Reklama

Dziennikarstwo i wierność prawdzie

- Dobry dziennikarz ma powołanie do tego zawodu. Dziennikarstwo to nie tylko zawód, ale również służba, która ma odniesienie do prawdy - mówił abp Sławoj Leszek Głódź na spotkaniu z dziennikarzami, w podziemiach praskiej katedry św. Floriana, 5 lutego br.

Niedziela warszawska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gości, przedstawicieli prasy, radia i telewizji, powitał ks. Andrzej Chibowski, duszpasterz środowisk twórczych i sportu diecezji warszawsko-praskiej. Wyraził nadzieję, że to spotkanie będzie okazją do większej integracji środowisk dziennikarskich i zapoczątkuje owocną współpracę.
W homilii wygłoszonej podczas nabożeństwa Słowa Bożego abp Głódź podkreślił, że dziennikarstwo to nie tylko zawód, ale również i służba, która ma odniesienie do prawdy. Przypomniał słowa Jana Pawła II skierowane do dziennikarzy: „Bądźcie wierni prawdzie”. - Niestety wiemy o tym, że media często wzniecają szkodliwą iluzję, zniekształcają wizerunek rzeczywistości. Często odnosi się wrażenie, że prawda musi przegrać z kłamstwem - ubolewał abp Głódź.
Zdaniem Biskupa warszawsko-praskiego wierności prawdzie zagrażają: komercja, nastawienie na zysk, indolencja dziennikarzy nie przekazujących pełnej prawdy, a także bierność społeczeństwa, nie reagującego na przekazywanie kłamliwych informacji.
- Jeżeli nie ma reakcji odbiorców, to wielu dziennikarzy utwierdza się w przekonaniu, że można od prawdy odchodzić i wszystko jest w porządku - mówił Ksiądz Arcybiskup. Nawiązał także do przeczytanych słów Ewangelii św. Mateusza: „Wy jesteście solą ziemi” i „Wy jesteście światłem świata”. Stwierdził, że odnoszą się one także do dziennikarzy.
Po nabożeństwie odbył się panel dyskusyjny na temat Media a współczesna rzeczywistość. - Ograniczenia wolności słowa wywołują solidarny sprzeciw dziennikarzy. Dziś można mówić i pisać o wszystkim, ale czy umiemy to robić z klasą? - pytał prowadzący dyskusję ks. Andrzej Chibowski.
Według Magdaleny Bajer, przewodniczącej Rady Etyki Mediów, obecnie Polska przeżywa moment szczególnego przesilenia w życiu publicznym. - Myślę, że z tego chaosu przesilenia wyłoni się inna rzeczywistość i w niej będzie miała miejsce o wiele bardziej doniosła rola mediów. Media oczywiście będą nadal służyć informowaniu społeczeństwa. Może jednak w większym stopniu będą przewodnikiem stawiającym drogowskazy - mówiła Bajer. Zauważyła, że w ożywionej dyskusji o tzw. liście Wildsteina wyraźniejsze stają się ludzkie postawy, zarysowuje się tożsamość, weryfikują autorytety. - W dalszej perspektywie przyniesie to dobry skutek, bo tylko wyraźne tożsamości mogą prowadzić udany dialog - konkludowała Bajer.
- Dziennikarze to zwykli ludzie, emanacja naszego społeczeństwa. Są więc wśród nich i lepsi i gorsi, mniej lub bardziej zdolni. To nie jest żadna super elita. A zarazem dziennikarze są w stanie naprawdę rządzić, być demiurgami procesów politycznych, społecznych i gospodarczych. To ogromna siła i wymaga równie ogromnej odpowiedzialności - mówił Tomasz Wołek, redaktor naczelny nie ukazującego się już dziennika Życie.
O tym, że dziennikarze dysponują ogromną władzą mówił też Marek Zając, redaktor Tygodnika Powszechnego. Jego zdaniem w mediach powinny funkcjonować silne mechanizmy kontrolne, bo nie może być tak, że dziennikarzom wszystko wolno, nawet biorąc pod uwagę stopień rozkładu państwa. Potrzeba także samooczyszczenia środowiska dziennikarskiego, żeby nie doszło do skompromitowania „czwartej władzy”.
Jednym z panelistów był też redaktor naczelny Trybuny, Marek Barański, którego wypowiedź negująca sens dziennikarstwa śledczego wywołała ostrą ripostę przewodniczącej SDP Krystyny Mokrosińskiej.
Na zakończenie spotkania odbył się jeszcze program artystyczny Szukajmy Stajenki. Kolędy i pastorałki Jacka Kaczmarskiego wykonali m.in.: Zbigniew Łapiński, Jerzy Zelnik, Robert Janowski, Joanna Lewandowska i Małgorzata Czajka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hołownia: złożyłem wniosek o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofilii

2024-05-08 10:36

[ TEMATY ]

Konferencja prasowa

Szymon Hołownia

PAP/Radek Pietruszka

Złożyłem wniosek do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofili; uzasadnienie wniosku opatrzyłem klauzulą „zastrzeżone” - poinformował w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Hołownia powiedział na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że wniosek o odwołanie dwóch członkiń Państwowej Komisji ds. Pedofilii trafił już do sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. „To jest efekt naszego kilkumiesięcznego słuchania ludzi” - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo/ Szefowa MSZ: Rosja przeprowadziła atak hybrydowy na nasz kraj

2024-05-08 07:20

[ TEMATY ]

Rosja

Adobe Stock

Rosja przeprowadziła we wtorek atak hybrydowy na Kosowo po tym, gdy ogłosiliśmy chęć wysłania na Ukrainę sprzętu wojskowego - napisała na platformie X minister spraw zagranicznych i diaspory Kosowa Donika Gervala.

"Rosja zaatakowała Kosowo atakiem hybrydowym po naszym ogłoszeniu wsparcia dla Ukrainy w postaci sprzętu wojskowego, by pomóc temu państwu w uzasadnionej obronie przed rosyjską ludobójczą agresją" - wyjaśniła kosowska minister.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję