Bicie dzwonów w niedzielne południe zarządził obecny arcybiskup stolicy Lombardii, Mario Delpini, który weźmie udział w Mszy kanonizacyjnej w Watykanie. Dzień wcześniej, w ramach przygotowań do kanonizacji, odprawi on w rzymskiej bazylice Świętych Dwunastu Apostołów uroczyste Nieszpory, zaś dzień po kanonizacji przewodniczyć będzie dziękczynnej Mszy św. w bazylice św. Pawła za Murami. Z kolei tydzień później, w niedzielę 21 października, w katedrze mediolańskiej zostanie odprawiona Msza, w czasie której zostanie przypomniana postać nowego świętego.
Mediolańscy katolicy lubią przypominać zdanie wypowiedziane przez Pawła VI po wyborze na papieża: „W Mediolanie poznałem Kościół, jeżdżąc po parafiach i stojąc u boku ludu Bożego”. – W swoim okresie mediolańskim doprowadził do budowy 123 kościołów, także na peryferiach, aby dotrzeć do wszystkich dzielnic, również tych robotniczych, w czasach boomu gospodarczego – podkreśla prof. Giorgio Vecchio z uniwersytetu w Parmie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Delpini podziela dziś diagnozę ówczesnego kard. Montiniego o konieczności przywrócenia duchowości i nadziei chrześcijańskiej mieszkańcom Mediolanu w czasach silnej sekularyzacji. – Udało nam się przekonać świat, że Mediolan jest pożądanym kierunkiem turystycznym, że jest stolicą, mody, innowacji, uniwersytetów i kultury. Ale w przypływie dumy po kanonizacji Pawła VI powinniśmy mówić, że jest też ziemią świętości, bo tego świętego trochę ukształtowaliśmy także i my. Jesteśmy dumni, że mieliśmy takiego biskupa – dodaje hierarcha.
Na kanonizację do Wiecznego Miasta przyjechało 2,5 tys. pielgrzymów z Mediolanu. Jest wśród nich siedmiu biskupów oraz 130 księży i diakonów, a także przedstawiciele władz miasta i regionu Lombardii.