Reklama

Drodzy Czytelnicy „Przemyskiej Niedzieli”

Niedziela przemyska 52/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest moją wielką radością, że już po raz jedenasty mogę poprzez słowo pisane zagościć „materialnie” w Waszych domach podczas radosnego obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. Pragnę dołączyć do grona krewnych, bliskich i przyjaciół, którzy w te dni kolędowania zagoszczą w Waszych domach.
Przychodzę z radosną wdzięcznością za miniony rok, który przeżywaliśmy prowadzeni ku świętości przez wielkiego biskupa przemyskiego - św. Józefa Sebastiana Pelczara. To wraz z nim przez kolejne miesiące odwiedzaliśmy sanktuaria maryjne naszej archidiecezji, a nawet w Jego rodzinnej miejscowości erygowaliśmy Sanktuarium Jego Imienia, miejsce, w którym jak to zachęcał kard. Gulbinowicz, główny celebrans uroczystości: „winni spotykać się małżonkowie przedkładając Bogu przez wstawiennictwo Świętego swoje rodzinne radości i nadzieje, ale także smutki i niepokoje”. Miesiące, które minęły od tamtej wakacyjnej uroczystości potwierdziły potrzebę takiego miejsca.
Wnoszę w Wasze domy także i troski i smutki, które są nieodłącznym towarzyszem życiowej drogi. Pożegnaliśmy w tym roku wielu naszych bliskich, a także kapłanów, i aż dwóch biskupów Stefana i Bolesława. Kładziemy na stole ich trud posługiwania i prosimy Boga, by dał im radość świętowania Tajemnicy Betlejemskiej w pełnym zjednoczeniu z Jezusem.
Bóg wszystko czyni z Miłości i dlatego radujemy się, że za kilka miesięcy, jeśli taka będzie wola Boża, przed ołtarzem Pana stanie ponad trzydziestu nowych szafarzy Bożych Tajemnic. Polecam ich Waszej modlitwie.
Wraz ze Świętym Biskupem pragniemy wejść w tym roku i głębiej przeżyć Tajemnicę Eucharystii, która swój początek wzięła w betlejemskiej grocie, jak to zresztą opisał sam Święty. Ponieważ w tradycję przeżywania czasu świątecznych spotkań wpisuje się praktyka snucia opowieści wyrażanych śpiewem pastorałek i opowiadaniami, pragnę i Was obdarować takim opowiadaniem, zaczerpniętym z dzieł św. biskupa Józefa Pelczara:
Niekiedy dla podtrzymania wiary „maluczkich”, zamiast Hostii ukazuje się Dzieciątko Jezus. Wypadek taki zdarzył się w małym miasteczku hiszpańskim Manzenedzie, w dniu 20 kwietnia 1905 r. Było to podczas misji. Misjonarze we wspomnianym dniu urządzili nabożeństwo przebłagalne. Na ołtarzu wystawiono Najświętszy Sakrament, po czym jeden z kapłanów zaczął z ambony odmawiać modlitwy o przebaczenie grzechów. W pewnej chwili, przy pełnym kościele, wielu modlących się powstało ze swoich miejsc i zaczęło się wpatrywać w wielki ołtarz. Kapłan spostrzegłszy to zwrócił się do nich z prośbą, ażeby uklękli, gdy nagle jakaś mała dziewczynka krzyknęła: „Ja także chcę zobaczyć Dzieciątko”. Zdumiony tym wołaniem misjonarz spojrzał również na ołtarz. Ujrzał cud. Na ołtarzu, w miejscu, gdzie stała monstrancja, stało Dzieciątko niezwykłej piękności, w śnieżnobiałej szacie, i wyciągało rączki ku zgromadzonemu ludowi, jak gdyby wszystkich chciało wziąć w ramiona. Na piersiach Dzieciątka Jezus widać było wielką ranę, z której tryskała krew.
Zjawisko to wywarło na wszystkich tak potężne wrażenie, że wszyscy tłumnie ruszyli do spowiedzi. Ostatniego dnia misji Komunia Święta trwała od 6 do 9 rano. Na pamiątkę tego wydarzenia umieszczono na krzyżu misyjnym obraz Dzieciątka Jezus.
(Z pism bp. Pelczara)
Pragnę życzyć, abyśmy wszyscy przez wiarę mogli w świętej Hostii widzieć zawsze obecnego tam Zbawiciela, który rozpoczął swą ludzką drogę jako Dzieciątko w Betlejem. Niech On na stałe zamieszka w naszych sercach i przez modlitwę zadomowi się w tym Roku Eucharystii w naszych rodzinach. Ze szczególną miłością pragnę zaprosić do serca tych, o których poeta pisał:
Lecz czuję, choć pęd swych zastrzeżeń
Trzymam usilnie na wodzy,
Że sercu mojemu najbliżsi
Maluczcy i przeubodzy -
Wszystkim składam najlepsze życzenia obfitych darów Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr Gizelę Jagielską

2025-04-23 15:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

Ksiądz z Krosna na Podkarpaciu jest wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych.

Myśleliście, że w sprawie zabójstwa w Oleśnicy nikt nie pójdzie do aresztu?
CZYTAJ DALEJ

USA: w Wielkanoc wzrost liczby konwertytów na wiarę katolicką

2025-04-26 15:52

[ TEMATY ]

USA

Wielkanoc

konwertyci

wiara katolicka

Adobe Stock

Diecezja Cleveland, w stanie Ohio, w której zanotowano ok. 50 proc. wzrost liczby konwertytów na wiarę katolicką w okresie wielkanocnym, nie jest czymś wyjątkowym. Zdaniem katolickich mediów jest ona częścią tego, co dzieje się obecnie w wielu diecezjach w Stanach Zjednoczonych. Według katolickiej platformy „National Catholic Register" jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, jaka będzie całkowita liczba nawróconych na Kościół katolicki w całym kraju w 2025 roku, ponieważ wiele diecezji nie podaje oficjalnych danych aż do końca roku. Wiosną tego roku skontaktowano się ze wszystkimi 175 diecezjami terytorialnymi obrządku łacińskiego w kraju i otrzymano porównywalne dane od około 50 z nich. Według platformy liczby pokazują, że znaczny wzrost liczby konwertytów jest powszechnym zjawiskiem.

„Jak to się dzieje? Krótką odpowiedzią dla wielu jest Duch Święty. Ale inny czynnik, na który też powołują się diecezje, to narodowe odrodzenie eucharystyczne. Wzbudziło ono większe zainteresowanie wiarą. Częścią naszych lokalnych inicjatyw odnowy eucharystycznej było umieszczanie dużych billboardów w widocznych miejscach w naszych głównych skupiskach ludności, zapraszających ludzi do przyjścia do naszych parafii” - powiedział biskup Michael Sis, ordynariusz diecezji San Angelo w Teksasie.
CZYTAJ DALEJ

Trump: myślę, że może Putin nie chce zatrzymać wojny i mnie zwodzi

2025-04-26 17:33

[ TEMATY ]

wojna

Donald Trump

Władimir Putin

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Ostrzał rakietowy obszarów cywilnych przez Rosję sprawia, że myślę, iż Putin może nie chcieć zatrzymać wojny i mnie zwodzi - oznajmił w sobotę prezydent USA Donald Trump. Kolejny raz zagroził przy tym nałożeniem dodatkowych sankcji na Rosję.

"Nie ma powodu, dla którego Putin miałby wystrzeliwać rakiety w obszary cywilne, miasta i miasteczka, przez ostatnie kilka dni. To każe mi myśleć, że może nie chce zatrzymać wojny, po prostu mnie zwodzi i trzeba sobie z nim poradzić inaczej, poprzez (sankcje na - PAP) "bankowość” lub "sankcje wtórne”? Zbyt wielu ludzi umiera!!!" - napisał Trump na portalu Truth Social.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję