Porywające słowa naszego Arcypasterza transmitowały: Radio Maryja będące w przededniu swojego 13-letniego jubileuszu oraz Telewizja Trwam. Po skończonej homilii rozległy się gorące oklaski dla Księdza Biskupa, który - idąc śladami świętego z Myry - przyniósł słuchaczom ciepło, radość i nadzieję.
Bielskie spotkanie z Arcypasterzem oraz z przedstawicielami stacji radiowo-telewizyjnej z Torunia zainaugurował spektakl słowno-muzyczny zatytułowany W drodze, w wykonaniu młodzieży szkolnej. Było to wspaniałe i wymowne przedstawienie, które, jak powiedział bp A. Dydycz, nie pozwoli zapominać o Mszy św., modlitwie i o Bożych przykazaniach.
Najważniejszym punktem uroczystości w prastarej świątyni Bielska, w ten mikołajowy wieczór, była koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem bp. Antoniego Dydycza, któremu towarzyszyli: dziekan bielski i proboszcz parafii ks. prał. Ludwik Olszewski; redemptorysta o. Piotr z rozgłośni toruńskiej, zastępujący nieobecnego dyrektora o. Tadeusza Rydzyka oraz ks. Artur Płachno z Katolickiego Radia Podlasie. Wśród rzeszy wiernych, przybyłych do bazyliki, było wielu sympatyków Radia Maryja z naszej diecezji, a nawet z dalekich zakątków Polski, m.in.: z Nowego Sącza, Limanowej i Koszalina.
„Dlaczego jest tyle nieprawości, zakłamania, niesprawiedliwości, tego wszystkiego, co degeneruje człowieka, niszczy jego relację z Bogiem i z otoczeniem? Szukajmy cierpliwie odpowiedzi na te pytania w ten adwentowy wieczór. Zacznijmy to poszukiwanie od wypatrywania człowieka, w którym moglibyśmy dojrzeć obraz i podobieństwo Boże” - mówił w homilii Ksiądz Biskup.
Takim człowiekiem jest niewątpliwie św. Mikołaj, patron bielskiej bazyliki. Kaznodzieja bardzo sugestywnie naszkicował portret Świętego. Jego kult rozwijał się tak szybko i był tak powszechny, że jeden z pisarzy średniowiecza zauważył: „Gdybym miał tysiąc ust i tysiąc języków, nie byłbym zdolny zliczyć wszystkich kościołów wzniesionych ku czci św. Mikołaja”. Tylko w Polsce mamy 327 kościołów i kaplic pod jego wezwaniem, a do najpiękniejszych należą świątynie: w Gdańsku, Elblągu i... Bielsku Podlaskim. „Ale najważniejsze przesłanie, które płynie ze wspomnienia św. Mikołaja, to jest to, jak wiele może zrobić człowiek, kiedy stara się być dobrym. A dobrym - znaczy świętym. I choć od śmierci Świętego z Myry minęło już 1700 lat, to jednak wydaje się, jakby żył on dzisiaj, obok nas, i rozdawał podarunki. Spełniał każde dobre marzenie, pomagał w biedzie i bezradności” - powiedział Ksiądz Biskup.
Przejmująca cisza w kościele świadczyła, że słowa te zapadły głęboko w sercach ludzi i skłoniły do refleksji - zwłaszcza, gdy Pasterz naszej diecezji mówił o środkach masowego przekazu, że są raczej środkami masowego zamieszania, gdyż bazują na skandalach, aferach, zbrodniach i wszelkich okrucieństwach, podważając nawet sens samego życia.
Nic dziwnego, że rodzi się szczególne zapotrzebowanie na nowe środki przekazu. To dlatego ludzie dobrej woli czują się bardzo blisko Radia Maryja i Telewizji Trwam. W naszych czasach ludzie muszą uświadomić sobie istnienie innego świata, któremu początek dało przyjście na ziemię Jezusa Chrystusa.” - podkreślił nasz Pasterz.
Drogą radiową o. T. Rydzyk pozdrowił wiernych zgromadzonych w bielskiej bazylice. Nie krył swej radości, że 13. rocznica powstania katolickiej rozgłośni stała się okazją do dziękczynienia Panu Bogu i Matce Najświętszej za to wielkie dobro, które jest udziałem wielu ludzi dobrej woli.
Po Mszy św. odmówiono Różaniec, a ok. godz. 21.00 z zaimprowizowanego studia w kościelnej plebanii popłynęły w eter Wieczorne rozmowy niedokończone na temat przygotowań do świąt Bożego Narodzenia w parafii i w rodzinie z udziałem bielszczan i ich duszpasterzy. Wielu słuchaczy, którym udało się dodzwonić do Bielska ze wzruszeniem życzyło toruńskiej rozgłośni, żeby nie ustawała w swojej apostolskiej pracy i aby Matka Boża czuwała nad nią.
Pomóż w rozwoju naszego portalu