Parafia pw. św. Antoniego Padewskiego w Gwoźnicy Górnej (w dekanacie
czudeckim) liczy 126 lat, chociaż pierwsza kaplica kultu powstała
tu już w XIV w. Parafia gwoźnicka jest w posiadaniu relikwii św.
Antoniego, które umieszczone są w relikwiarzu pochodzącym z lat 60.
XX w.
Obecnie parafia liczy ok. 1900 wiernych. Pracuje tu dwóch
kapłanów: ks. Ryszard Miśniak - od 1995 r. proboszcz parafii oraz
ks. Grzegorz Czeluśniak - wikariusz. Z parafii pochodzi jedenastu
kapłanów, pięć sióstr zakonnych i jeden kleryk.
Nadzwyczajne widzenie
Reklama
Tajemnicą owiane są początki kultu św. Antoniego z Padwy w Gwoźnicy
Górnej. Jak głosi podanie ludowe, w XIV w. na lipowym drzewie obok
malutkiej kapliczki, objawił się pobożnej niewieście Święty Padewczyk.
Najważniejsze, że od tamtego czasu w Gwoźnicy bardzo szybko wzrastał
kult Świętego. Wzniesiono w tym miejscu drewnianą kaplicę, a kiedy
po wielu latach uległa zniszczeniu, mieszkańcy podjęli decyzję o
wybudowaniu na tym miejscu kościoła. Fundatorką tej świątyni była
miejscowa dziedziczka Kazimiera Zaklikowa, budowniczym - mieszkaniec
Gwoźnicy Franciszek Kowalski. W 1863 r. z wielkim zaangażowaniem
ludzi rozpoczęto budowę, a 13 czerwca następnego roku świątynia była
poświęcona i konsekrowana. Ołtarz główny wykonał Teofil Piątkiewicz
z Brzozowa.
W 1875 r. w Gwoźnicy Górnej została erygowana samodzielna
parafia przez wyłączenie miejscowości z parafii w Niebylcu, a pierwszym
proboszczem został mianowany ks. Apolloniusz Szymczakiewicz (franciszkanin)
.
W czasie I wojny światowej kościół został doszczętnie zniszczony,
a dzwony zabrano na cele wojenne. W latach 1916-21 kościół odbudowano.
Zakupiono też nowe dzwony w ludwisarni Felczyńskich.
Do 1934 r. dwukrotnie świątynię rozbudowano, a nowy ołtarz
główny wykonał miejscowy rzeźbiarz Michał Tomoń. Umieszczono w nim,
otoczony szczególnym kultem, obraz nieznanego artysty przedstawiający
św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus. Lewą ręką Święty podaje Dzieciątku
glob ziemski, co oznacza, że jest Ono Królem Wszechświata, a w drugiej
ręce, opartej na ludzkiej czaszce trzyma białą lilię - symbol czystości
i świętości życia.
Polichromię wnętrza wykonał Franciszek Hockuba z Rzeszowa.
Na szczególną uwagę zasługuje obraz tego artysty przedstawiający
intrygujące zachowanie wygłodniałego bydlęcia, który omijając owies,
klęka przed Najświętszym Sakramentem, niesionym w monstrancji przez
św. Antoniego.
W czasie remontu w latach 1950-51 obito deskami elewację
zewnętrzną, rozbudowano prezbiterium, boczne ołtarze i ambonę. Blisko
30 lat później znowu rozbudowano kościół poprzez dobudowanie bocznych
naw i przedsionka. Dach pokryto blachą. Franciszek Stanisławczyk
zamieszkały w USA ufundował w 1982 r. 14-
-głosowe organy. W kolejnych latach poddano konserwacji
dwa ołtarze boczne, a w 1997 r. wybudowano nowy ołtarz Miłosierdzia
Bożego. Kolejną pracą było odnowienie zewnętrznej elewacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trzy miejsca jak trzy legendy
W Gwoźnicy są trzy miejsca owiane tajemnicą. Związane są z nimi legendy, które do dzisiaj budzą dreszczyk emocji wśród mieszkańców, a może bardziej wśród przybyszów. Jednym miejscem jest "Patria" - wysokie wzgórze, gdzie w czasie II wojny światowej był punkt obserwacyjny. Kiedyś wybierano tu kamień budowlany. Uważane jest za miejsce szczególne. Drugim miejscem jest tzw. kościelisko, gdzie jak głosi podanie, były moczary, które zatopiły kościół. W miejscu tym było źródełko z wodą leczącą wrzody. Trzecim miejscem jest lipa przy kościele, gdzie podobno ukazał się św. Antoni. Czy miejsca te są stworzone przez ludzką wyobraźnię, czy naprawdę jest tu coś niezwykłego? Nie wiadomo. Sprawą nadrzędną jest jednak niezbity fakt wyjątkowego kultu św. Antoniego.
Antoniańska duchowość
Z pewnością największe zasługi w tworzeniu żywego kultu św. Antoniego
miał pierwszy proboszcz, chociaż wtorkowe nowenny do Świętego wprowadził
ks. Marian Bal, pracujący w tej parafii w latach 1951-86, który znany
był z wyjątkowego nabożeństwa do św. Antoniego. Wciąż jest to żywe
i bardzo lubiane przez parafian nabożeństwo, połączone z odczytaniem
próśb i podziękowań oraz ucałowaniem relikwii.
W sposób szczególnie uroczysty obchodzony jest odpust parafialny
13 czerwca, który gromadzi rzesze wiernych nie tylko z parafii, ale
setki osób z sąsiednich miejscowości. Znakiem kultu św. Antoniego
jest obecność, chyba w każdym domu w parafii, figurki bądź obrazu
Świętego - jako wyraz szczególnego zawierzenia i oddania się w jego
opiekę.
W parafii istnieje bardzo aktywna grupa teatralna, wielokrotnie
występująca dla miejscowej i nie tylko miejscowej publiczności. W
swoim repertuarze ma różne sztuki np. Św. Antoni z Padwy, Krzyż autorstwa
Maria B. Shansona, czy przedstawienie o św. Bernadecie. Przygotowania
kolejnych sztuk trwają miesiącami. Aktorzy sami przygotowują stroje,
scenografie itd. Opiekujący się tą grupą Ksiądz Proboszcz podkreśla
wielkie zaangażowanie młodych, i nie tylko młodych, aktorów, odgrywających
bohaterów z wielką ekspresją. Odbiór tych przedstawień jest żywy,
ujawniający wewnętrzną potrzebę kontaktu z żywym słowem. Jest autentycznym
przeżyciem sztuki, czego nie może dać np. telewizja.
Jak w wielu parafiach, tak i tu istnieją grupy ministrantów
i lektorów, KSM, Akcja Katolicka, Zespół Charytatywny Caritas oraz
grupa Odnowy w Duchu Świętym. Grupa modlitewna przygotowuje w każdą
drugą niedzielę miesiąca Godzinę Miłosierdzia.