. Książe Bolesław Chrobry sam zatroszczył
się o przygotowanie skromnych warunków życia. Męczeńska śmierć w
roku 1003 opóźniła realizację podjętych zadań. Dała jednak mocne
fundamenty pod budowanie głębokiej wiary w sercach ludu, wiary opartej
na świadectwie oddania życia z miłości dla Chrystusa.
Rodzina diecezjalna przygotowuje się obecnie do Jubileuszu
1000-lecia Męczeńskiej Śmierci Pięciu Braci. Rok temu diecezjalne
uroczystości Jubileuszu 2000-lecia Chrześcijaństwa zapoczątkowały
w Międzyrzeczu przygotowania do obchodów wspomnianego Jubileuszu
Śmierci Pierwszych Męczenników Polski. W tym roku, z okazji zbliżającego
się święta patronalnego Męczenników, pragniemy dokonać uroczystej
intronizacji ich relikwii. Otrzymaliśmy bowiem cząstki relikwii Pięciu
Braci Męczenników od kardynała Miłosława Vlka z Pragi. Dlaczego właśnie
aż z Pragi?
Otóż po śmierci cesarza Ottona III jego następca rozpoczął
wojnę z księciem Bolesławem Chrobrym. W obawie przed profanacją grobu
Męczenników trumny przeniesiono do Gniezna. Gdy książę Brzetysław
opanował Wielkopolskę w 1038 r., wówczas przeniósł do Pragi relikwie
św. Wojciecha i Pięciu Braci. Odtąd relikwie świętych Męczenników
z Międzyrzecza znajdują się w katedrze św. Wita w Pradze. Dlatego
jesteśmy wdzięczni arcybiskupowi Pragi kardynałowi Vlkowi za przekazanie
delegacji naszej diecezji relikwii naszych świętych Patronów.
Z radością pragnę Was poinformować, Umiłowani Diecezjanie,
że w najbliższą niedzielę, czyli 11 listopada 2001 r. odbędzie się
w Międzyrzeczu Uroczystość Intronizacji Relikwii Pięciu Braci Męczenników:
Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna do budującego się sanktuarium
pod ich wezwaniem. Uroczystość rozpocznie się w wiosce Święty Wojciech,
gdzie o godz. 10.00 odbędzie się nabożeństwo Słowa Bożego i gdzie
modlić się będziemy przed wystawionymi relikwiami Męczenników. W
procesji poniesiemy relikwiarz do budującego się sanktuarium. W progach
kościoła wraz z biskupami, kapłanami i ludem Bożym powitam, powracających
po 1000 lat na miejsce swojego ziemskiego życia i męczeńskiej śmierci,
świadków Chrystusa: Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna.
Umiłowani, Bracia i Siostry!
Serdecznie zapraszam wszystkie wspólnoty parafialne do udziału
w tak ważnym dla naszej Rodziny Diecezjalnej wydarzeniu. Pragniemy
przy relikwiach świętych Męczenników modlić się o wiarę odważną i
żywą. O takiej wierze na przykładzie Braci Polskich mówił do nas
Jan Paweł II w Gorzowie w 1997 r. Oto jego słowa: "Zadania, jakie
Pan Bóg stawia przed nami, są na miarę każdego z nas. Nie przekraczają
naszych możliwości. Bóg przychodzi na pomoc w chwilach naszej słabości (
...). Przykład takiego życia dają nam Bracia Polscy Męczennicy. To
właśnie oni w zaciszu swoich eremów poświęcali wiele czasu na modlitwę
i w ten sposób przygotowywali się do tego wielkiego zadania, jakie
Bóg w niezbadanych swoich wyrokach im przygotował, do dania o Nim
największego świadectwa, ofiarowania życia za Ewangelię. Bracia Polscy
- poprzez swoją daninę krwi, jaką złożyli Panu u początków naszego
narodu i Kościoła w tym narodzie, chcieli powiedzieć wszystkim, którzy
po nich będą, że aby dawać świadectwo o Chrystusie, trzeba się do
tego przygotować. Rodzi się bowiem, dojrzewa i uszlachetnia w atmosferze
modlitwy, owej głębokiej i tajemniczej rozmowy z Bogiem. Na klęczkach.
Nie można ukazywać Chrystusa innym, jeżeli wcześniej się Go nie spotka
we własnym życiu. Tylko wówczas świadectwo będzie miało prawdziwą
wartość. Stanie się zaczynem dla ludzkości, solą ziemi i światłem
rozjaśniającym mroki naszym braciom kroczącym po ścieżkach tego świata"
.
Pragniemy też modlić się o pokój dla świata i o dar współpracy
między narodami. Za przykładem i przez wstawiennictwo naszych świętych
Patronów chcemy stawać się solą ziemi i światłem świata. Dlatego
z całym Kościołem świętym modlimy się: "Boże, Ty uświęciłeś początki
wiary w narodzie polskim krwią świętych męczenników: Benedykta, Jana,
Mateusza, Izaaka i Krystyna, wspomóż swoją łaską naszą słabość, abyśmy
naśladując Męczenników, którzy nie wahali się umrzeć za Ciebie, odważnie
wyznawali Cię naszym życiem".
Na owocne przygotowanie się do obchodów Jubileuszu 1000-lecia
Męczeńskiej Śmierci Pięciu Braci i na każdy dzień naszej ziemskiej
drogi zawierzam wszystkich Ukochanych Diecezjan opiece Matki Bożej
Rokitniańskiej, wstawiennictwu Świętych Braci Męczenników i z serca
błogosławię: w imię Ojca i Syn, i Ducha Świętego.
Zielona Góra, 16 października 2001 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu