Reklama

Świat

Uczestnicy obiadu z papieżem: to był rodzinny posiłek

To był prawdziwie rodzinny posiłek - mówią uczestnicy wczorajszego obiadu z papieżem Franciszkiem. Odbył się on w seminarium św. Józefa w Panamie z udziałem siedmiorga młodych pielgrzymów 34. Światowych Dni Młodzieży, którzy deklarują, że zapamiętają to wydarzenie na całe życie.

[ TEMATY ]

ŚDM w Panamie

Franciszek w Panamie

James Logan/flickr.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestniczący w obiedzie arcybiskup Panamy José Domingo Ulloa przyznał, że był poruszony treścią wypowiedzi młodych w zadawanych papieżowi pytaniach i rozmowie z nim.

Na obiedzie byli: Brenda Berenice Noriega z USA, Dana George Daoud Salah z Palestyny, Emilda Santo Montezuma z Panamy, Nayire Kobalora Angeline Karen z Burkina Faso, Bedwin Taitus K. z Indii, Miguel Ángel Croche Fontela z Hiszpanii oraz Dennis Montano Gáldamez z Australii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wrażenie zrobiła na nich prostota i pokora Franciszka. Pytania, jakie zadali papieżowi były bardzo różnorodne i dotyczyły kryzysu nadużyć seksualnych w Kościele, jedności chrześcijan, konfliktów zbrojnych, stosunku młodych do systemów politycznych, ale także np. jak długo Franciszek śpi w nocy.

Ojciec Święty z kolei mówił im o konieczności wysłuchania ludzi starszych, cenienia tożsamości i kultury, uczenia się historii, by ulepszać przyszłość oraz formowania młodych liderów, którzy zmienią społeczeństwo.

Rozmowa przy stole odbywała się w języku hiszpańskim.

2019-01-27 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław pokochał Panamę

Niedziela wrocławska 7/2019, str. VI

[ TEMATY ]

ŚDM w Panamie

Archiwum DDM

Na lotnisku w Panama City przywitali nas mieszkańcy z Las Pozos i zabrali nas do diecezji Chitre miejscowości Los Pozos

Na lotnisku w Panama City przywitali nas mieszkańcy z Las Pozos i zabrali nas do diecezji Chitre miejscowości Los Pozos

Na Światowe Dni Młodzieży z archidiecezji wrocławskiej do Panamy wyruszyło przeszło sto osób. Z Diecezjalnym Duszpasterstwem Młodzieży podróżowała grupa ok. 40 pielgrzymów, z parafii św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego na Brochowie 35 osób, natomiast pozostali to wolontariusze i grupy z parafii zakonnych. Polskiej grupie pielgrzymów towarzyszył bp Andrzej Siemieniewski

Uczestnicy przygotowywali się do tego wyjazdu przez długi czas. Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży pod przewodnictwem ks. Zbigniewa Kowala spotykało się na comiesięcznej Mszy św. w intencji ŚDM, parafianie z Brochowa od ponad 2 lat zbierali pieniądze na bilety lotnicze, podejmowali się wielu wyrzeczeń, troszczyli się o formację duchową. Wszystko po to, by po przyjedzie przeżyć taką niespodziankę!
CZYTAJ DALEJ

Zaczęło się od św. Franciszka z Asyżu

2025-02-27 09:56

Archiwum prywatne Jana Lekszyckiego

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Pielgrzymowanie i dobroczynność to dwa ważne elementy chrześcijaństwa. Jan Lekszycki, jeden z twórców Fundacji “Ofiaruję” pomaga w realizacji tych dzieł.

Wszystko zaczęło się od fascynacji św. Franciszkiem z Asyżu i odbytej pielgrzymce, a historia pana Jana wskazuje, że to sam święty wskazał mu drogę: - Dużą zasługę w tym dziele ma moja żona Aleksandra. Po ślubie okazało się, że naszą parafią będzie parafia św. Antoniego Padewskiego na wrocławskich Karłowicach prowadzona przez ojców franciszkanów. Jeden z nich, zachęcił nas do wstąpienia do Franciszkańskiej Wspólnoty Rodzin. Początkowo było to dla mnie “cringowe” [cringe - wstyd, coś krępującego - przyp. red]. Wtedy jeszcze byłem na drodze poznawania Pana Boga. Chodziłem, co niedzielę na Mszę, ale nie było w tym mojego zaangażowania - wspomina Jan Lekszycki, dodając: - Formacja w FWR sprawiła, że nasze rodziny zaczęły się przyjaźnić, spotykać, wspólnie działać, a opieka duchowa pozwoliła na mój duchowy wzrost.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina: zakonnica, która leczy fizyczne i duchowe rany osób, które przeżyły wojnę

2025-02-27 16:03

[ TEMATY ]

zakonnica

Ukraina

wojna

Karol Porwich/Niedziela

„My, Ukraińcy, nie byliśmy gotowi na wojnę. Wojna przyszła niespodziewanie i zaczęliśmy w niej żyć. Wielu zareagowało najlepiej, jak potrafiło. Łatwo było mi zdecydować, co robić: kiedy ktoś przeżywa traumę, staram się mu pomóc” - mówi w rozmowie z watykańskimi mediami siostra Onufria Baczinska ze Zgromadzenia Sióstr Służek Maryi Niepokalanej. Od ponad ośmiu lat pracuje ona w ośrodku rehabilitacyjnym Wernyhora-Modrycz w którym od początku wojny na dużą skalę w kraju leczonych jest wielu rannych żołnierzy i cywilów.

Dorośli i dzieci z ranami postrzałowymi
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję