„Zamurowany został ten opis we flaszy, zapieczętowanej wraz z załącznikiem i z teraźniejszą nową monetą, tj. 1, 2, 10 i 20 hależy, w murze za ołtarzem dnia 27 września 1897 r., a który kiedyś go tam znalazł, to prosimy w taki sam sposób na dalszą pamiątkę go znowu zamurować. Amen”.
Taki dokument znaleziono kiedyś przy okazji remontu jednej z trzech świątyń w kończyckiej parafii, która 1 października 2005 r. obchodzić będzie 700-lecie swego istnienia.
Nieco historii
Z 1305 r. pochodzi pierwsza wzmianka o wsi Kunchindorf w wykazie wsi płacących dziesięcinę biskupowi wrocławskiemu. W 1335 r. wieś Kończyce Wielkie wymieniono w spisie nuncjusza papieskiego Gelharda, w tym okresie stanowiła własność książąt cieszyńskich, a w 1422 r. właścicielami byli członkowie śląskiego rodu Korniców, potem m.in. ród Karwińskich, Bludowskich, Wilczów.
Na przełomie XVII/XVIII w. marszałek krajowy Jerzy Fryderyk Wilczek wzniósł w Kończycach Wielkich pałac, którego właścicielką była wywodząca się z zamożnej rodziny Laryszów hrabina Gabriela Thun Hohenstein, fundatorka III pawilonu Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Trzy świątynie, jedna parafia
Reklama
Na tytułowej stronie gazetki parafialnej Anioł kończycki widnieją zdjęcia 3 kościołów. Pośrodku - fotografia parafialnego, drewnianego kościoła z 1777 r., któremu patronuje Archanioł Michał, z prawej - filialna świątynia pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny, z lewej strony - przyzamkowa kaplica Opatrzności Bożej.
- Wszystkie są dla nas ważne - mówi ks. Andrzej Wieliczka, który od półtora roku przewodzi kończyckiej wspólnocie. - Wszystkie ważne i wszystkie pod skrzydłami patrona - św. Michała - dodaje.
Jak lawina: gdy widzą, to robią…
Najkrócej pod tymi skrzydłami jest kaplica Bożej Opatrzności, bowiem stała się własnością parafii 2,5 roku temu - przekazana przez władze państwowe, w opłakanym niestety stanie. Mimo tego licząca trochę ponad 2 tys. ludzi parafia ma nadzieję doprowadzić ją do stanu pełnej używalności. - Gdy był tutaj wnuk hrabiny, obecnie mieszkający w Szwajcarii - spytał o najbliższe inwestycje - opowiada Ksiądz Proboszcz. - Zaplanowaliśmy wymianę okien, więc postanowił to przedsięwzięcie sfinansować.
Oczywiście, remontów wymaga też kościół parafialny. Ale ks. Andrzej chwali swoich parafian. Odkąd objął placówkę zrobiono w kościele ogrzewanie, renowację ołtarza sprzed 230 lat, ufundowano 5 witraży, zamontowano przeciwpożarowy alarm, odnowiono zakrystię. - W każdą sobotę 20 - 30 ludzi pomagało - mówi z uśmiechem Ksiądz Proboszcz - jak lawina…
Życie duchowe
Ministranci, Oaza Dzieci Bożych, Oaza Młodzieży, Koło Charytatywne, Bractwo Różańcowe, Nocna Adoracja w Rodzinie to wspólnoty działające w parafii. Do tego dodać trzeba gazetkę parafialną wydawaną już od 5 lat, fakt, że Kończyce przyjmują 2 pielgrzymki idące latem do Częstochowy (jedna z Zaolzia, druga z Cieszyna) - to wszystko dopełnia obrazu wspólnoty prężnej i aktywnej. - Bardzo szanują tradycję, na parafialne uroczystości zawsze przychodzą w regionalnych strojach, są rozśpiewani - wymienia kolejno ks. Andrzej. - Mam w parafii aż 7 organistów, a tylko 2 instrumenty: w Kończynach i w Rudniku - uśmiecha się Proboszcz.