Dlatego grupa obrońców życia na czele z Kają Godek postanowiła 30 listopada zgromadzić się na Jasnej Górze i modlić się o rychłe wprowadzenie prawa chroniącego życie dzieci nienarodzonych. Mszy św. przed Cudownym Obrazem przewodniczył bp Wiesław Mering, ordynariusz diecezji włocławskiej. W modlitwie uczestniczyły posłanki RP: Teresa Glenc i Anna Siarkowska.
– Czekamy w tej chwili na ruch ze strony posłów, którzy blokują ten projekt – mówi Kaja Godek, prezes Fundacji Życie i Rodzina – Sprawa ochrony życia jest kwestią absolutnie fundamentalną, nie można przyznać człowiekowi żadnego prawa, jeżeli nie ochroni się należycie jego życia. – Bardzo dobrze zadziałało społeczeństwo, które w rekordowym tempie zebrało ogromną liczbę podpisów, są deklaracje prezydenta, że tę ustawę podpisze, słabym ogniwem jest parlament – wskazuje Kaja Godek dodając: – Każdy dzień zwłoki w nieprzyjęciu tej ustawy to trójka zabitych dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zdaniem Anny Siarkowskiej część polityków obawia się ewentualnych politycznych konsekwencji wprowadzenia takich zmian w polskim prawie. – Uważam, że tutaj nie trzeba się bać, bo to są dobre zmiany. Jeśli opowiadamy się za prawem do życia, jeśli dbamy o prawa człowieka, ich respektowanie, to należy się tylko spodziewać wszystkiego dobrego. Jesteśmy na Jasnej Górze, więc myślę, że mogę w ten sposób stwierdzić – jeśli człowiek jest wierny w takich sprawach, to Pan Bóg pobłogosławi w innych, i tych politycznych konsekwencji raczej obawiałabym się w sytuacji, kiedy nie jest się wiernym swoim wcześniejszym deklaracjom wyborczym – mówi posłanka.
Teresa Glenc wyjaśnia, że modlitwa ma miejsce na Jasnej Górze, bo zawsze tutaj rozwiązywało się najtrudniejsze problemy i sprawy dla narodu, a sprawa ochrony życia to temat bardzo istotny.
Bp Wiesław Mering w wygłoszonej podczas Mszy św. homilii przypominał: – Naszą naglącą i dramatyczną powinnością jest stanąć do walki. I będzie to walka trudna, nie tylko dlatego, że embrion nie jest medialny, że się nie skarży, że nie głosuje i nie bierze udziału w manifestacjach, ale także dlatego, że skłonni jesteśmy myśleć, że nie dysponujemy wystarczającą wiedzą, aby działać skutecznie. Może myślimy, że kwestia losu ludzkiego embrionu została dawno temu rozstrzygnięta, a nas już nie dotyczy. Kaznodzieja jasno wskazał, że jeżeli jesteśmy chrześcijanami, musimy iść za Jezusem: – Nie ma drogi pośredniej, prawda o życiu nie leży gdzieś pośrodku.