Msza św. odprawiona po łacinie była głównym punktem jubileuszowych obchodów 125-lecia założenia Związku Narodowego Polskiego. Eucharystia celebrowana była w kościele pw. św. Jana Kantego w Chicago, rodzimej parafii prezesa ZNP - Edwarda Moskala. ZNP - najstarsza i największa organizacja polonijna w USA i na świecie - świętował swoje urodziny bez wystawnych bankietów i zagranicznych gości.
- W tym kościele przed wielu laty chrzczony był prezes Edward Moskal - powiedział ks. kan. Regis Barwig. - Tutaj przed laty działo się bardzo wiele ważnych dla Polonii wydarzeń. Bywali tu gen. Władysław Sikorski i Stanisław Mikołajczyk. I choć dziś nie jest to polska parafia, to jednak wszyscy Polacy doskonale znają tę świątynię.
Brak bankietu wywołał spore zaskoczenie w środowisku polonijnym. Polacy z Chicago zostali zaproszeni na symboliczny poczęstunek do sali parafialnej. - To bardzo dobrze, że głównym punktem obchodów była Msza św. - powiedział ks. kan. Barwig. - Kościół, zwłaszcza tu, na emigracji, zawsze jednoczył Polaków, zawsze stał blisko spraw związanych z wolnością, patriotyzmem.
- Wracamy do korzeni, do tego, co najważniejsze - stwierdził Wojciech Wierzewski, redaktor naczelny tygodnika „Zgoda”, organu prasowego ZNP.
- Najistotniejszym dla mnie wydarzeniem w działalności Związku było to, że... po raz kolejny na prezesa delegaci wybrali właśnie Moskala - żartował Prezes ZNP. - Oczywiście, ponad wiek istnienia to duży sukces i zwycięstwo spraw, o jakie Związek walczył - dodał z powagą. Zapewniając, że linia polityczna, jaką ZNP stara się wciąż utrzymywać, działania na rzecz Ojczyzny łączące Polonię, dopominanie się o sprawy Polaków mieszkających poza granicami kraju oraz dbałość o przyszłe pokolenie emigracyjne - to cele priorytetowe Związku.
- Już sam fakt, że ludzie nie wstydzą się języka polskiego, że rozmawiają po polsku, jest naszym sukcesem - powiedział W. Wierzewski. - Dzisiejsza uroczystość jest wydarzeniem znaczącym nie tylko dla Polonii, to bardzo ważna rocznica dla każdego Polaka, który mieszka na obczyźnie.
Kościół św. Józefa w Krzeszowie – Michael Willmann /Graziako
"Ofiarowanie Jezusa w świątyni”
Obchody Ofiarowania Pańskiego pokazują, że Rodzina Święta była głęboko zakorzeniona w tradycji żydowskiej. Choć z chwilą przyjścia na świat Jezusa Chrystusa mówimy o początkach chrześcijaństwa, ortodoksyjny judaizm był źródłem, z którego późniejsi wyznawcy Jezusa czerpali pełnymi garściami
Kobieta izraelska, po urodzeniu dziecka, musiała się poddać oczyszczeniu. Biblijny opis pierwszych dni Jezusa nawiązuje zatem do przepisów Prawa Mojżeszowego. W Ewangelii według św. Łukasza jest mowa o obrzezaniu, które dokonało się 8. dnia po narodzeniu. Zaś 40. dnia miało miejsce tzw. oczyszczenie, które wiązało się z przyniesieniem do świątyni małego dziecka. W przypadku zaś dziecka pierworodnego, jak o tym decydowało prawo, trzeba było je poświęcić Bogu, co w życiu Świętej Rodziny miało miejsce przy okazji Ofiarowania. Według Prawa, należało wówczas ofiarować baranka i gołębia lub baranka i synogarlicę. Ubodzy mogli składać jako ofiarę dwa gołębie lub dwie synogarlice. Odnotowanie przez Ewangelistę czynności rytualnych ma na celu wskazanie, że misja Jezusa wyrasta na gruncie posłuszeństwa jego rodziców Prawu.
3 lutego przypada wspomnienie św. Błażeja, patrona chorób gardła. Związana z nim jest tradycja, która staje się w wielu parafiach coraz bardziej popularna. Mowa o udzielaniu błogosławieństwa, poprzez dotknięcie gardła skrzyżowanymi świecami, zwanymi „błażejkami”. Jakie jest jego źródło? Wyjaśniamy.
3 lutego w liturgii wspominamy św. Błażeja. Z tą postacią wiąże się konkretne błogosławieństwo, do którego tego dnia zachęca Kościół. – Zawsze, jeśli chcemy rozpatrywać jakieś błogosławieństwo związane ze świętym, gdzie przypisany jest też jakiś znak lub przedmiot, to trzeba popatrzeć na jego życiorys. Gdzieś z niego, z tego, co miało miejsce w życiu tego człowieka, kiedy Pan Bóg w jakiś sposób szczególnie zadziałał przez niego, wynika ten obrzęd, który w historii miał miejsce i później po jego śmierci w jakiś sposób jest powielany — wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz, liturgista i ceremoniarz Archidiecezji Krakowskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.