Problem kradzieży na cmentarzach powraca i zdecydowanie nasila
się w okresie jesienno-zimowym, kiedy szybko zapada zmrok. Zbliżający
się dzień Wszystkich Świętych, kiedy to najbliżsi upiększają groby
swoich drogich zmarłych, jest wyjątkową okazją dla złodziei. Wówczas
ich łupem padają najczęściej wiązanki sztucznych kwiatów, dopiero
co zapalone znicze oraz nieraz bardzo cenne wazony, choć te ostatnio
przytwierdzane są do pomnika zazwyczaj na stałe. Zdarza się jednak,
że wandal, który nie może czegoś zdobyć, w odruchu złości niszczy
przypadkową rzecz, np. potrafi wyrwać ławeczkę, która stoi obok grobu,
potrzaskać czy polać farbą płytę nagrobną lub wyrwać pasyjkę z pomnika.
Coraz częściej zdarzają się kradzieże tuż po zakończonym pogrzebie.
Wówczas złodzieje zabierają wiązanki żywych kwiatów złożonych na
grobie zmarłego, by następnego dnia sprzedać je za bezcen pod bramą
innego cmentarza lub na bazarze. Zdarzają się włamania do kaplic
cmentarnych i ich dewastacje. Kradzieżami na cmentarzach trudnią
się przeważnie młodociani pochodzący z patologicznych rodzin oraz
ludzie z marginesu, którzy mogą być jednak powiązani z grupami przestępczymi.
Wykrywalność tego rodzaju przestępstw jest niewielka, co sprzyja
ich nasileniu.
Po śmierci św. Marcelina przez trzy lata – ze względu na prześladowania chrześcijan – nie można było wybrać biskupa Rzymu. Gdy prześladowania zelżały, za panowania cesarza Maksencjusza wybrano Marcelego. Zajmował się głównie reorganizacją Kościoła, był autorem systemu opieki nad cmentarzami.
Marceli I (zm. 16 stycznia 309 w Rzymie) jest męczennikiem i świętym Kościoła katolickiego, 30. papieżem w okresie od 27 maja 308 do 16 stycznia 309.
Papież Franciszek jest kontuzjowany; w wyniku upadku, do którego doszło w Domu Świętej Marty, nosi ortezę na ramieniu - podał w czwartek Watykan. W komunikacie wyjaśniono, że papież nie doznał złamania.
Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej w przekazanym dziennikarzom komunikacie poinformowało: "Dziś rano z powodu upadku w Domu Świętej Marty papież Franciszek odniósł kontuzję prawego przedramienia, bez złamań".
– Kiedy wykonuje się USG w czwartym, piątym tygodniu od poczęcia, to już można zauważyć bicie serduszka. Zawiązek serca zaczyna bić około osiemnastego, dwudziestego pierwszego dnia życia! – mówi tegoroczny laureat nagrody „Przyjaciel życia”, Tadeusz Wasilewski, lekarz specjalista ginekolog położnik i założyciel Kliniki leczenia niepłodności „NaProMedica” - informuje o tym Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.
Karolina Krawczyk: Przez czternaście lat pracował Pan, wykonując procedury in vitro. Dlaczego w ogóle zaczął Pan stawiać sobie pytania o etyczną stronę tej metody? Co takiego się wydarzyło?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.