Abp Wacław Depo zwrócił uwagę, że modny dziś relatywizm moralny jest sprzeczny z oczekiwaniami Pana Boga, który wymaga od nas postawy „tak – tak, nie – nie”. Stwierdził, że współcześnie człowieka poddaje się pokusie „wolności od Boga” i Jego przykazań oraz stawiania praw ekonomicznych wyżej od moralności. Uznał, że zło znalazło nową miarę człowieczeństwa: nie tylko błądzić, ale i trwać w błędzie i grzechu. – To jest miara wolności poza Bogiem – powiedział.
Za św. Janem Pawłem II metropolita częstochowski przestrzegał przed „pseudomesjanizmem”, który polega na tym, że „człowiek staje w miejsce Boga i siebie czyni Bogiem”. – Co nam najbardziej zagraża? Grzech, który udaje dobro i kłamstwo, które udaje prawdę – zaznaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Depo stwierdził, że św. Andrzej Bobola uczy nas odpowiedzialności za życie, „które otrzymujemy od Boga i nie jest ono żadnym ślepym losem natury, czy ewolucji”. – Każdy człowiek, czy zdaje sobie z tego sprawę, czy nie, jest chcianym i umiłowanym dzieckiem Boga – podkreślił.
Reklama
Hierarcha przypominał, że Polska jest narodem, który bierze swój początek w tajemnicy chrztu. - Kościół przyniósł Polsce klucz do rozwiązania swoich dziejów, a jest nim Zjednoczenie plemion nastąpiło dopiero wówczas, gdy w naszą historię weszła prawda o nas w imię Trójcy Przenajświętszej. A czymże byłoby w tym roku stulecia odzyskania niepodległości Polski bez odwołania się do korzeni chrześcijańskich – mówił.
Jezus Chrystus i nie wolno tego fundamentu podważać i odrzucać. Zwłaszcza kiedy dzisiaj stajemy wobec kolejnej ważnej próby, bo pokazuje się, że Polska jest już ostatnim bastionem katolickiego kraju w Europie, który ma prawo w imię wolności wybrać życie, a nie wolność do zabijania tak jak uczynili to nasi bracia chrześcijanie w Irlandii! – mówił. – I stawia się pytanie dzisiaj w Europie: czy Polska podzieli to dziedzictwo utracone przez katolicką Irlandię? Ale nie wolno nam się załamywać, bo nie jesteśmy sami. Chrystus jest po stronie człowieka – dodał.
Św. Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. Pochodził ze szlacheckiej rodziny. Wstąpił do jezuitów, w 1622 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pracował jako kaznodzieja, spowiednik i wychowawca młodzieży. Podejmował szczególne wysiłki na rzecz pojednania prawosławnych z katolikami.
Jego gorliwość przyniosła mu określenie „łowcy dusz – duszochwata”. W maju 1657 roku został bestialsko okaleczony, a następnie zamordowany przez Kozaków.
Św. Andrzej Bobola jest współpatronem Polski, w archidiecezji przemyskiej patronuje ponadto Akcji Katolickiej.