Blisko 200 osób wzięło udział w szczecińskiej "Cristotece". W imprezie bez alkoholu wystąpiły zespoły: "Tromba Brass" i "Przystanek Jezus", pokaz nunchaku dała półfinalistka programu "Mam Talent" Paulina Bielecka. Przed imprezą w kościele jezuitów odprawiono Mszę św., a podczas samej dyskoteki w jednym z pomieszczeń zaaranżowanym na kaplicę można było modlić się przed Najświętszym Sakramentem.
- Bardzo dobrze, że coś takiego się dzieje - uważa kleryk Grzegorz. - Dziś młody człowiek potrzebuje takiego połączenia. Sacrum, czyli Najświętszy Sakrament, do którego idę, połączone jest w pewnym sensie z profanum. Wszystko jednak jest przecież dziełem Boga. Można chwalić Boga przez taniec i przez modlitwę. W tym miejscu mamy zapewnione jedno i drugie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To ciekawy kontrast między zabawą, która często wśród młodzieży kojarzona jest z alkoholem i używkami. Można też zejść na dół i chwilę pomyśleć i pomodlić się – mówił licealista, który na zabawę przyjechał z podszczecińskich Polic.
Imprezę zorganizowała wspólnota Przymierze Miłosierdzia, która w Szczecinie działa od 5 lat, a na co dzień ewangelizuje i pomaga ubogim. Podobne zabawy są w Warszawie, a także np. w Portugalii czy Brazylii, gdzie 13 lat temu powstała wspólnota.