Reklama

Na maryjnym szlaku

Madonna od Ognia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z plątaniny dróg otaczających Bielsko-Białą niełatwo wybrać właściwą do Hałcnowa. Niegdyś niewielka miejscowość na pograniczu polsko-niemieckim, dziś peryferyjna dzielnica Bielska. To położenie sprawiało, iż sanktuarium hałcnowskie łączyło jakby dwie narodowości - polską i niemiecką. To książęta oświęcimscy sprowadzili w XIII wieku po najeździe tatarskim osadników niemieckich. Po II wojnie światowej ich potomkowie emigrowali do RFN, zwłaszcza do Bawarii, gdzie nawet istnieje koło hałcnowian. To dobrze, że w dzisiejszej Europie są sanktuaria, które z miłością łączą kilka nacji.
Do Piety Beskidzkiej, Matki Bożej, zwanej także Madonna Ab Igne - Madonną od Ognia - pielgrzymują dzisiaj liczne rzesze pątników.
Ten kult był widoczny już w XVIII wieku, kiedy to przechodzący drogą koło hałcnowskiego dworu ludzie przyklękali przed ogromnym dębem, na którym przybita była wysoka figura Matki Bożej, żegnającej Syna przed złożeniem Go do grobu i po raz ostatni tulącej z miłością Jego ciało do swego serca.
Matkę Bożą na dębie spotykały różne „przygody”. Pierwszą z nich był upadek figury w błoto w czasie gwałtownej wichury. Pobożny przechodzień zabrał ją do domu w Kętach i trzymał tam przez kilka lat. Dręczyło go jednak sumienie i odniósł rzeźbę do Hałcnowa, ku wielkiej radości mieszkańców.
Druga „przygoda” to uderzenie pioruna w dąb, na którym umieszczona była gablota z figurą Matki Bożej. Siła gromu rozbiła szafkę, spaliła sukienkę, którą była okryta Matka Boża, ale samej figurze nic się nie stało. Ocalała nietknięta - od tego momentu narodził się masowy kult Matki Bożej Hałcnowskiej. Maryja obleczona płomieniem pioruna rozsławiła się daleko. Już nie pojedynczy przechodnie czy pielgrzymi zdążali do kapliczki pod dębem, ale rozpoczęły się pielgrzymki gromadne, tzw. kompanie, które ze wszystkich stron ciągnęły do Matki, która ogarnięta ogniem pioruna ocalała, aby dalej przyjmować pobożne rzesze przychodzące do Niej i do Jej Syna. Madonna Ab Igne rozpoczęła swe królowanie nad okolicami Hałcnowa.
Oczywiście, z czasem wybudowano kościół. Dąb ścięto, a pochodzące z niego drewno posłużyło do wypalania cegły, z której wzniesiono mury świątyni. Zniknął nawet pniak pozostały po ścięciu dębu, pocięty przez pielgrzymów, bo resztkom drzewa, na którym niegdyś znajdowała się cudowna figura, przypisywano moc uzdrawiającą.
Druga wojna światowa to dramatyczny okres w dziejach Matki Bożej Hałcnowskiej. Okupowany Hałcnów został przyłączony do Rzeszy Niemieckiej. Nadszedł styczeń 1945 r. Cofające się wojska niemieckie niespodziewanie postanowiły wydać bitwę nacierającym wojskom sowieckim na terenie Hałcnowa. Zmagania trwały 13 dni i nocy. Nieustanny ogień artyleryjski i naloty bombowe siały zniszczenie. 4 lutego 1945 r. wieczorem zapalił się kościół. W popiół obróciła się cudowna figura Matki Bożej. Po raz drugi w swej historii Madonna Ab Igne stanęła w płomieniach, ale już nie od pioruna, lecz w ogniu II wojny światowej.
Jeszcze dochodziły z daleka odgłosy wojny, ale w Hałcnowie już zaczęto odbudowywać świątynię. Wkrótce została wyrzeźbiona nowa figura Matki Bożej Bolesnej i znów rozpoczęły się, ze wzmożoną siłą, pielgrzymki do Matki, która ucierpiała od ognia wojny.
Hałcnów należał niegdyś do powiatu wadowickiego. Był częścią diecezji krakowskiej. Dziś należy do diecezji bielsko-żywieckiej.
Kard. Karol Wojtyła wielokrotnie bywał w hałcnowskim sanktuarium. Ostatni raz w 1977 r. na uroczystości bierzmowania i poświęcenia odnowionego wystroju kościoła. W swym kazaniu podkreślił wówczas rolę wspólnoty parafialnej zjednoczonej w Duchu Świętym. Modlił się wspólnie z parafianami, by Współcierpiąca z Chrystusem promieniowała na całą okolicę, „bo rośnie ten rejon, bo rośnie miasto Bielsko-Biała, a wraz z tym trzeba także, aby (...) pod wpływem Jej macierzyńskiej troski rozwijało się (...) to, co szlachetne, to, co cnotliwe, to, co godne”. Już po latach, jako Ojciec Święty Jan Paweł II, ofiarował Pani Hałcnowskiej różaniec, przywieziony z Gwadelupy w Meksyku.
Liczne były i są łaski, jakich doznawali wierni u Matki Bożej Beskidzkiej. Wiele z nich dotyczyło dzieci. W parafii w Hałcnowie przyjął się piękny zwyczaj udzielania w czasie odpustu 2 lipca każdemu dziecku z osobna błogosławieństwa. Ze świecą zapaloną w ręku i z dzieckiem na drugiej ręce obchodzą wszystkie matki na klęczkach wielki ołtarz z figurą Bogurodzicielki. O błogosławieństwo proszą także matki w stanie błogosławionym. Podkreśla to cześć dla nowo powstałego życia, które od pierwszych lat ma być skierowane ku Bogu. Błogosławienie brzemiennych matek przypomina, że dziecko już w łonie matki posiada godność ludzką i ma prawo do życia.
Wsłuchajmy się w modlitewne wezwania z dalekiego Hałcnowa:

Schyl się Matko nad
ludzkością,
co Twej łaski jest
spragniona.
I jak tulisz swego Syna,
tak nas wszystkich
weź w ramiona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję