O małym pastuszku i Trzech Królach
Siedział raz pastuszek mały
u progu swej chaty,
aż tu naraz jakiś orszak
zbliża się bogaty.
Kare konie, złotogrzywe,
wielbłądy garbate
sypią z kopyt iskierkami
na ubogą chatę.
Trzej Królowie w złotych szatach,
z białymi brodami
jadą spiesznie, wioząc z sobą
skrzynie z prezentami.
„Dokąd orszak ten wędruje,
czy wolno zapytać?”.
„Zbawiciel się nam narodził,
trzeba Go przywitać!”.
„Ach, wspaniała to nowina!
Nie mogę tu zostać!
I ode mnie Dzieciąteczko
musi prezent dostać!”.
Wbiegł do chatki swej pastuszek,
bryndzy wziął garnuszek,
za pazuchę prędko schował
i w dal powędrował.
Długo szedł przez kraj nieznany
nasz pastuszek mały,
chociaż wiatr mu w nosek dmuchał,
nóżki go bolały...
Chociaż głodny był troszeczkę,
i chłodno mu było,
lecz serduszko jego małe
radośnie mu biło.
Aż zobaczył hen, w oddali,
stajenkę, a wkoło
moc wielbłądów i koniki,
co rżały wesoło.
Podszedł bliżej nasz pastuszek,
zajrzał przez okienko
i zobaczył tam Dzieciątko
ze Świętą Panienką.
Święty Józef stał przy żłóbku,
przy nim pochyleni
Trzej Królowie uśmiechnięci,
chociaż utrudzeni.
Jasno było tam w stajence
i wszystko aż lśniło,
lecz małemu pastuszkowi
smutno się zrobiło.
Cicho na stajenki progu
postawił garnuszek
i zawstydził się ogromnie
nasz mały pastuszek.
„Ale ze mnie był głuptasek!
Muszę się gdzieś schować!
Jakże mogłem Zbawcy Świata
bryndzę ofiarować!”.
Chciał do domu prędko wracać,
nie czekając ani chwili,
lecz go Józef i Maryja
wnet zauważyli.
„Choć tu do nas, pastuszku,
nie stój tam w ukryciu!
Takiej pysznej bryndzy
nie jedliśmy w życiu!
„Dar wspaniały to, królewski,
ale powiem ci na uszko,
że naprawdę najcenniejsze
jest Twoje serduszko!
Mały pastuszek ofiarował Jezusowi garnuszek bryndzy - czyli białego, owczego serka i swoje kochające serduszko. My także co roku przynosimy Panu Jezusowi swoje dary - wszystkie dobre uczynki, myśli i modlitwy. To one sprawiają, że nasze serca są tak samo czyste i kochające, jak serce małego pastuszka! Z takich darów cieszy się Pan Jezus najbardziej.
„Małą Niedzielę” przygotowała:
Pomóż w rozwoju naszego portalu