Pielgrzymce żywieckiej na Jasną Górę przyświeca hasło, wyrażone w formie pytania „Jesteś głodny?”. Podczas Mszy św. kaznodzieja ks. Ariel Stąporek wyjaśnił, że w haśle chodzi o głód duchowy, o pokarm, bez którego człowiek nie jest w stanie funkcjonować.
„Przyznać się do tego, że jestem głodny, że nie jestem wystarczalny sam sobie - to wielka odwaga! Dziś na początku pielgrzymiego szlaku, tych rekolekcji w drodze, chcemy się zapytać, czy czuję w sobie głód czegoś więcej niż to, co tu na ziemi” – podkreślił kapłan i przestrzegł, że głodu duchowego nie da się zaspokoić smakołykami, jakie podsuwa świat. Wskazał jednocześnie na Chrystusa, który zostawił człowiekowi eucharystyczny pokarm.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wśród uczestników pielgrzymki jest m.in. proboszcz parafii konkatedralnej ks. Grzegorz Gruszecki. Duchowny wytłumaczył, że pielgrzymka bardzo łączy się z Eucharystią. „Przecież Eucharystia jest chlebem, pokarmem dla ludzi w drodze. Moją intencją jest modlitwa za powierzonych mi parafian, z którymi mogę iść jako pasterz. To moje pielgrzymowanie przez codzienność będzie miało symboliczny wydźwięk, kiedy dojdę do Maryi. Ona jest naszą Matką w domu, w którym jest chleb” – dodał.
23-letnia Ewa idzie w pielgrzymce żywieckiej na Jasną Górę po raz czwarty. „Mam kilka szczególnych intencji, które chcę zanieść Panu Bogu. To bardzo osobiste intencje” – podkreśla.
Reklama
Po raz drugi w pielgrzymce uczestniczy Patrycja ze swą 2,5-letnią córką Marysią. „Rok temu byliśmy tylko dwa dni. Mam nadzieję, że tym razem dojdziemy. Z dzieckiem bywa trudno, ale z Bożą pomocą będzie to możliwe. Ta pielgrzymka jest dla nas szukaniem drogi, jaką powinniśmy iść. To ważny czas. Mimo zmęczenia i trudu, potrzebujemy tego i idziemy” – zaznaczyła pątniczka.
Przewodnikiem pielgrzymki jest ks. Tomasz Wala, wikariusz parafii konkatedralnej.
Żywieccy pątnicy pielgrzymują co roku w trzech grupach. Pierwsza wyruszyła po uroczystej Mszy w żywieckiej konkatedrze. Pożegnanie połączone było z błogosławieństwem pielgrzymów. W drugiej, zwanej tradycyjną (65 km) i wyruszającą 26 sierpnia, pójdą pielgrzymi, którzy wcześniej dojadą koleją do Myszkowa. Dopiero od tego miasta rozpoczynają swą pieszą wędrówkę.
29 sierpnia obie grupy spotkają się w Alejach NMP w Częstochowie i wspólnie przejdą do klasztoru ojców paulinów, gdzie powita ich bp Roman Pindel. Dołączą do nich też uczestnicy trzeciej grupy – jadący autokarami. Żywieccy pielgrzymi na Jasnej Górze uczestniczyć będą we Mszy św., a później w Drodze Krzyżowej.
Szlaki żywieckiej pielgrzymki omijają zatłoczone drogi województwa śląskiego i prowadzą przez malownicze tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Trasa grupy myszkowskiej prowadzona jest szlakiem podczęstochowskich sanktuariów. Pątnicy zatrzymują się m.in. w byłym klasztorze kartuzów w Kartuzach pod Gidlami i przy źródłach Złotego Potoku.
W 1608 r. powstało w Żywcu Bractwo Różańca Świętego. Trzy lata później wspólnota zorganizowała pierwszą pielgrzymkę do Częstochowy. O początkach Pielgrzymki Żywieckiej wspomniano po raz pierwszy w „Dziejopisie Żywieckim” Andrzeja Komonieckiego. Autor dzieła, który od 1686 r. był kolejno burmistrzem i wójtem Żywca, sam organizował kolejne pielgrzymki na Jasną Górę.