Reklama

Prezentacja parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Gwoźnicy Górnej

W duchu św. Antoniego

Niedziela rzeszowska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. św. Antoniego Padewskiego w Gwoźnicy Górnej (w dekanacie czudeckim) liczy 126 lat, chociaż pierwsza kaplica kultu powstała tu już w XIV w. Parafia gwoźnicka jest w posiadaniu relikwii św. Antoniego, które umieszczone są w relikwiarzu pochodzącym z lat 60. XX w.

Obecnie parafia liczy ok. 1900 wiernych. Pracuje tu dwóch kapłanów: ks. Ryszard Miśniak - od 1995 r. proboszcz parafii oraz ks. Grzegorz Czeluśniak - wikariusz. Z parafii pochodzi jedenastu kapłanów, pięć sióstr zakonnych i jeden kleryk.

Nadzwyczajne widzenie

Reklama

Tajemnicą owiane są początki kultu św. Antoniego z Padwy w Gwoźnicy Górnej. Jak głosi podanie ludowe, w XIV w. na lipowym drzewie obok malutkiej kapliczki, objawił się pobożnej niewieście Święty Padewczyk. Najważniejsze, że od tamtego czasu w Gwoźnicy bardzo szybko wzrastał kult Świętego. Wzniesiono w tym miejscu drewnianą kaplicę, a kiedy po wielu latach uległa zniszczeniu, mieszkańcy podjęli decyzję o wybudowaniu na tym miejscu kościoła. Fundatorką tej świątyni była miejscowa dziedziczka Kazimiera Zaklikowa, budowniczym - mieszkaniec Gwoźnicy Franciszek Kowalski. W 1863 r. z wielkim zaangażowaniem ludzi rozpoczęto budowę, a 13 czerwca następnego roku świątynia była poświęcona i konsekrowana. Ołtarz główny wykonał Teofil Piątkiewicz z Brzozowa.

W 1875 r. w Gwoźnicy Górnej została erygowana samodzielna parafia przez wyłączenie miejscowości z parafii w Niebylcu, a pierwszym proboszczem został mianowany ks. Apolloniusz Szymczakiewicz (franciszkanin) .

W czasie I wojny światowej kościół został doszczętnie zniszczony, a dzwony zabrano na cele wojenne. W latach 1916-21 kościół odbudowano. Zakupiono też nowe dzwony w ludwisarni Felczyńskich.

Do 1934 r. dwukrotnie świątynię rozbudowano, a nowy ołtarz główny wykonał miejscowy rzeźbiarz Michał Tomoń. Umieszczono w nim, otoczony szczególnym kultem, obraz nieznanego artysty przedstawiający św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus. Lewą ręką Święty podaje Dzieciątku glob ziemski, co oznacza, że jest Ono Królem Wszechświata, a w drugiej ręce, opartej na ludzkiej czaszce trzyma białą lilię - symbol czystości i świętości życia.

Polichromię wnętrza wykonał Franciszek Hockuba z Rzeszowa. Na szczególną uwagę zasługuje obraz tego artysty przedstawiający intrygujące zachowanie wygłodniałego bydlęcia, który omijając owies, klęka przed Najświętszym Sakramentem, niesionym w monstrancji przez św. Antoniego.

W czasie remontu w latach 1950-51 obito deskami elewację zewnętrzną, rozbudowano prezbiterium, boczne ołtarze i ambonę. Blisko 30 lat później znowu rozbudowano kościół poprzez dobudowanie bocznych naw i przedsionka. Dach pokryto blachą. Franciszek Stanisławczyk zamieszkały w USA ufundował w 1982 r. 14-

-głosowe organy. W kolejnych latach poddano konserwacji dwa ołtarze boczne, a w 1997 r. wybudowano nowy ołtarz Miłosierdzia Bożego. Kolejną pracą było odnowienie zewnętrznej elewacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzy miejsca jak trzy legendy

W Gwoźnicy są trzy miejsca owiane tajemnicą. Związane są z nimi legendy, które do dzisiaj budzą dreszczyk emocji wśród mieszkańców, a może bardziej wśród przybyszów. Jednym miejscem jest "Patria" - wysokie wzgórze, gdzie w czasie II wojny światowej był punkt obserwacyjny. Kiedyś wybierano tu kamień budowlany. Uważane jest za miejsce szczególne. Drugim miejscem jest tzw. kościelisko, gdzie jak głosi podanie, były moczary, które zatopiły kościół. W miejscu tym było źródełko z wodą leczącą wrzody. Trzecim miejscem jest lipa przy kościele, gdzie podobno ukazał się św. Antoni. Czy miejsca te są stworzone przez ludzką wyobraźnię, czy naprawdę jest tu coś niezwykłego? Nie wiadomo. Sprawą nadrzędną jest jednak niezbity fakt wyjątkowego kultu św. Antoniego.

Antoniańska duchowość

Z pewnością największe zasługi w tworzeniu żywego kultu św. Antoniego miał pierwszy proboszcz, chociaż wtorkowe nowenny do Świętego wprowadził ks. Marian Bal, pracujący w tej parafii w latach 1951-86, który znany był z wyjątkowego nabożeństwa do św. Antoniego. Wciąż jest to żywe i bardzo lubiane przez parafian nabożeństwo, połączone z odczytaniem próśb i podziękowań oraz ucałowaniem relikwii.

