Reklama

Franciszek

Prezydent Iraku zaprosił papieża

Prezydent Iraku Barham Salih zaprosił papieża Franciszka do odwiedzenia tego kraju. Ujawnił to sam szef państwa podczas spotkania z obradującymi w Bagdadzie katolickimi patriarchami Bliskiego Wschodu.

[ TEMATY ]

Franciszek

Irak

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Salih przekazał zaproszenie osobiście podczas rozmowy z Franciszkiem w Watykanie 24 listopada. Celem papieskiej wizyty byłaby wspólna modlitwa wraz z innymi zwierzchnikami religijnymi, upamiętniająca Abrahama - „ojca wszystkich wierzących”.

Jednocześnie nowy prezydent Iraku, który należy do kurdyjskiej mniejszości, oświadczył, że zamierza być strażnikiem Konstytucji, aby chronić różnorodność oraz wspierać ducha tolerancji i wzajemnego współżycia pod znakiem prawdziwego pojednania narodowego. Zapewnił, że w swoich relacjach z chrześcijanami i innymi grupami społecznymi nie będzie kierował się kategoriami „mniejszości” i „większości”, lecz zasadą obywatelstwa, która „umożliwia życie wszystkim na ziemi wszystkich”, w kraju, którego obywatele są równi, bez dyskryminacji z powodu tożsamości kulturowej, etnicznej czy religijnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-29 18:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po zakończeniu rekolekcji Franciszek powrócił do Watykanu

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

W piątek 11 marca rano Franciszek powrócił do Watykanu po zakończeniu rekolekcji wielkopostnych w Domu Boskiego Mistrza w Ariccii pod Rzymem. Nauki głosił od 7 bm. włoski zakonnik - serwita o. Ermes Ronchi.

Około godz. 10.40 papież udał się w drogę do Watykanu. Wierni i przechodnie, którzy dość licznie zebrali się przed domem rekolekcyjnym, czuli się zawiedzeni, gdyż nie mogli zobaczyć Ojca Świętego i otrzymać jego błogosławieństwa. On sam wyszedł z budynku i eskortowany przez żandarmerię watykańską wsiadł do mikrobusu (na 20 miejsc) z zasłoniętymi oknami, który zaraz odjechał a za nim cztery następne, w którym jechali kardynałowie kurialni. Nad przebiegiem całego zdarzenia czuwały policja i karabinierzy z Ariccii, policja z Albano i inne siły porządkowe.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Franciszek się nie podda

2025-03-05 11:39

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II (1978-2005), wziął udział w debacie na temat ewentualnej rezygnacji z urzędu papieża Franciszka. Powiedział włoskiej gazecie „Repubblica”: „Nie schodzi się z krzyża Chrystusa. Nigdy. Nie zrobił tego po strasznym zamachu w 1981 r., ani 24 lata później, gdy choroba przykuła go do łóżka, bez głosu, bez sił, ale w służbie Kościołowi z sercem i duszą oraz czujnym umysłem”.

O Franciszku, który od prawie trzech tygodni przebywa w tej samej sali szpitalnej, co jego poprzednik z Polski, kard. Dziwisz powiedział: „Jestem pewien, że Franciszek zrobi to samo (...). Będzie przewodził Kościołowi tak długo, jak zechce tego Bóg. Będzie nadal mocno obejmował krzyż i nie cofnie się ani o krok”.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie

2025-03-05 21:08

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja. /Mt 26,42.

Po ludzku to szalenie trudne poddać się woli Bożej. Będąc tu na ziemi nie znam planu, jaki ma dla mnie Bóg, a i tak idę za Nim, bo ufam, że ten plan jest dla mnie najlepszy. Utrata upragnionego dziecka, które nawet nie zdążyło przyjść na świat to największy ból, jakiego doznałem. Patrzenie na cierpienie żony, moja fizyczna bezradność i brak zrozumienia wśród otaczających nas ludzi, doprowadzały do zadawania pytań: „Boże, czemu my? Czemu inni mogą, a my nie? Czemu nie chcesz nam pomóc?”. Długie rozmowy, cierpliwe modlitwy i pogłębianie relacji małżeńskiej doprowadziły nas małymi krokami do momentu, w którym staliśmy się spokojniejsi i znów chcieliśmy spróbować. Był w nas jakby promyk nadziei. Po niespełna dwóch latach sytuacja się powtórzyła. Nasze drugie dziecko umarło, zanim przyszło na świat, ale my jesteśmy zupełnie inni, wciąż mamy w sobie ten płomień. Jesteśmy spokojni i wierzący w doskonałość Bożego planu, którego teraz nie rozumiemy i przyjmujemy ten krzyż, jednocześnie wierząc, że po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję