Reklama

Ogarnięci cnotą miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo miłość należy do tych wyrażeń, które są częste w użyciu zarówno codziennym, jak i świątecznym. W języku potocznym wypowiadając je ludzie myślą o przyjemnym uczuciu łączącym osoby. Nastawienie dzisiejsze związane jest bardziej z braniem od innych tego, co związane jest z miłością, niż z dawaniem. Można mówić też o pragnieniu miłości, wpisanym w najgłębsze pokłady naszej osoby.
Spotkać można coraz częściej ludzi, którzy cierpią z tego powodu, że przeświadczeni są, iż nikt ich nie kocha. Przejawem takich odczuć bywa izolowanie się od innych oraz podejrzliwość. Inna postawa, która zamyka człowieka w egoizmie - to nieumiejętność kochania innych. Może to być postawa nieuświadomiona z równoczesnym wymawianiem słowa: kocham.
Gdzie tkwi fundament miłości? Co trzeba czynić, by być nastawionym na miłość? Jaka jest recepta na umiejętność kochania innych?
Jeśli pragniemy być ogarnięci miłością, to trzeba każdego dnia dokonywać wyboru Boga. Ktoś może zapytać: dlaczego? Odpowiedź jest niezwykle prosta. Podaje ją Objawienie Boże w następujący sposób: „Bóg jest Miłością”. Wybierając Boga wybieramy Miłość. Dotykamy zatem sedna sprawy. Fundamentem każdego przejawu miłości jest nadprzyrodzona cnota miłości otrzymywana przez nas od Pana Boga. Jeśli zafascynujemy się Bogiem, to zostaniemy ogarnięci Jego miłością, która jest cierpliwa, łaskawa, skromna, przebaczająca, odpowiedzialna, prawdziwa…
Jeśli przyjmiemy najpiękniejszy dar od Boga - jego miłość, to będziemy mogli odpowiedzieć Mu miłością naszego ludzkiego serca. Wtedy Duch Święty dopomoże ukierunkować naszą miłość także na bliźnich.
Przez Jezusa Chrystusa Bóg nie tylko nas kocha, ale uczy kochać innych miłością, której miarę on sam ukazuje. Miarę tę wskazują słowa Pisma Świętego: „Umiłowawszy swoich - do końca ich umiłował” (por. J 13, 1). Słowa „do końca” oznaczają, że Bóg zawsze nas kocha - teraz i w wieczności. W miłości Bożej odnajdujemy zadziwiający, zachwycający i przepełniony pięknem radykalizm porywający nas do nieba.
Ci, którzy twierdzą, że życiem rządzi przemoc, zachłanność, wszelkiego rodzaju zło, a także tym, którzy po ludzku „nacięli się”, bo zostali zdradzeni, opuszczeni, poranieni duchowo i przestali z tego powodu wierzyć Miłości, niech próbują pogłębić swoją relację z Panem Jezusem, wsłuchując się w Jego słowa, naśladują Go. Na tyle będziemy ogarnięci miłością, na ile poznamy Jezusa Chrystusa. Bez przyjęcia Jego miłości nasza ludzka miłość będzie bez fundamentu - płytka i ulotna.
W tradycji modlitewnej jest słowo, które pokazuje modlitewną drogę przyjmowania miłości Jezusowej: „kontemplacja” Oblicza Jezusowego. W Wielkim Poście przyglądajmy się Jezusowi kochającemu w cierpieniu. Oczyma wiary fotografujmy Jego Święte Oblicze i zapisujmy je na kliszy swego serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcesz zostać rodzicem chrzestnym? Uczęszczaj na szkolną katechezę

2025-01-26 07:57

[ TEMATY ]

katecheza

chrzestni

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W diecezji płockiej osoba, która ma zostać matką chrzestną lub ojcem chrzestnym, winna złożyć oświadczenie, które dotyczy jej życia sakramentalnego i praktyk religijnych. W jego treści zaznaczono m.in., że jeśli kandydat nadal uczy się w szkole, powinien uczęszczać na lekcje religii. Nowy przepis wprowadził w życie biskup płocki Piotr Libera specjalną instrukcją. Jest on realizacją zapisów adhortacji „Amoris laetitia” z 2016 roku, odnoszących się do „rozeznawania”, czy osoba podejmująca funkcję chrzestnego spełnia wszystkie warunki, określone przez prawo kanoniczne. Kandydat rozstrzyga te sprawy w swoim sumieniu.

Rola rodziców chrzestnych to nie tylko honor, ale przede wszystkim odpowiedzialność. To oni mają wspierać dziecko w życiu wiary, dawać mu przykład chrześcijańskich wartości i towarzyszyć w duchowej drodze. Wymagania Kościoła względem kandydatów na rodziców chrzestnych są jasne i mają na celu zapewnienie, że osoby pełniące tę rolę będą w stanie rzeczywiście pomagać dziecku w jego życiu religijnym. Warto pamiętać, że chrzestni to osoby, które nie tylko biorą udział w sakramencie, ale także są zobowiązane do całorocznego świadectwa wiary i życia zgodnego z nauką Kościoła. Nie dziwi zatem fakt, iż winni oni uczęszczać na zajęcia religii w szkole. Nauczyciele religii na zajęciach przekazują przecież nie tylko informacje, ale starają się także o podstawowych doktrynach i historii Kościoła, starają się wprowadzać uczniów w głębsze zrozumienie sensu życia chrześcijańskiego i roli, jaką religia odgrywa w codziennym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Jerzy Bralczyk: język też ma swoje ograniczenia

2025-01-27 11:37

[ TEMATY ]

Uniwersytet Jana Długosza

Prof. Jerzy Bralczyk

Wiktoria Jarymowicz/mat.prasowy/UJD

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Wykład zatytułowany „O granicach języka” wygłosił w Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie znany i ceniony w całej Polsce językoznawca i niestrudzony popularyzator poprawnej polszczyzny prof. dr hab. Jerzy Bralczyk.

- To było pierwsze spotkanie i od razu z cenionym naukowcem profesorem Jerzym Bralczykiem, którym inaugurujemy nowy cykl wykładów pod hasłem „Wykłady u Długosza” – wyjaśnia JM Rektor UJD prof. dr hab. Janusz Kapuśniak. – Inicjatywa doskonale wpisuje się w misję Uczelni, która stawia sobie za zadanie krzewienie wiedzy i umiejętności z różnych dyscyplin nauki. Warto więc śledzić uczelniane media, bo wkrótce pojawią się informacje o kolejnych ciekawych wykładach z tej serii. Do końca roku planujemy kilka takich spotkań. Profesora Bralczyka, w auli powitał istny tłum ludzi, co dowodzi ogromnego zainteresowania jakim cieszy się naukowiec. Na tej podstawie można z całym przekonaniem powiedzieć na przekór twierdzeniom sceptyków, iż poprawna polszczyzna i komunikowanie się jest ważne dla bardzo wielu osób. Do uczelnianego audytorium przybyli m.in. duchowni, parlamentarzyści, samorządowcy, władze i przedstawiciele różnych instytucji – słowem przyjaciele Uniwersytetu.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: podejrzany o zabójstwo ratownika w Siedlcach usłyszał dwa zarzuty

2025-01-27 14:13

[ TEMATY ]

prokuratura

Adobe Stock

Podejrzany o zabójstwo ratownika w Siedlcach Adam Cz. usłyszał dwa zarzuty - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach prok. Krystyna Gołąbek. Jeden to zarzut zabójstwa, a drugi - czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.

Prok. Gołąbek przekazała, że pierwszy zarzut dotyczy dokonanego 25 stycznia zabójstwa ratownika medycznego Cezarego L. "W tej sprawie prokurator przyjął, że podejrzany działał w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie" - dodała.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję