Film Aviator, w realizacji wybitnego reżysera amerykańskiego Martina Scorsese, otrzymał już wiele nagród i jest najpoważniejszym kandydatem do tegorocznych Oscarów. Scorsese opowiedział tu o niezwykłym życiu Howarda Hughesa, wybitnego amerykańskiego pilota, pioniera lotnictwa i producenta filmowego. Kariera Hughesa (1905-1976) była jednym z najdziwniejszych zjawisk w życiu Ameryki w XX w. Syn zamożnego przemysłowca z Teksasu, od młodych lat pasjonował się lotnictwem i kinem.
Autor filmu potraktował karierę Howarda od strony mitologicznej. Hughes symbolizuje tu mit sukcesu, przedsiębiorczości, indywidualizmu i kariery, jakie były możliwe w Stanach Zjednoczonych. W Aviatorze reżyser odtwarza atmosferę od końca lat 20. do końca 40., kiedy to młody Hughes projektował nowe samoloty, bił rekordy szybkości i walczył o rozwój swoich linii lotniczych. Jednocześnie mieszkał w Hollywood, prowadzil dziwaczny tryb życia i kręcił za duże pieniądze popularne filmy, nic sobie nie robiąc z konkurencji wielkich wytwórni. Mamy w filmie ciekawie zarysowany wątek niszczenia bohatera - indywidualisty - przez potężną konkurencję, która doprowadziła aż do przesłuchań Hughesa przed komisją senacką.
Scorsese opowiada więc o dramatycznych losach bohatera, który brawurową odwagę i ryzyko przypłacił dramatycznym wypadkiem lotniczym, izolacją od ludzi i przewlekłą chorobą. Dynamiczna akcja, wspaniale odtworzone realia Ameryki połowy XX w. i świetna gra aktorów sprawiły, że z Aviatora możemy dowiedzieć się dużo o wydarzeniach, jakie zachodziły przed kilkudziesięciu laty, w czasach pionierskiego rozwoju przemysłu lotniczego i filmowego. Godna uwagi jest ciekawa rola młodego gwiazdora Leonardo Di Caprio w roli tytułowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu