Redakcyjny Zespół Młodych tworzy siedem osób. Są pogodni, często uśmiechnięci, wiedzą, że żeby być szczęśliwym, warto trochę z siebie dać innym. Ich przewodnim hasłem są słowa: Żyć, to znaczy wciąż wyrywać się do przodu. Według tych słów postępują i nie ustają w poznawaniu świata i ludzi. Zaprzyjaźnili się już z młodzieżą z Lwowa, Wilna i Guben. Postawili sobie za zadanie promowanie i organizowanie różnych form kulturalnego i chrześcijańskiego spędzania wolnego czasu. Zespół Młodych „Civitas Christiana” współpracuje z zielonogórskimi duszpasterstwami akademickimi „Stodoła” i „U Zbawiciela”, organizuje konkursy recytatorskie i bliblijne dla młodzieży, rozpoczął tradycję rowerowego pielgrzymowania do Matki Bożej Klenickiej w Otyniu. Spotykają się raz w miesiącu, w trzecią środę miesiąca, na Mszy św. w konkatedrze pw. św. Jadwigi (godz. 18.00), a potem w swoim lokalu przy ul. Krawieckiej 7-9.
Iuvenis, choć skromnie zaczyna, bo od czterech stron formatu A4, to plany ma ambitne. Chce bowiem stać się gazetą dla młodych, o młodych i do młodych kierowaną. Nie brak w niej więc humoru, recenzji nowości filmowych, relacji z imprez organizowanych przez Zespół Młodych, a także prezentacji środowisk młodzieżowych Zielonej Góry. Listopadowy numer przynosi nam też tekst o programie Youth Bank, w ramach którego działa Młodzieżowy Bank Inicjatyw Lokalnych, funkcjonujący właśnie przy Katolickim Stowarzyszeniu „Civitas Christiana”. Jeżeli ktoś ma ciekawy pomysł kulturalny, artystyczny lub edukacyjny i potrzebuje wsparcia finansowego przy jego realizacji, a nie ukończył jeszcze 26 lat, koniecznie powinien się zgłosić do MBIL (ul. Krawiecka 7-9, 65-055 Zielona Góra, tel. 325-35-51, wew. 44).
Młodość ma swoje prawa i ma swój czas. Dobrze, że wciąż nie brakuje takich, którzy wcielają w życie własne pomysły i podejmują wciąż nowe inicjatywy. Miesięcznik Iuvenis nie jest wydawany na kredowym papierze ani nie ma kolorowych zdjęć, nie zachęca też sensacyjnymi wiadomościami. Nie po to bowiem powstał, by walczyć o klienta czytelnika wszelkimi sposobami. Powstał z potrzeby serca i rozumu, by dzielić się z innymi tym, co się posiada, a przez to i siebie samego ubogacać poprzez podejmowanie nowych wyzwań. Wierności tej postawie życzę więc gronu redakcyjnemu i czekam na kolejne numery miesięcznika.
Pomóż w rozwoju naszego portalu