„Przychodzimy do szkoły Maryi, ażeby od Niej uczyć się żywej wiary i zaufania Bogu we wszystkim” – mówił za Benedyktem XVI abp Wacław Depo metropolita częstochowski przewodnicząc Nieszporom przed procesją maryjną.
Procesję poprzedziły uroczyste nieszpory maryjne, którym w archikatedrze Świętej Rodziny przewodniczył abp Wacław Depo. W nieszporach i procesji uczestniczyli: abp Rrok Gjonlleshaj, arcybiskup Baru w Czarnogórze, prymas Serbii, bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, bp senior Antoni Długosz, duchowieństwo z nowym proboszczem parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie ks. prał. Włodzimierzem Kowalikiem, osoby życia konsekrowanego z generałem Zakonu Ojców Paulinów o. Arnoldem Chrapkowskim, przeorem Jasnej Góry o. Marianem Waligórą, kapitułą Bazyliki Archikatedralnej, duża rzesza wiernych, członkowie ruchów i bractw m.in. Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie, Rycerze Kolumba, Bractwa św. Józefa, Bractwa Męki Pańskiej i Bractwa Eucharystycznego oraz klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W swoim rozważaniu abp Depo wskazał na znaczenie pielgrzymek papieży do Częstochowy i na Jasną Górę - Pragnę przypomnieć pewien tryptyk papieski. Jak mało, które miasto i diecezja cieszyliśmy się darem obecności i apostolskiej posługi Następców św. Piotra.: św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka - mówił abp Depo.
- Dzisiaj słowa św. Jana Pawła II czynimy własnymi: „Maryjo powiedz Chrystusowi o nas. O naszym trudnym "dziś". Powiedz temu Chrystusowi, którego przyszliśmy zaprosić na nowo w nasze życie. Bo to „dziś” stanowi o przyszłości.” – kontynuował abp Depo.
Metropolita częstochowski przypomniał wiernym, że Benedykt XVI przybył na Jasną Górę w dzień matki, 26 maja 2006 r. i powiedział wówczas: „Przychodzimy do szkoły Maryi, ażeby od Niej uczyć się żywej wiary i zaufania Bogu we wszystkim”.
- Maryjo uproś nam łaskę nowego pragnienia zaufania Bogu we wszystkim – dodał arcybiskup i przypomniał, że 28 lipca 2016 r. papież Franciszek w 1050 rocznicę Chrztu Polski „wybrał Częstochowę jako miasto narodowego dziękczynienia za Chrzest, za tajemnicę zanurzenia nas na pokolenia, na czas i na wieczność w Jezusie Chrystusie Synu Maryi”.
- Papież Franciszek powiedział: „Tutaj otrzymałem dar spojrzenia Matki”.
Reklama
Następnie procesji z archikatedry Świętej Rodziny do sanktuarium na Jasnej Górze przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W drodze na Jasną Górę uczestnicy procesji maryjnej rozważali tajemnice bolesne różańca. Rozważania prowadził ks. prof. Kazimierz Szymonik. W rozważaniach nawiązał do łamania Prawa Bożego, do lekceważenia wartości chrześcijańskich, prześladowania chrześcijan we współczesnym świecie. - Wrogowie Chrystusa zawierają kompromisy, aby wydać Jezusa na śmierć – mówił ks. Szymonik i dodał: „Konstytucja jest niczym, gdy odrzuca się Boga”.
Po procesji na Jasnej Górze odbyła się Msza św. pod przewodnictwem biskupa Grzegorza Kaszaka z Sosnowca, z kazaniem biskupa radomskiego Henryka Tomasika.
W rozmowie z „Niedzielą” abp Rrok Gjonlleshaj powiedział: „ Jestem wdzięczny Panu Bogu za to, że mogę być w tym świętym miejscu. Jestem szczęśliwy, że mogę być w Polsce, szczególnie w sanktuarium na Jasnej Górze. Jestem też wdzięczny Księdzu Arcybiskupowi miejsca, że mnie tutaj zaprosił”.
„Będąc tutaj modlę się za Kościół, który jest w Polsce, a także za moją archidiecezję, która potrzebuje tak wielu modlitw” – kontynuował abp Gjonlleshaj.
Prymas Serbii zapytany o znaczenie pobożności maryjnej w duchowości chrześcijańskiej zaznaczył: „Zawsze modlę się do Maryi, aby otrzymać łaski od Boga. Musimy zawsze pamiętać, ze Jej Syn z wysokości krzyża ofiarował nam Maryję jako Matkę. Musimy zawsze pamiętać, że Maryja kocha swoje dzieci, zawsze nam towarzyszy i wstawia się za nami. I tak jak Maryja prosi w Kanie Galilejskiej musimy czynić wszystko, co nam Jej Syn mówi”.
Procesja maryjna z archikatedry na Jasną Górę ma długą historię. Szczególnie wyjątkowe znaczenie miała Jubileuszowa Procesja Sześciu Wieków z bazyliki katedralnej na Jasną Górę w 1982 r. W okresie komunizmu władze PRL próbowały utrudniać organizowanie tej procesji, włącznie z zakazem niesienia kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej. Procesje maryjne były wówczas symbolem wolności.