Wyeliminować stereotypy
Polska, dotychczas słynąca z produkcji amfetaminy, obecnie stała się również krajem konsumentów narkotyków. W ciągu ostatnich latach popyt na niektóre środki odurzające wzrósł ponad dziesięciokrotnie, a ponure statystyki wciąż rosną. Tymczasem narkotyk to środek wywołujący uzależnienie. Pojęcie to obejmuje zarówno substancje uzależniające o działaniu pobudzającym, np. środki psychostymulujące (amfetamina, kokaina), jak i o działaniu silnie hamującym (np. barbiturany, benzodiazepiny, alkohole, w tym alkohol etylowy) a także środki psychodysleptyczne (halucynogenne, np. LSD-25). Niestety wielu ludzi posiada nadal niewystarczającą wiedzę nt. narkotyków i uzależnień, wciąż istnieją stereotypy, a wiele rodzin ignoruje tę kwestie wychodząc z założenia, że jej ten problem nie dotyczy. Narkoman najczęściej kojarzony jest z osobą używającą narkotyku codziennie, iniekcyjną, mieszkającą na dworcu, tymczasem, wbrew takim wyobrażeniom, narkomanem może być zarówno uczeń gimnazjum, maturzysta, jak i student prawa na prestiżowej uczelni czy właściciel firmy. Jak informują specjaliści, najczęstszymi powodami sięgania przez nich po narkotyki są: ciekawość, presja kolegów i koleżanek, aspirowanie do dorosłości, niezadowolenie z siebie i swojego życia, konflikty i napięcia wewnętrzne, problemy w szkole lub w domu, robienie na przekór dorosłym, brak atrakcyjnych sposobów spędzania wolnego czasu.
Profilaktyka na pierwszym miejscu
Reklama
„Wyjście z nałogu, leczenie choroby narkotykowej jest długotrwale. Narkomania ma bardzo poważne konsekwencje, stąd tak wiele wysiłku musimy poświęcać, aby nie leczenie, a profilaktyka była na pierwszym miejscu” - podkreślała Przewodnicząca Zespołu Doradców ds. Przeciwdziałania Narkomanii przy Sekretarzu Generalnym ONZ, zauważając, że problem narkomanii stał się jednym z najważniejszych problemów na świecie i dotyczy wielu polskich rodzin, co rzutuje na całe społeczeństwo. „Jeśli nie uda się zjednoczyć wszystkich sił w walce, żeby w przyszłości nasze dzieci były wolne od narkotyków, jeśli nie będzie współdziałania rodziny, szkoły, Kościoła, instytucji pozarządowych i rozwiązań systemowych stworzonych przez państwo, do czego państwo jest zobligowane, nie damy rady” - podkreślała. Zwróciła uwagę na bardzo istotną rolę rodziny, uczenie pozytywnych wzorców i potrzebę dobrej znajomości życia dziecka i rozsądnej kontroli w imię rodzicielskiej miłości. „Nie ma w Polsce szkoły, uczelni, dyskoteki, wolnej od narkotyków, a to oznacza, że dziecko trzeba pytać o kontakty, przyjaciół, a wręcz od czasu do czasu przeglądać kieszenie i plecak dziecka. Kiedy spyta: czy mi nie wierzysz? Odpowiadać: nie, ja cię kocham” - mówiła Jolanta Kwaśniewska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Uzdrowić patologię
Reklama
„Uzależnienia to wynik patologii w rodzinach, parafiach i szkołach” - twierdził bp Antoni Długosz, który od 25 lat prowadzi ośrodek dla narkomanów „Betania” pod Częstochową. Ksiądz Biskup zwrócił uwagę, że podstawową drogą Kościoła jest człowiek, dlatego Kościół próbuje zapobiegać narkomanii poprzez duszpasterstwo parafialne i katechizację, i do tego celu przygotować odpowiednią kadrę duchownych i katechetów. „Jednym z najczęstszym powodów sięgnięcia po narkotyk przez młodych ludzi jest patologia w rodzinie, polegająca na zaniedbaniu właściwych warunków, braku miłości i bezpieczeństwa, obojętności rodziców, którzy nie mają czasu, nie uczą postaw społecznych i postaw ofiary, bez których życie jest niemożliwe” - mówił bp Długosz podkreślając konieczność opieki nad rodziną. „Jest tragedią, kiedy dowiadujemy się, że ktoś bierze narkotyki i wtedy się go usuwa, bez kontaktu z pedagogiem, psychologiem czy psychiatrą” - podkreślił bp Długosz zwracając uwagę na patologię sytuacji, kiedy nauczyciele oceniają ucznia wyłącznie pod kątem jego możliwości intelektualnych, przygotowania do zajęć, czy wyglądu, a nie interesują się dlaczego przychodzi brudny i wagaruje. Zaznaczając rolę parafialnych świetlic i oratoriów pozwalających dobrze spędzać czas i rozwijać zainteresowania, bp Długosz wśród zadań stojących przed duszpasterzami wymienił profilaktykę i resocjalizację oraz podkreślał konieczność podjęcia trudu, by narkomana znaleźć na dworcach czy w melinach. Przypominał także wagę formowania parafian w duchu wzajemnej odpowiedzialności za drugiego człowieka, doradzał tworzenie parafialnych komitetów pomocy rodzinom narkomanów i specjalistycznego duszpasterstwa oraz postulował, by każda diecezja miała referenta zorientowanego w rozmiarach problemu oraz kompetentnych duszpasterzy zajmujących się pracą z uzależnionymi.
Trafić do tych, którzy nie chcą słuchać
„Profilaktyka jest wielkim oceanem potrzeb i ile by się tych działań nie podejmowało, to ciągle będzie niewystarczająco” - mówił ks. Arkadiusz Nowak z Krajowego Centrum ds. AIDS. Mówiąc o postawach społecznych wobec narkomanii zauważył, że wciąż popularna jest postawa bierna, kiedy nie dostrzega się problemu i brakuje wiedzy na jego temat. „Nie można tolerować zachowań sprzyjających zażywaniu narkotyków, jest to ewidentna krzywda, którą wyrządza sobie sam narkoman, i która nieraz prowadzi do nieuchronnej śmierci i wyrządza krzywdę wielu innym osobom, które z nim współżyją. Tu postawa tolerancji nie ma nic do rzeczy, tu trzeba mówić o absolutnej nietolerancji wobec takich zachowań” - podkreślił ks. Nowak. Dodał, że zamiast tego trzeba mówić o akceptacji osoby narkomana, bo w pojęciu akceptacji zawiera się też chęć pomocy, natomiast trzeba walczyć ze zjawiskiem i z tymi, którzy to zjawisko generują. Przypomniał, że szczególna odpowiedzialność spoczywa na rodzinie, szkoła powinna uczyć młodych ludzi umiejętności mądrych wyborów i przewidywania ich konsekwencji, zaś konkretne znaczenie ma podejmowanie profilaktycznych działań przez „Kościół, który stoi na straży spójności rodziny i ma ogromne możliwości mówienia o narkomanii, nie wprost, ale np. w kontekście zdrowej rodziny i właściwych relacji między rodzicami i dziećmi”. Zauważył, że w profilaktyce najważniejsze jest, by trafić do tych, którzy nie chcą słuchać, a to można robić przez oddziaływanie duchownych.
Szczegółowe informacje oraz pomoc w zakresie profilaktyki uzależnień można uzyskać w siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom Uzależnionym „Agape”, mieszczącej się przy ul. Bernardyńskiej 5 w Lublinie; tel.: (0-81) 534-38-87; www.agape.lublin.pl.
W każdy piątek o godz. 18.00 w kościele Ojców Jezuitów przy ul. Królewskiej w Lublinie odprawiane są Msze św. w intencji osób uzależnionych i ich rodzin.
Zapraszamy do wspólnej modlitwy!