Reklama

Posługi w łowickim seminarium

Każde powołanie kapłańskie jest darem Bożym, stanowiącym niewątpliwie wielkie dobro dla tego, dla kogo jest przeznaczone. Jednocześnie jest to dar dla całego Kościoła, dobro dla jego życia i misji. Dlatego Kościół powinien chronić ten dar, cenić go i miłować. Kościół ponosi też odpowiedzialność za narodziny i dojrzewanie powołań kapłańskich w procesie formacji.

Niedziela łowicka 10/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem formacji kandydatów do kapłaństwa jest przygotowanie ich do udziału w kapłaństwie Chrystusa Dobrego Pasterza. Formacja ta powinna mieć więc charakter głęboko duszpasterski. 6-letni okres formacji w seminarium duchownym przygotowuje alumnów do służby i postawy miłosierdzia. Zanim alumni zostaną posłani do apostolstwa w parafiach, uczą się w seminarium miłości i miłosierdzia w codziennej „szkole modlitwy”. Ugruntowują swoją wiarę poprzez zasłuchanie w Słowo Boże oraz zdobywają rzetelną wiedzę z zakresu teologii, filozofii i nauk humanistycznych. W całokształcie formacji seminaryjnej uwrażliwia się także alumnów na współczesne problemy ludzkiej egzystencji. Ważną rolę w kształtowaniu postawy miłosierdzia alumnów pełnią wakacyjne praktyki, w których „dotykają” oni bezpośrednio ludzkiego bólu i cierpienia. Chodzi tu o praktyki w szpitalach, domach pomocy społecznej, hospicjach i we wspólnotach „Wiara i Światło”. Seminarium pragnie uformować takich kapłanów, którzy będą wrażliwi na ludzkie problemy, będą służyć - tak jak Chrystus - z ogromnym oddaniem i miłością wszystkim potrzebującym duchowej i materialnej pomocy. Dzięki temu staną się świadkami miłosierdzia.
Formacja seminaryjna na płaszczyźnie ludzkiej, duchowej, intelektualnej i pastoralnej dokonuje się więc etapami. Pobyt w seminarium to okres, w którym kandydat stopniowo dochodzi do święceń kapłańskich. Przygotowuje się do nich m.in. przez kolejne posługi: lektora, akolity, przez kandydaturę do diakonatu i kapłaństwa.
12 lutego 2005 r. na zakończenie rekolekcji wielkopostnych, które prowadził ks. Jakub Szcześniak z Lasek pod Warszawą, w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu biskup senior Alojzy Orszulik udzielił klerykom posługi lektoratu, akolitatu i kandydatury do diakonatu. Otrzymanie posługi lektoratu ma miejsce na III roku studiów. Lektor jest ustanowiony do wykonywania czytań z Pisma Świętego, z wyjątkiem Ewangelii. Może on podawać intencje Modlitwy powszechnej, a gdy nie ma psałterzysty, może także wykonać Psalm między czytaniami. Posługę lektora otrzymali: Chrapulski Karol, Cukiert Łukasz, Drobik Szymon, Goc Kamil, Gumieniak Grzegorz, Lewandowski Mariusz, Moks Marcin, Motyl Zbigniew, Paszowski Łukasz, Wawrzyński Łukasz, Sylawnoawicz Andrzej, Wiktorowski Paweł i Zarębski Marek.
Udzielenie posługi akolity następuje na IV roku studiów, po wcześniejszym przygotowaniu teologiczno-liturgicznym. „Akolita jest ustanowiony po to, aby usługiwał przy ołtarzu i pomagał kapłanowi i diakonowi. Przede wszystkim ma przygotować ołtarz i naczynia liturgiczne oraz rozdawać wiernym Eucharystię, której szafarzem nadzwyczajnym jest ustanowiony” (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego 65.). Akolita może także zanieść Komunię św. chorym i starszym, odpowiednio przygotowanym, którzy pozostają w domu lub w szpitalu. Posługę akolity otrzymali: Bernat Sylwester, Klemba Sławomir, Morawski Adrian, Sękalski Roman, Sikorki Tomasz, Śliwiński Łukasz, Tomasik Tomasz, Wasilewski Michał i Węgrzynowicz Marek.
Pierwszym stopniem sakramentu święceń, do których zmierzają alumni, jest diakonat. W starożytności posługi diakonów koncentrowały się na pełnieniu dzieł miłosierdzia, sprawowaniu niektórych czynności liturgicznych i posług duszpasterskich. Obecnie zadaniem diakonów, umocnionych darami Ducha Świętego, jest głoszenie Słowa Bożego, rozdzielanie Komunii św., przewodniczenie modlitwom, udzielanie chrztu, asystowanie przy zawieraniu małżeństw, zanoszenie Wiatyku i przewodniczenie obrzędom pogrzebu. Diakonat jest życiową decyzją przynależności do Kościoła przez sakramentalny akt święceń. Jest związany z praktykowaniem radykalizmu ewangelicznego. Posługa diakońska jest wielkim darem i zobowiązaniem. Przyjęcie święceń diakonatu łączy się z wielką odpowiedzialnością. Młodzi ludzie muszą się do tego w sposób szczególny przygotować, przez zwrócenie uwagi na to, co będzie udziałem ich życia, a więc posłuszeństwo, celibat, duch ubóstwa. Jednym z bezpośrednich etapów tego przygotowania jest tzw. kandydatura, czyli przedstawienie biskupowi kandydatów do diakonatu, którzy wyrazili wolę uczestniczenia w bezpośrednim przygotowaniu do przyjęcia tychże święceń. W łowickim seminarium nastąpi to 21maja br.
W czasie uroczystej Liturgii bp. Alojzemu Orszulikowi zostali przedstawieni następujący kandydaci do diakonatu: Artur Badełek, Maciej Budnik, Piotr Karpiński, Paweł Józwiak, Piotr Jóźwiak, Artur Stań i Tomasz Wodnicki.
Nam pozostaje tyko modlić się za powyższych alumnów, aby wytrwali na drodze swego powołania, doszli do kapłaństwa i stali się wiernymi świadkami, i głosicielami Ewangelii Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Nad Jerozolimą słychać wybuchy; media mówią o ponad 100 irańskich rakietach

2024-10-01 19:02

[ TEMATY ]

Jerozolima

Monika Książek

Nad Jerozolimą słychać odgłosy przechwytywania rakiet i wybuchy – poinformowali dziennikarze agencji AFP. Według mediów izraelskich Iran wystrzelił ponad 100 rakiet.

Według agencji Reutera, która powołuje się na naocznych świadków, irańskie rakiety były widoczne w przestrzeni powietrznej Jordanii, a następnie zostały tam przechwycone.
CZYTAJ DALEJ

24 h dla Pana z Mężczyznami św. Jóżefa

2024-10-02 12:42

mat. pras

W najbliższy weekend Mężczyźni św. Józefa we Wrocławiu zapraszają panów na kolejne wydarzenie z cyklu Dzień Odnowy Duchowej Mężczyzn "24h dla Pana", które odbędzie się 4-5 października 2024 w Centrum Spotkań i Dialogu Misjonarzy Klaretynów z Krzydliny Małej

Rekolekcje pt. „Żyć jak Jezus” poprowadzi o. Piotr Różański SP – pijar, przełożony wspólnoty zakonnej w Jeleniej Górze, rekolekcjonista, kapelan Komandorii Legnickiej Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję