Wydarzeniem ostatnich dni stycznia 2005 r. była 60. rocznica wyzwolenia „ziemskiego piekła” XX w., obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Obciążony wagą straszliwych wspomnień postanowiłem poświęcić kilka słów dziejom skrawka Polski, na którym przed wojną były tylko koszary wojskowe.
60 lat temu, 27 stycznia 1945 r., Armia Czerwona wyzwoliła obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, miejsce kaźni milionów ludzi skazanych przez Niemców na zagładę. Teraz na uroczystości byli ostatni już żyjący byli więźniowie i ich wyzwoliciele. Była prawda. Za kilka lat już ich nie będzie, nie będzie świadków, pozostaną politycy lepiący historię według własnych potrzeb. Ci ostatni przybyli w liczbie kilkudziesięciu. Nie wiadomo, którzy przyjechali w poczuciu prawdy dziejowej, a którzy tylko dlatego, że tak wypadało?
Odpowiedzi na pytania o KL Auschwitz-Birkenau nie wszyscy udzielają jednoznacznej. Pokazała to debata w Parlamencie Europejskim nad rezolucją w sprawie rocznicy wyzwolenia tego obozu zagłady. Auschwitz-Birkenau był niemieckim obozem zagłady - to najważniejszy fragment rezolucji Parlamentu Europejskiego na 60. rocznicę wyzwolenia. Na Zachodzie wciąż pojawiają się określenia „polski obóz zagłady” czy „polskie komory gazowe i polskie krematoria”. Auschwitz czy też Oświęcim, polski, hitlerowski, niemiecki czy może nazistowski obóz zagłady?
„Nie wiem nic o Auschwitz. Świadomość Europejczyków o największej zbrodni XX w. jest niestety wręcz znikoma. Nie słyszałam tej nazwy. Nie mam zielonego pojęcia, co tam się działo. O tym, że mordowali tam ludzi, dowiaduję się od pana” - mówi Swiatłana Masalska, emerytka ze Lwowa. W dniu 60. rocznicy wyzwolenia Oświęcimia niewielu wie, jaka tragedia w nim się rozegrała. „Trochę słyszałem o obozach w Polsce, ale dokładnie nie wiem, kogo tam zabijali i ile było ofiar. To było przecież tak dawno. W Hiszpanii na ten temat się prawie nie rozmawia” - tłumaczy Jaime Sanchez. Wiedzą na ten temat wykazał się tylko jeden z pytanych Sebastian Jarantowski, niemiecki student ekonomii z Berlina, mówiąc: „Auschwitz jest to ślad po barbarzyństwie, jakiego dopuścili się Niemcy i przestroga na przyszłość. Nie tylko dla naszego narodu. Jako przedstawiciel młodszego pokolenia nie mam poczucia winy” - pisze Życie Warszawy.
Według ostatnich badań, w KL Auschwitz-Birkenau więzionych było co najmniej 1,1 miliona Żydów (w tym ok. 300 tys. z Polski), 150 tys. Polaków, 23 tys. Cyganów, 15 tys. rosyjskich jeńców wojennych i 25 tys. osób pochodzących z innych krajów. 17 stycznia 1945 r. w obozie przebywało jeszcze 66 tys. osób. W nocy z 18 na 19 stycznia rozpoczął się „marsz śmierci” do Wodzisławia Śląskiego, skąd Niemcy wywieźli część więźniów do obozów w głębi Rzeszy. Zginęło wtedy przynajmniej 400 więźniów. W dniu wyzwolenia przez Rosjan znajdowało się w obozie jeszcze 7 tys. więźniów.
W uroczystej ceremonii upamiętniającej te wydarzenia wzięli udział byli więźniowie, wyzwoliciele i 25 przywódców państw, których obywatele zginęli w Auschwitz.
„Nie mam wiedzy na temat Auschwitz. Nie wiem, co to za miejsce, co tam się działo” - mówi wielu, a my, ile możemy powiedzieć, na temat, CO TO ZA MEJSCE I CO SIĘ TAM DZIAŁO?
Pomóż w rozwoju naszego portalu