W sposób szczególnie uroczysty obchodzony jest odpust parafialny 13 czerwca, który gromadzi rzesze wiernych nie tylko z parafii, ale setki osób z sąsiednich miejscowości. Znakiem kultu św. Antoniego jest obecność, chyba w każdym domu w parafii, figurki bądź obrazu Świętego - jako wyraz szczególnego zawierzenia i oddania się w jego opiekę.

W parafii istnieje bardzo aktywna grupa teatralna, wielokrotnie występująca dla miejscowej i nie tylko miejscowej publiczności. W swoim repertuarze ma różne sztuki np. Św. Antoni z Padwy, Krzyż autorstwa Maria B. Shansona, czy przedstawienie o św. Bernadecie. Przygotowania kolejnych sztuk trwają miesiącami. Aktorzy sami przygotowują stroje, scenografie itd. Opiekujący się tą grupą Ksiądz Proboszcz podkreśla wielkie zaangażowanie młodych, i nie tylko młodych, aktorów, odgrywających bohaterów z wielką ekspresją. Odbiór tych przedstawień jest żywy, ujawniający wewnętrzną potrzebę kontaktu z żywym słowem. Jest autentycznym przeżyciem sztuki, czego nie może dać np. telewizja.

Jak w wielu parafiach, tak i tu istnieją grupy ministrantów i lektorów, KSM, Akcja Katolicka, Zespół Charytatywny Caritas oraz grupa Odnowy w Duchu Świętym. Grupa modlitewna przygotowuje w każdą drugą niedzielę miesiąca Godzinę Miłosierdzia.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwolenniczka aborcji pobiła katolicką działaczkę pro-life podczas wywiadu

2025-04-07 09:17

[ TEMATY ]

wywiad

aborcja

pro‑life

Nowy Jork

zwolenniczka

Savannah Craven Antao

Harlem

Live Action - YouTube

Zwolenniczka aborcji rzuciła się z pięściami na katolicką działaczkę pro-life

Zwolenniczka aborcji rzuciła się z pięściami na katolicką działaczkę pro-life

To miał być wywiad jak każdy inny. Katolicka działaczka pro-life Savannah Craven Antao przeprowadzała na Harlemie w Nowym Jorku wywiad ze zwolenniczką aborcji. To, co stało się później szokuje.

Jak relacjonuje portal wPolityce.pl, do ataku doszło, gdy napastniczka dowiedziała się o pro-life’owym stanowisku Savannah.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: nieznaczna poprawa stanu zdrowia Ojca Świętego

2025-04-08 12:57

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican News

Sytuacja kliniczna Papieża Franciszka jest stacjonarna, z niewielką poprawą głosu i mobilności. Natlenienie pozostaje na wysokim poziomie w nocy a także w razie potrzeby, poza tym stosowane są kaniule nosowe. Badania nie wykazały żadnych szczególnych wskazań - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Od 17 dni Franciszek odbywa rekonwalescencją w Domu Świętej Marty.

Ojciec Święty kontynuuje terapię farmakologiczną, a także fizjoterapię ruchową i oddechową, ponieważ zgodnie z tym, czego się dowiadujemy, „infekcja płuc jest nadal obecna, chociaż w niewielkim stopniu”. Papież kontynuuje pracę, otrzymuje dokumenty i jest w kontakcie z różnymi dykasteriami. Wczoraj, jak podano, przyjął kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina. Codziennie koncelebruje Mszę św. w Domu Świętej Marty. Watykańskie biuro prasowe nie przewiduje żadnych innych „niespodzianek”, takich jak te z ostatniej niedzieli, kiedy Franciszek udał się na dziedziniec Bazyliki Watykańskiej, aby pozdrowić wiernych na zakończenie Mszy Świętej z okazji Jubileuszu chorych i pracowników służby zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: pociąg papieski „Totus Tuus” w 20. rocznicę śmierci papieża Polaka

2025-04-08 15:43

[ TEMATY ]

pociąg

św. Jan Paweł II

Totus Tuus

commons.wikimedia.org, CC BY-SA 3.0

Jasna Góra stała się ostatnim przystankiem na drodze Papieskiego Pociągu „Totus Tuus”. Pokonał on trasę Katowice-Częstochowa, aby 8 kwietnia, w dzień pogrzebu św. Jana Pawła II, przyjechać do jasnogórskiego sanktuarium. W Kaplicy Matki Bożej jego pasażerowie dziękowali za pontyfikat i życie papieża Polaka w 20. rocznicę śmierci.

- Ten specjalny pociąg został skonstruowany przez polskich kolejarzy, jako wyraz hołdu dla św. Jana Pawła II. Zatrzymywaliśmy się na 14 stacjach, w różnych miastach regionu śląskiego. Ten przejazd połączył pokolenia. Są wśród nas harcerze, uczniowie, seniorzy i włodarze miast. Wielu z pasażerów 20 lat temu, właśnie 8 kwietnia jechało na pogrzeb papieża Polaka - podkreślił ks. Piotr Larysz duszpasterz środowisk harcerskich, ale także wikariusz parafii św. Jadwigi w Chorzowie, która jest odpowiedzialna za organizację przejazdu. Zauważył, że ludzie choć na kilka minut przychodzili na stacje, aby zobaczyć pociąg, mieli w rękach papieskie flagi, transparenty, zagrały także lokalne orkiestry np. w Radzionkowie, aby również oddać cześć Ojcu Świętemu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję