Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Powróćmy do ogrzewalni

Tej zimy w woj. śląskim zmarło na skutek wychłodzenia 8 osób. W naszym mieście śmierć poniosły 2 osoby. Dlaczego do tego doszło, skoro policja, straż miejska i osoby prywatne każdego dnia dowożą do częstochowskich przytulisk ludzi zagrożonych mrozem?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z osób „biała śmierć” dopadła w jej mieszkaniu, druga była na nią narażona od początku zimy, ponieważ była bezdomna. Nikt nie rozumie dlaczego bezdomni, którzy są zabierani przez straż miejską z ulicy i zawożeni do przytuliska, za kilka godzin znowu są „na wolności”. Policjanci i pracownicy socjalni bezradnie rozkładają ręce. Nie ma bowiem rozporządzenia czy przepisu, który zmuszałby bezdomnych do przebywania w przytulisku lub w innym wyznaczonym dla nich ciepłym miejscu. A przepisy obowiązujące w przytulisku jasno określają, że bezdomny nie może być przyjęty, jeśli jest pod wpływem alkoholu. Nie wolno mu również wnosić i spożywać „rozgrzewającego trunku” na terenie przytuliska. Obowiązuje więc żelazna zasada: albo przystosujesz się i poddasz regulaminowi albo musisz odejść. Pojawia się zatem pytanie, jak zachować porządek w domu, w którym znajduje się grupa dorosłych ludzi z różnymi nawykami, przyzwyczajeniami i trudnymi nałogami? Przepisy pozwalają tym placówkom poprawnie funkcjonować i pomóc wielu potrzebującym, którzy dzięki tym twardym zasadom poddają się leczeniu i dostrzegają dla siebie światełko w tunelu.
Jest jednak duża grupa tych, którzy nie chcą i nie mogą się przystosować. Życie na ulicy wyryło w ich świadomości swoisty kodeks postępowania, którego pierwszym punktem jest zachowanie wolności i samodzielnego decydowania o sobie. Ta niezależność przejawia się często w sięganiu po butelkę z dawką ciepła i energii, która pozwala przeżyć kolejny, mroźny dzień. Kierownicy częstochowskich przytulisk zgodnym chórem twierdzą, że miejsc w placówkach brakuje, ale każdy zmarznięty i szukający schronienia człowieka znajdzie tu łóżko i talerz zupy. Sprawa się komplikuje, gdy przybywający jest nietrzeźwy i nie zamierza się umyć.
Lecz czy można pozostawić człowieka na mrozie tylko dlatego, że jest niepokorny, brudny lub pijany? Rozwiązaniem jest tworzenie ogrzewalni - jak podpowiada dyrektor częstochowskiej Caritas ks. prał. Stanisław Iłczyk. Ogrzewalnie, zgodnie z założeniem św. Brata Alberta, miały przygarniać bezdomnych, tzn. zapewniać im nocleg i strawę. Nikt nie wymagał od nich stałego przebywania na terenie placówki, zachowania higieny czy trzeźwości. Najważniejsze było zatroszczenie się o przetrwanie ludzi w najtrudniejszych warunkach - tak, żeby uchronić ich przed głodem i zamarznięciem.
Caritas chce stworzyć takie ogrzewalnie. Znalazła już dwa budynki, które miasto mogłoby przeznaczyć na ten cel. Złożono odpowiednie dokumenty, teraz trzeba tylko czekać na decyzję władz miasta. Ale czy przyjdzie ona szybciej niż wiosna?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 36-38.

Poniedziałek, 17 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Lexy Chaplin: Jezu ufam Tobie

2025-03-16 12:32

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

plan

Jezu ufam Tobie

Lexy Chaplin

Magdalena Pieczonka, CC BY 3.0, commons.wikimedia.org

Lexy Chaplin - znana polska youtuberka, influencerka oraz freak fighterka. Zapytana o to, co powiedziałaby gdyby miała tylko 10 sekund uwagi, odpowiedziała "Jezu ufam Tobie!". Zachęca, by ufać Panu i wierzyć w Jego plan.

CZYTAJ DALEJ

Wielka modlitwa na ulicach Rzeszowa

2025-03-16 23:14

Ks. Jakub Oczkowicz

Droga Krzyzowa ulicmami Rzeszowa

Droga Krzyzowa ulicmami Rzeszowa

Pierwsza Droga Krzyżowa ulicami Rzeszowa odbyła się w 1996 r. Głównymi pomysłodawcami byli rzeszowscy kombatanci z Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, którzy chcieli upamiętnić ofiary komunizmu. Krzyż niesiony podczas ulicznej Drogi Krzyżowej nawiązuje do historii lat osiemdziesiątych XX wieku. Został wykonany w 1981 r. przez Józefa Czopika z inicjatywy Zofii Flig, członkini Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Obwodowym Urzędzie Pocztowym i Telekomunikacyjnym w Rzeszowie jako wotum dziękczynne za podpisanie Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich. Krzyż na co dzień jest przechowywany w kościele farnym w Rzeszowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję