Przez wieki kościoły rozbrzmiewały muzyką. Zarówno radosną, jak też refleksyjną, sprzyjającą zadumie. Z okresem Wielkiego Postu związanych jest wiele dzieł największych mistrzów, które jednak rzadko powracają do nas w swym realnym dźwiękowym kształcie. Jakaż bowiem świątynia dysponuje dziś własnym profesjonalnym zespołem instrumentalnym, chórem czy solistami?
Toteż wydarzeniami stają się koncerty pasyjne, zwłaszcza w tak małych ośrodkach, jak Wilkanowo. To tu właśnie w niedzielę 13 marca w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa zaprezentowane zostało jedno z piękniejszych i bardziej znanych opracowań średniowiecznej sekwencji opisującej cierpienia stojącej pod krzyżem Matki Jezusa - Stabat Mater Giovanniego Battisty Pergolesiego. Zielonogórskim śpiewaczkom - Annie Ulwańskiej (sopran) i Bogumile Tarasiewicz (mezzosopran) towarzyszył zespół instrumentalny w składzie: Roman Burak i Krzysztof Kowalik (skrzypce), Piotr Łaskarzewski (altówka), Arkadiusz Szydło (wiolonczela) i Bartłomiej Stankowiak (organy).
Z krótkim programem wystąpił też Chór Oratoryjny Instytutu Kultury i Sztuki Muzycznej Uniwersytetu Zielonogórskiego pod dyrekcją Bartłomieja Stankowiaka, który wykonał utwory G. Marziego (Signore delle cime), J. G. Rheinbergera (Preis und Anbetung), M. Jasińskiego (Ave Maria), G. Aldemy (Ken Bakodesh) i G. Deakbardosha (Crucificatur). Koncert poprowadziła Elżbieta Kusz.
Aplauz licznie zgromadzonej publiczności (oprócz wilkanowian na koncert przybyło też wielu gości z Zielonej Góry) potwierdził, jak bardzo potrzebne są tego rodzaju inicjatywy. Z jednej strony przybliżają bowiem wielką literaturę muzyczną, z drugiej - czynią przygotowania do świąt Wielkiej Nocy pełnymi prawdziwie głębokich przeżyć duchowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu