Reklama

Odeszli do lepszego życia

Niedziela sosnowiecka 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Listopad z jesienną pogodą, z drzewami pozbawionymi liści, wyraźniej uświadamia nam prawdę o przemijaniu, wprowadzając w zadumę nad sensem ludzkiego życia. Śmierć jest bramą, przez którą muszą przejść wszyscy, tyle że dla jednych otwiera się ona wcześniej, a dla drugich trochę później. W pierwszych dniach miesiąca wspominamy wszystkich, którzy poprzedzili nas w drodze do Pana. W roku, który chyli się już ku końcowi, do życia wiecznego odeszło kilku kapłanów pracujących na terenie diecezji sosnowieckiej. Myślę, że podczas listopadowej zadumy warto wspomnieć o sługach Chrystusa, którzy przeszli do lepszego życia.

Śp. ks. Jan Nowak - urodził się 30 stycznia 1921 r. W roku 1946 związał się z parafią pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Łagiszy, gdzie pracował jako wikariusz. W latach 80. jego drogi znowu złączyły się z łagiską parafią, bowiem zamieszkał tutaj po przejściu na emeryturę. W Łagiszy pozostał do końca życia. Służył pomocą w pracy duszpasterskiej. Wierni pamiętają go jako wspaniałego spowiednika, człowieka, który sprawował duchową opieką nad ludźmi starszymi i cierpiącymi. Jego wolą było spocząć na miejscowym cmentarzu parafialnym. Pogrzeb ks. Jana odbył się 14 marca. W ostatniej drodze towarzyszyły mu tłumy parafian i wielu duchownych.

Śp. ks. Stanisław Łopaciński - zmarł w 93. roku życia. W jego pogrzebie, który miał miejsce 11 kwietnia, uczestniczyło około 1000 wiernych. W testamencie, jaki zostawił, napisał m.in. "(...) Wdzięczny jestem Bogu za łaskę długiego życia i dar kapłańskiego powołania. (...) Przepraszam wszystkich, którym kiedykolwiek i czymkolwiek sprawiłem przykrość, równocześnie wyrażam wielką wdzięczność moim rodzicom za przykładne wychowanie religijne i pomoc w dobrowolnie obranej drodze życia. (...) Proszę o pamięć w modlitwach". Ks. Stanisław znany był z życzliwości i otwartości na potrzeby i problemy zwykłych ludzi. Życie jego było długie i bogate w wydarzenia. Jako kapłan związał się z Sosnowcem, gdzie w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny był wikarym, później został mianowany administratorem wspólnoty pw. św. Józefa w Dąbrowie Górniczej, a w roku 1948 objął probostwo w parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi Piaskach, gdzie pozostał do końca swoich dni, nawet po przejściu na emeryturę w 1989 r. Pan Bóg obdarzył go wieloma talentami, jak choćby literackim, dziennikarskim czy muzycznym. Po święceniach typowany był na studia muzyczne do Rzymu, jednak brak kapłanów spowodował wstrzymanie decyzji. W 1935 r. związał się z Redakcją Tygodnika Katolickiego Niedziela. Wraz z kilkoma osobami z Akcji Katolickiej redagował 4-stronicowy dodatek naszego pisma. Współpracy z Niedzielą nie zaprzestał do końca swoich dni, a w latach 90. zasilał jej łamy wieloma cennymi artykułami, które prawie nigdy nie wymagały poprawek.

Śp. ks. Bolesław Chwalba - zmarł 23 kwietnia w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu. Jego pogrzeb odbył się w rodzinnym Mykanowie. Od roku 1945, kiedy został wyświęcony na kapłana, pełnił obowiązki prefekta w szkołach średnich w Sosnowcu. Później jako wikariusz związał się z parafią Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w tym mieście. W 1956 r. został wikariuszem parafii pw. św. Zygmunta w Częstochowie, a dwa lata później mianowany został administratorem nowo powstałej parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Żelisławicach. Tam wzniósł nową świątynię. Następnie pracował jako proboszcz w Walichnowach, gdzie zaznaczył swoją posługę duszpasterską wybudowaniem plebanii. W roku 1972 został proboszczem we wspólnocie pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu. Na zasłużoną emeryturę odszedł w 1996 r.

Śp. ks. Marian Bogus - pochodził z ziemi znanej z głębokiej pobożności, z wielkiego umiłowania Boga i Kościoła. Urodził się w 1927 r. na ziemi wieluńskiej. Nie miał łatwego dzieciństwa ani młodości, bo wówczas wiele trzeba było płacić za wierność Bogu, człowiekowi i Ojczyźnie. W ciągu swojej posługi duszpasterskiej dał się poznać jako kapłan świadomy swojej życiowej roli. W roku 1969 związał się z Dobieszowicami. Tutaj wybudował nową świątynię, tutaj poznał ludzi, których pokochał i chciał pozostać wśród nich do końca. Jego wolą było spocząć na dobieszowickim cmentarzu. W rozmowach, sercach i myślach parafian pozostanie żywą legendą, kimś spośród nich. Choć miał słabe serce, to zawsze było bezinteresownie otwarte i oddane dla każdego. 25 czerwca wspólnota parafialna pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dobieszowicach żegnała swojego długoletniego duszpasterza.

Śp. ks. Marian Nagły - kanonik-senior Kapituły Kolegiackiej św. Wojciecha w Jaworznie zmarł 17 września w wieku 80 lat. Większość czasu spędził pracując we wspólnotach archidiecezji częstochowskiej. Od ponad 10 lat związał się z parafią pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, gdzie pełnił funkcję penitencjarza. Do ostatnich dni służył w konfesjonale. Nie tylko dla ludzi świeckich, ale i dla kapłanów był prawdziwym przewodnikiem duchowym. Przy konfesjonale zawsze czekało na niego wielu penitentów, a on służył tam, i rano, i wieczorem. Spoczął na cmentarzu parafialnym przy Alejach Mireckiego w Sosnowcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

Miłość nigdy nie umiera

Niedziela Ogólnopolska 14/2018, str. 22-24

[ TEMATY ]

Smoleńsk

Seweryn Sołtys

Gen. pil. Andrzej Błasik 10 kwietnia 2010 r. leciał do Katynia po raz pierwszy. To była dla niego bardzo ważna podróż w przeszłość

Gen. pil. Andrzej Błasik 10 kwietnia 2010 r. leciał do Katynia
po raz pierwszy. To była dla niego bardzo ważna podróż w przeszłość

Z Ewą Błasik – żoną gen. pil. Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych Wojska Polskiego, który zginął 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem – rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP

KRZYSZTOF TADEJ: – 10 kwietnia 2010 r. ...
CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ Z placu Trzech Krzyży ruszył marsz upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-10 17:10

[ TEMATY ]

marsz

Warszawa

rocznica katastrofy

PAP/Paweł Supernak

Z placu Trzech Krzyży wyruszył w czwartek po godz. 16 "Marsz z Portretami", zorganizowany przez Stowarzyszenie Solidarni 2010. Ma on upamiętnić ofiary katastrofy rządowego samolotu Tu-154M z 2010 r. Uczestnicy przejdą ul. Nowy Świat do pl. Piłsudskiego.

Ponad 100 uczestników "Marszu z Portretami" wyruszyło po godz. 16 sprzed pomnika Witosa na placu Trzech Krzyży w stolicy. Uczestnicy przemarszu niosą czarno-białe fotografie osób, które zginęły w 2010 r. w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję