Reklama

Piłkarskie emocje w środku zimy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejszym sportowym wydarzeniem stycznia w Łomży był bez wątpienia halowy turniej piłkarski. W imprezie odbywającej się już po raz trzeci w hali im. Olimpijczyków Polskich wystąpiło osiem zespołów. W znakomicie zorganizowanym turnieju zagrały prawie wszystkie najlepsze drużyny z Podlasia: trzecioligowcy Mlekovita Wysokie Mazowieckie i ŁKS Łomża oraz Hetman Białystok i Olimpia Zambrów na co dzień rywalizujące w czwartej lidze. Stawkę zespołów biorących udział w zawodach uzupełniły ekipy z Mazowsza: Gwardia Warszawa, Nadnarwianka Pułtusk, Okęcie Warszawa i Narew Ostrołęka.
Dla wszystkich drużyn biorących udział w turnieju był to pierwszy halowy start w tym roku. Mimo że piłkarze dopiero kilka dni wcześniej wznowili treningi przed rundą wiosenną, to poziom zawodów był wysoki. Nie brakowało emocjonujących i zaciętych meczów oraz wielu efektownych zagrań. W łomżyńskiej hali niespodziewanie najlepiej radzili sobie zawodnicy zambrowskiej Olimpii. Podopieczni trenera Sławomira Sasinowskiego nie przegrali żadnego spośród czterech rozegranych przez siebie spotkań. W pojedynku finałowym okazali się oni lepsi od białostockiego Hetmana. Co prawda mecz o pierwsze miejsce w regulaminowym czasie zakończył się remisem, ale futboliści z Zambrowa skuteczniej wykonywali rzuty karne i zapewnili sobie zwycięstwo w całej imprezie. Drużyna z Białegostoku zadowolić musiała się drugą pozycją i tytułem króla strzelców dla Kamila Wojtkielewicza, który zdobył pięć bramek. - Taki turniej to znakomite rozpoczęcie okresu przygotowawczego do nowego sezonu. Nie wynik był tu sprawą najważniejszą, ale sama możliwość spotkania się i zagrania z dobrymi zespołami. Była to dla nas znakomita zabawa, a dodatkową satysfakcję sprawiło nam zwycięstwo w całej imprezie - powiedział trener Sasinowski.
Największe emocje na wypełnionych niemal do ostatniego miejscach trybunach wzbudzały oczywiście spotkania gospodarza turnieju Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Zespół prowadzony przez trenera Tadeusza Gaszyńskiego zdobył najwięcej, bo aż 13 bramek. Nie wystarczyło to jednak do wywalczenia głównego trofeum imprezy. Zadecydował o tym jedyny przegrany mecz z późniejszym triumfatorem Olimpią 1: 2. Miejscowym piłkarzom nie pomógł nawet ogłuszający doping prawie 500 osób. Zdołali oni jedynie w meczu o trzecie miejsce pokonać zespół z Pułtuska 4: 3 i uplasowali się na najniższym stopniu podium w końcowej klasyfikacji. W III edycji turnieju nieco rozczarowała postawa ekipy z Wysokiego Mazowieckiego. Prowadzony od niedawna przez Grzegorza Lewandowskiego zespół grał efektownie, ale mało skutecznie i ostatecznie zajął dopiero siódmą lokatę.
Dla kibiców spragnionych piłkarskich wrażeń turniej był sporą atrakcją. Mogli oni chociaż na chwilę zapomnieć o przerwie zimowej i obejrzeć znakomitą, emocjonującą grę. Ponadto do Łomży przyjechały naprawdę solidne drużyny mające w swoich składach kilku utytułowanych i doświadczonych piłkarzy. Nie zabrakło wśród nich sporej grupy zawodników mających za sobą występy nawet w piłkarskiej ekstraklasie. Oprócz dobrze znanych w regionie Zbigniewa Kowalskiego, Ryszarda Ostrowskiego czy Artura Salamona. Sympatycy futbolu podziwiali też umiejętności Pawła Miąszkiewicza, który ma w swoim dorobku także tytuły mistrza Polski zdobyte w brawach Widzewa Łódź. Dla łomżyńskich kibiców sporą atrakcją była także możliwość obejrzenia w akcji nowych piłkarzy ŁKS, Roberta Stachury, Tomasza Wołczyka i Łukasza Tyczkowskiego, pozyskanych przed rundą rewanżową trzecioligowych rozgrywek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę

2024-05-05 11:08

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Episkopat Flickr

Pod hasłem „Pójdę ufna za Tobą” 19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę. W ubiegłych latach pielgrzymka gromadziła w Częstochowie około 2,5 tys. kobiet z całej Polski.

Spotkanie na Jasnej Górze rozpocznie się o godz. 12 modlitwą Anioł Pański - poinformowało w niedzielę biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję