Reklama

Abdykacja

„L'Osservatore Romano”: Decyzję tę Papież podjął przed wieloma miesiącami

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

abdykacja

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Decyzję tę Papież podjął przed wieloma miesiącami, po podróży do Meksyku i na Kubę, w samotności, «rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem» (conscientia mea iterum atque iterum coram Deo explorata), ze względu na swój podeszły wiek" - pisze w komentarzu redakcyjnym Giovanni Maria Vian. Tekst redaktor naczelny „L'Osservatore Romano” watykańskiego dziennika komentując decyzję Benedykta XVI o abdykacji.

Tekst komentarza publikujemy za polską edycją „L'Osservatore Romano”. Jest wydarzeniem bezprecedensowym, które w związku z tym natychmiast obiegło cały świat, rezygnacja Benedykta XVI z urzędu. Jak sam papież ogłosił uroczyście i z prostotą grupie kardynałów, od 28 lutego wieczorem diecezja Rzymu będzie vacante i zaraz potem zostanie zwołane konklawe, by wybrać następcę apostoła Piotra. Tak jest napisane w krótkim tekście, który Papież napisał po łacinie i przeczytał podczas Konsystorza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Decyzję tę Papież podjął przed wieloma miesiącami, po podróży do Meksyku i na Kubę, w samotności, «rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem» (conscientia mea iterum atque iterum coram Deo explorata), ze względu na swój podeszły wiek. Benedykt XVI wyjaśnił następnie z właściwą sobie jasnością, że jego siły «nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować» ogromną posługę, której wymaga się od tego, kto został wybrany, by «kierować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię». Dlatego, i tylko dlatego, Papież «w pełni świadom powagi tego aktu, z pełną wolnością» (bene conscius ponderis huius actus plena libertate) rezygnuje z posługi Biskupa Rzymu powierzonej mu 19 kwietnia 2005 r. Słowa, które wybrał Benedykt XVI wskazują w przejrzysty sposób poszanowanie warunków przewidzianych przez prawo kanoniczne w przypadku dymisji z urzędu, który nie ma w świecie równych ze względu na swą rzeczywistą wagę i znaczenie duchowe.

Wiadomo, że kard. Ratzinger w żaden sposób nie dążył do tego, by zostać Papieżem, że był to jeden z najszybszych wyborów w historii i że go przyjął z prostotą typową dla ludzi, którzy naprawdę zawierzają swoje życie Bogu. Dlatego Benedykt XVI nigdy nie czuł się sam, w autentycznej i codziennej więzi z Tym, kto z miłością rządzi życiem każdej istoty ludzkiej i w rzeczywistości świętych obcowania, wspierany miłością i pracą (amore et labore) współpracowników, a także miłością i sympatią licznych osób, wierzących i niewierzących.

W tym świetle należy też odczytywać rezygnację z posługi, wolną i przede wszystkim ufną w Bożą Opatrzność. Benedykt XVI dobrze wie, że posługa papieska «w jej duchowej istocie» może być wypełniana również «przez cierpienie i modlitwę», lecz podkreśla, że «w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary» Papieżowi «niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha», siła, która w naturalny sposób coraz bardziej słabnie.

W słowach do kardynałów, najpierw zaskoczonych, a potem wzruszonych, swoją decyzją, która nie ma porównywalnych precedensów w historii, Benedykt XVI wykazuje trzeźwość umysłu i pokorę, która jest przede wszystkim realizmem. I tak, nie czując się więcej na siłach, by «dobrze wykonywać» powierzone zadanie, ogłosił swoją dymisję. Podejmując decyzję po ludzku i w wymiarze duchowym wzorową, w momencie pełnego rozkwitu pontyfikatu, który od początku i przez prawie osiem lat dzień po dniu nieustannie zdumiewał i pozostawi w historii głęboki ślad. W historii, którą Papież odczytuje z ufnością pod znakiem przyszłości Boga.

2013-02-12 08:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idźmy naprzód!

Odtąd będę już tylko pielgrzymem, który rozpoczyna ostatni etap swej ziemskiej wędrówki - powiedział Benedykt XVI. Z tą samą pokorą, z którą zaczynał, zakończył swój pontyfikat

Osiem lat temu nazwał siebie sługą sług Bożych. 28 lutego, dwie godziny przed rozpoczęciem sede vacante, określił siebie jako pielgrzyma. Ostatnie spotkania ustępującego Papieża stanowiły jego swoisty testament dla Kościoła i ludzkości, a także wyjaśnienie, jak rozumieć jego decyzję o ustąpieniu z urzędu.
CZYTAJ DALEJ

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan zmarł w szpitalu

2025-01-08 23:32

[ TEMATY ]

zmarły

Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska

W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich. Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. Zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Został potrącony przez samochód wracając z wizyty kolędowej.

Ostatnio był wikariuszem w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim.
CZYTAJ DALEJ

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za szyderstwa z wiary katolików

2025-01-14 18:35

[ TEMATY ]

Jaś Kapela

szyderstwo

rząd Donalda Tuska

patocelebryta

YouTube/Jaś Kapela

Lewicowy aktywista Jaś Kapela

Lewicowy aktywista Jaś Kapela

Jaś Kapela poinformował, że rząd Donalda Tuska dofinansuje go jeszcze większą kwotą, niż pierwotnie podawały media - informuje Super Express i wPolityce.pl. Patocelebryta w najlepsze szydzi z katolików w swojej „twórczości”, którą ministerstwo „kultury” sowicie opłaca i ocenia na 90 w skali 100. Środowiska spod znaku „dymu w kościołach” żyją w uśmiechniętej Polsce jak pączki w maśle.

Jaś Kapela zaznaczył w rozmowie z „Super Expressem”, że za swoje „dzieło” otrzyma pieniądze nawet, jeśli jego „wiersze” finalnie nie będą wykorzystane w musicalu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję