Reklama

W diecezjach

Katowice: msza za górników tragicznie zmarłych w Stonavie

Mszę w intencji górników tragicznie zmarłych w kopalni w Stonavie oraz w intencji ich rodzin odprawił dziś w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach abp Wiktor Skworc. Życie człowieka jest kruche, a jego prawdziwym Domem jest Bóg – powiedział a homilii metropolita katowicki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Skworc wspomniał, że jedną z podstawowych trosk człowieka jest troska o życie. – Życie jest kruche, przesypuje się nam jak piasek przez palce, by ulecieć z wiatrem i zniknąć. Przeciw tej kruchości glinianych naczyń naszego życia doczesnego staje wiara, która mówi, że chociaż niszczeje dom naszego doczesnego zamieszkania, to jednak mamy inny, nie uczyniony ręką ludzką, lecz Bożą. Mamy dom, który trwa na wieki, bo ostatecznie Bóg jest Domem człowieka – powiedział metropolita katowicki.

Abp Skworc podkreślił, że wszyscy są wstrząśnięci śmiercią górników. "Ta kolejna w górnictwie węglowym katastrofa uświadomiła nam znowu jak niebezpieczna jest praca pod ziemią, gdzie dochodzi do spotkania z niedającymi się okiełznać do końca żywiołami. W kontakcie z nimi zawsze przegrywa człowiek, nawet uzbrojony w maszyny i urządzenia najnowszej techniki; przegrywa tym bardziej, jeśli żywioły lekceważy lub próbuje je przechytrzyć, lekceważąc zasady bezpieczeństwa, oszczędzając na urządzeniach zabezpieczających, ryzykując lub co gorsza stawiając prymat produkcji, ton wydobytego węgla przed bezpieczeństwem" – mówił duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Metropolita katowicki wskazał równocześnie, że jako chrześcijanie w odpowiedź na tę niezwykle trudną sytuację włączamy wiarę. Przypomniał, że „duch ludzki może udźwignąć ciężar druzgocącej wiadomości jedynie wtedy, gdy unosi się na dwóch skrzydłach poznania: rozumu i wiary". - A co nam mówi rozum – mówi nam, że praca górnika jest niebezpieczna; jest jak równanie z wieloma niewiadomymi; tak do końca nigdy nie wiadomo, czy zjazd będzie szczęśliwy i powrót możliwy; wszak człowiek wchodzi w paszcze żywiołów. Nazwijmy je po imieniu: górotwór; ogień i woda, metan i pył węglowy. W tym wypadku uczestniczył palący się metan – powiedział hierarcha.

Równocześnie abp Skworc zapewnił, że w „ludzkiej i chrześcijańskiej solidarności stajemy przy wszystkich poszkodowanych i ich rodzinach z wytrwałą modlitwą”. - Modlimy się, aby bliscy ofiar ostatniej katastrofy byli mocni wiarą, przekonani, że życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy; że ostatecznie będzie nowe niebo i nowa ziemia; a Bóg otrze z człowieczych oczu wszelką łzę; także te łzy, które dziś płyną po twarzy wielu osób z górniczych rodzin – zapewniał.

Hierarcha zwracając się do rodzin zgromadzonych w katowickiej katedrze zapewnił, że wszyscy okazują im solidarność w bólu oraz chcą przynieść dar pocieszenia i złożyć go w ich ręce i serca. - Wierzymy nadzieją, która jest z Boga; nadzieję, która nigdy nie umiera, że On – Dawca Życia - w odpowiednim czasie da wzburzonym myślom i sercom łaskę pokoju, uciszy gniew i bunt, i wskaże drogę ku wewnętrznemu pojednaniu, ku życiu w komunii z żywymi i umarłymi. O to się dziś modlimy – mówił.

20 grudnia w wyniku wypadu w kopalni w Stonavie w okręgu Karwina zginęło 13 górników. 12 z nich było Polakami.

2018-12-23 15:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży komandos

Wiele razy obserwowałem, jak ks. Tadeusz „zaczepiał” osoby na ulicy pytaniem: „Panna? Kawaler?”, i zapraszał do duszpasterstwa. Tę otwartość, odwagę i poczucie humoru bardzo u niego cenię – przyznaje Rafał.

Grupa 33 w całej Polsce gromadzi osoby stanu wolnego (panny i kawalerów) w różnym wieku, które nie wstąpiły w związki małżeńskie. Kronika wspólnoty rozpoczyna się od relacji z jednego z wakacyjnych wyjazdów chorzowskiej „młodzieży pracującej” do Paryża w 1994 r. Wycieczkę poprzedziło spotkanie modlitewne prowadzone metodą tzw. Kursu Filipa w Brennej Leśnicy w dniach 27-29 maja tego samego roku.
CZYTAJ DALEJ

Pasterka na Wawelu

2024-12-25 22:49

Biuro Prasowe AK

    - 2025 lat temu nastała pełnia czasu. Od chwili Wcielenia żyjemy w tej pełni. Jako chrześcijanie mamy obowiązek w tę pełnię każdego dnia niejako się zanurzać i w nią wchodzić, stając się synami Bożymi i dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski podczas tradycyjnej Mszy św. pasterskiej w katedrze na Wawelu.

    W homilii metropolita krakowski zauważył, że treść pełni czasów została rozwinięta w liście św. Pawła do Galatów, w którym Apostoł Narodów wskazuje na skutki narodzenia Bożego Syna, a w liście do Efezjan nadał temu przyjściu na świat Bożego Syna wymiar prawdziwie kosmiczny. Przed pełnią czasów – jak wyjaśniał – czas jawi się jako „chronos” – przemijanie i zdążanie ludzi do śmierci. Gdy Zbawiciel przyszedł na świat, los człowieczy nabrał zupełnie innego znaczenia. – Chrystus przyszedł na świat, abyśmy byli dziećmi Bożymi. Abyśmy byli dziedzicami nieba – mówił abp Marek Jędraszewski, zwracając uwagę na fakt, że nowa sytuacja człowieka jest tak radykalna, że odtąd czas liczy się według szczególnej cezury-granicy, jaką jest przyjście Chrystusa na świat – święty czas kairós. – Ciągle liczy się ten czas, nasz czas, od narodzin Chrystusa. To chrześcijańska, zatem nasza era. Era naszych wartości, wyznaczonych przez święty czas kairós, określonych wolnością dzieci Bożych. Poczuciem, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego, ludźmi, którzy żyją już innym kształtem wolności ducha. Wolności polegającej na zdążaniu do prawdy, a to zdążanie wypełniane jest nowym kształtem miłości – wskazywał metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o pokój i darowanie długów krajom najuboższym

2024-12-26 13:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty przypomniał o znaczeniu otwarcia Drzwi Świętych w rzymskim więzieniu Rebibbia, zaapelował o apeluj o pokój i darowanie długów krajom najuboższym.

Pozdrawiam was wszystkich, rzymian, pielgrzymów z Włoch i z różnych krajów. Myślę, że wielu z was odbyło jubileuszową podróż do Drzwi Świętych Bazyliki św. Piotra. Jest to piękny znak, który wyraża sens naszego życia: iść na spotkanie z Jezusem, który nas miłuje i otwiera nam swoje ciało, abyśmy mogli wejść do Jego Królestwa miłości, radości i pokoju. Dziś rano otworzyłem pierwsze Drzwi Święte po tych w Bazylice św. Piotra w rzymskim więzieniu Rebibbia - była to, że, tak powiem katedra cierpienia i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję