W uroczysty nastrój wspólnej modlitwy wprowadził uczestników koncert kolęd w wykonaniu Chóru Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. Mszę św. w intencji wszystkich obecnych celebrował biskup legnicki Tadeusz Rybak w asyście 12 kapłanów i 2 diakonów. Liturgię Słowa i procesję z darami przygotowały osoby niepełnosprawne. W homilii Ksiądz Biskup mówił o bezwarunkowej miłości Boga, ogromnej wartości modlitwy, cierpienia, pokornego dźwigania krzyża w często niełatwej rzeczywistości. To są pewne źródła łask.
„Pan Jezus przyszedł na ziemię, aby okazać ludziom miłość - mówił Ksiądz Biskup - aby powiedzieć, jak Bóg bardzo kocha człowieka, zwłaszcza człowieka, który jest niedoceniany przez innych. Wy, którzy jesteście dotknięci cierpieniem, macie szczególne względy u Pana Boga. Popatrzcie, Ojciec Święty gdziekolwiek spotyka się z chorymi, prosi ich o modlitwę za siebie i sprawy Kościoła, bo wie, że Pan Bóg wysłuchuje szczególnie tych modlitw. Chcę Wam także podziękować za dzisiejsze przybycie. A dla nas, którzy możemy pomóc osobom niepełnosprawnym to zaszczyt, że możemy pomagać ludziom, których Pan Bóg tak bardzo umiłował. Ciągle też powinniśmy dorastać do tej miłości, którą każdy z nas powinien się odznaczać” - apelował Kaznodzieja.
Po Mszy św. proboszcz ks. Tadeusz Grabiak podziękował wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie spotkania oraz darczyńcom, po czym zaprosił do wysłuchania koncertu kolęd i pastorałek przygotowanego przez młodzież. Następnie pełni radości i umocnieni modlitwą wszyscy udali się na przyjęcie przygotowane przez organizatorów spotkania w Zespole Szkół Podstawowych i Gimnazjum. Pięknie nakryte stoły przypominały, że to uroczyste spotkanie opłatkowe, jeszcze świąteczne. Nie zabrakło na nich czerwonego barszczu, krokietów, bigosu, ciast, owoców i napoi. Były piękne życzenia przy łamaniu się opłatkiem, wspólne śpiewanie kolęd, pojawiły się nawet łzy, ale nade wszystko radość ze spotkania emanowała z twarzy uczestników. W latach poprzednich udział w spotkaniach wiązał się również z przygotowaniem programu artystycznego przez niepełnosprawnych i nadal chcieliby oni czynnie w nich uczestniczyć. „Ale i tak są szczęśliwi, że mogą tu być, przywitać się z Księdzem Biskupem, kapłanami i przyjaciółmi” - powiedziała Teresa Kuczma, opiekunka grupy z Domu Pomocy Społecznej w Janowicach Wielkich. „A Ty jak się tutaj czujesz?” - spytałam Magdalenę Śmieszek z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Jeleniej Górze. „Lubię tu przyjeżdżać, spotkanie dostarcza wielu wrażeń, śpiewam razem ze wszystkimi, a potem opowiadam o wszystkim w domu” - odpowiedziała. Natomiast Beata Piejko z Grupy Osób Niepełnosprawnych i ich Rodzin „Niezapominajki” stwierdziła: „Spotkania takie jak dzisiejsze integrują ludzi, pomagają w rozwiązywaniu problemów. Wszelkie kontakty z innymi ludźmi dają osobom chorym i niepełnosprawnym dużo radości. Na takie spotkanie czeka się z niecierpliwością cały rok”. Te spotkania stały się już tradycją i są oczekiwane, ale ich przygotowanie wymaga czynnego zaangażowania wielu ludzi dobrej woli i otwartych serc. Na wyrazy szacunku i uznania zasługują szczególnie: dyrektor Szkoły Andrzej Dąbek, Ochotniczy Hufiec Pracy, Panie z koła Związku Rencistów, Emerytów i Inwalidów w Mysłakowicach, młodzież, sponsorzy oraz niezastąpiony, zawsze życzliwy, pełny ciepła i spokoju proboszcz ks. Tadeusz Grabiak. Na zakończenie uroczystości spytałam więc Gospodarza, jak ocenia spotkanie? „To wszystko jest wspólnym wysiłkiem wielu osób. Cieszę się, że było tyle osób niepełnosprawnych, ale wiem też, że powinno być ich dużo więcej. Wciąż jeszcze ludzie wstydzą się inwalidztwa, to bariera trudna do pokonania, ale to nasze zadanie - pomóc im przełamać lęk, izolację” - powiedział Ksiądz Proboszcz. Kiedy natomiast zapytałam o środki finansowe na realizację tego jakże pięknego i szlachetnego przedsięwzięcia, zaległa chwila ciszy, po czym, jakby nieco nieśmiało, pojawiła się odpowiedź: „W tym roku było znacznie trudniej”. Mam nadzieję, że tylko na moment przysnęła wrażliwość ludzka. Najważniejsze są jednak chęci. Bo nie ma nic niemożliwego dla tego, kto wierzy i nie ma nic trudnego dla tego, kto kocha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu