Przypomniał, że dzisiejsza „uroczystość Objawienia Pańskiego jest świętem objawienia Jezusa, symbolizowanego przez światło”. Tuż po obchodach Narodzenia Pańskiego zachęca nas ona, „abyśmy pozwolili się ogarnąć światłem z Betlejem”. Jesteśmy „zaproszeni, by nie zatrzymywać się na zewnętrznych oznakach” tego wydarzenia, ale by „podążać w nowości życia”.
Jezus bowiem „przyszedł, aby przynieść zbawienie bliskim i dalekim”. - Św. Mateusz Ewangelista ukazuje różne sposoby, w jakie można spotkać Chrystusa i zareagować na Jego obecność. Herod i uczeni w Piśmie z Jerozolimy mają twarde serce, które trwa w uporze i odrzuca nawiedziny tego Dzieciątka. Reprezentują oni tych, którzy także w naszych czasach boją się przyjścia Jezusa i zamykają serca na braci i siostry potrzebujących pomocy. Herod boi się utraty władzy i nie myśli o prawdziwym dobru ludzi, ale o swoich korzyściach osobistych. Uczeni w Piśmie i przywódcy ludu boją się, ponieważ nie potrafią spojrzeć poza własne pewniki, nie mogąc zatem pojąć nowości, która jest w Jezusie - wskazał papież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zwrócił uwagę, że bardzo odmienne jest doświadczenie Mędrców, którzy „podejmują długą i ryzykowną podróż”, aby „poznać prawdę o Mesjaszu”. - Byli otwarci na „nowość” i to właśnie im ukazuje się największa i najbardziej zaskakująca nowość w historii: Bóg, który stał się człowiekiem. Mędrcy upadli na twarz przed Jezusem i ofiarowali Mu symboliczne dary: złoto, kadzidło i mirrę. Poszukiwanie Pana pociąga za sobą bowiem nie tylko wytrwałość w drodze, ale także hojność serca. I w końcu powrócili „do swej ojczyzny”, niosąc w sobie tajemnicę tego pokornego i ubogiego Króla. Możemy sobie wyobrazić, że opowiedzieli wszystkim o przeżytym doświadczeniu: zbawienie oferowane przez Boga w Chrystusie jest dla wszystkich ludzi, bliskich i dalekich. Nie można „zawłaszczyć” tego Dzieciątka: Ono jest darem dla wszystkich - stwierdził Franciszek.
Zachęcił, byśmy dali się „oświecić światłością Chrystusa pochodzącą z Betlejem”. - Nie pozwólmy, by nasze lęki zamykały nasze serca, ale miejmy odwagę otworzyć się na to łagodne i dyskretne światło. Wtedy, podobnie jak Mędrcy, doświadczymy „wielkiej radości”, której nie będziemy w stanie zatrzymać dla siebie - podkreślił Ojciec Święty.
Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” wezwał przywódców europejskich do okazania konkretnej solidarności z 49 osobami, uratowanymi na Morzu Śródziemnym, którzy od kilku tygodni nie mogą znaleźć bezpiecznego portu, który by ich przyjął.
Złożył też życzenia wiernym tych Kościół wschodnich, katolickich i prawosławnych, które posługując się kalendarzem juliańskim, jutro będą obchodziły święta Bożego Narodzenia. - Kieruję do nich serdeczne i braterskie życzenia jako znak komunii między wszystkimi chrześcijanami, którzy uznają Jezusa za Pana i Zbawiciela - powiedział Franciszek.
Przypomniał też, że w uroczystość Objawienia Pańskiego przypada Światowy Dzień Misyjny Dzieci, „który w tym roku zachęca młodych misjonarzy, aby byli «atletami Jezusa», aby być świadkami Ewangelii w rodzinie, w szkole i w miejscach rozrywki”.