W Polsce, podobnie jak w całej Europie, mówiąc o statusie muzułmanki zwraca się szczególną uwagę na ogół na kwestię haremów, poligamię, zakrywanie twarzy czy wyższość mężczyzny. Zwykle zagadnienie haremu czy poligamii przedstawia się bardzo obszernie, pomijając zasadniczy, religijny punkt widzenia i fakt, że haremy niemal w ogóle już nie istnieją, a poligamia występuje rzadko (5%). Natomiast równie istotne zagadnienia, jak na przykład ogromny szacunek dla rodziców, a zwłaszcza dla matki, która otaczana jest w islamie szczególnym uznaniem, są często przemilczane lub traktowane zdawkowo.
W Koranie nie ma religijnych podstaw do traktowania płci żeńskiej gorzej niż męskiej; kobieta w islamie równa jest mężczyźnie; jedynie ich obowiązki i prawa są odmienne, zgodnie zresztą z naturą. Kobieta ma prawo uczestniczyć w życiu publicznym, ma prawo do wykształcenia i korzystania z wolności słowa oraz do uczestniczenia w postępowaniu spadkowym.
Koran uznaje kobietę za istotę bezbronną i potrzebującą wsparcia. Obowiązkiem ojca, brata, a później męża jest zapewnienie jej opieki, czuwanie nad jej postępowaniem i ewentualnie korygowanie niewłaściwych postaw (sura 4, 34). Mężczyzna ma stanowić dla kobiety swoisty autorytet moralny, a w razie potrzeby wpływać na poprawę jej postępowania, bowiem to on właśnie stoi na straży jej honoru (sura 4, 34).
Muzułmanka jest zobowiązana do noszenia, zgodnie z Koranem, zasłony, tzw. hidżabu, zwanego też czadorem czy czarczafem (sury: 24, 31; 33, 59), który jest wyrazem wierności religii oraz znakiem skromności, a zarazem dumy i prestiżu. Ideałem żony jest kobieta uczciwa, posłuszna, oddana mężowi i rodzinie. Jeśli nie spełnia tych wymagań, mąż ma prawo przywołać ją do porządku, napomnieć, a w ostateczności, gdy wszystkie inne środki zostały wyczerpane, uderzyć, ale tak, by nie zrobić jej krzywdy. Wielu kobietom krajów arabskich odpowiada taki status quo życia. Czują się bezpieczne, otoczone opieką, chronione przez prawo i nie chcą zaakceptować zachodniego wzorca emancypacji. Według zwolenników islamskiego systemu życia, to kobieta zachodnia była i jest nadal poniżana i wykorzystywana fizycznie oraz psychicznie.
W islamie najważniejszym powołaniem kobiety jest założenie rodziny i troska o nią (Koran 33--36). W czasie karmienia piersią kobieta zwolniona jest z niektórych obowiązków religijnych, a w czasie menstruacji - z modlitwy piątkowej i postu. Zgodnie z wielowiekową tradycją dziewczynki już od wczesnych lat przygotowuje się do macierzyństwa, zajmowania domem i słuchania męża. Kobieta jest w głównej mierze odpowiedzialna za życie wewnętrzne rodziny. To ona spełnia najważniejszą rolę w wychowaniu małych dzieci. Ma nawet większe niż ojciec prawo do swego syna, jednak po osiągnięciu przez niego określonego wieku, zgodnie z szariatem, prawo do opieki nad dziećmi należy do ojca i jego rodziny.
Uświęconą instytucją jest małżeństwo, w ramach którego dozwolone jest życie płciowe. Przy zawieraniu związku małżeńskiego wymagana jest nieskrępowana zgoda kobiety. Istnieją też specjalne zwyczaje związane z małżeństwem, które dawniej zawierano bardzo wcześnie (obecnie 18 lat dla dziewcząt i 22-25 dla mężczyzn). Niekiedy przyjmuje się zasadę, że do ślubu młodzi nie powinni się znać ani widzieć. Małżeństwo często traktowane jest jako transakcja pomiędzy dwiema rodzinami, a zdanie przyszłych małżonków nie jest brane pod uwagę. W kulturze muzułmańskiej ogromne znaczenie ma też podarunek (mahr), wnoszony przez narzeczonego lub jego rodziców na rzecz narzeczonej. Według szariatu mężczyzna nie zmusza żony do pracy zarobkowej, a pracująca kobieta ma prawo do zarobionych pieniędzy. Ponadto mąż ma zapewnić żonie nie gorszy status materialny niż ten, jakim cieszyła się w domu rodzicielskim.
Warto zauważyć, że środowisko muzułmańskie z dezaprobatą odnosi się do staropanieństwa i starokawalerstwa. Status społeczny obniża też bezpłodność.
Koran dopuszcza rozwód, który jest sprawą łatwą dla mężczyzny, natomiast kobieta musi złożyć pozew do sądu i długo czekać.
Tematem otwartym pozostaje kwestia poligamii, ponieważ prawdą jest, że Koran zezwala mężczyźnie na jednoczesne posiadanie wielu żon, których liczba nie może przekroczyć jednak czterech. Dowolna jest natomiast liczba nałożnic. Należy jednak pamiętać, że wielożeństwo ma charakter tylko przyzwolenia, a nie jest artykułem wiary.
Mimo że Koran mówi o równości kobiety i mężczyzny, w praktyce jest to jednak fikcja, chociaż są wyjątki, np. w Pakistanie premierem została Benazir Bhutto. Nierówny dostęp do praw wyborczych, dóbr kultury, do możliwości podejmowania pracy, niemożność samorealizacji poza domem, brak warunków do bycia sobą, wszystko to sprawia, że kobieta w islamie jest całkowicie podporządkowana mężczyźnie, który podejmuje decyzje za nią i „dla jej dobra”. Jest istotą w dużym stopniu ubezwłasnowolnioną, własnością mężczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu