Długo czekali męczennicy z mokotowskiego więzienia na własny kawałek
ziemi, który stał się symbolicznym miejscem ich wiecznego spoczynku.
Na cmentarzu Wilkowyja, 15 września br., staraniem ocalałych
członków niepodległościowego Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość",
którzy znaleźli współpracowników i sponsorów, poświęcony został Pomnik
- Symboliczna Mogiła Ofiar Komunizmu.
Przed kaplicą cmentarną uczestnicy uroczystości, w dużej
części z opaskami biało-czerwonymi na rękach i oznaczeniami różnych
ugrupowań kombatanckich, utworzyli regularny czworobok, którego barwne
ramy tworzyły poczty sztandarowe, oddziały wojskowe i drużyny harcerskie.
Przy ołtarzu polowym Mszy św. koncelebrowanej przez wielu kapłanów
przewodził bp Kazimierz Górny, a homilię wygłosił ks. inf. Józef
Sondej. Senior rzeszowskich duszpasterzy, pamiętający dobrze czasy
okupacji, starał się ukazać ogrom cierpienia, jakie zadano narodowi
polskiemu w czasie wojny i po jej zakończeniu, gdy oddano nas pod
wpływy reżimu sowieckiego. Patrioci więzieni za działalność na rzecz
odzyskania pełnej suwerenności albo za wyrażanie takich pragnień
poddawani byli długotrwałemu i upokarzającemu śledztwu i niewyobrażalnym
torturom. Cierpienia te są nieporównywalne z tymi, co przeżyć musieli
Amerykanie w wyniku terrorystycznego ataku, który przed kilku dniami
wstrząsnął światem.
Członkowie IV Zarządu "WiN" wywodzący się w większości z
naszego regionu przeżywali przez trzy lata okrucieństwo śledztwa,
a 1 marca 1951 r. ponieśli śmierć z katowskiej ręki. Naród polski
do sześciomilionowej liczby umarłych i pomordowanych w czasie wojny
dodawał ciągle nowe ofiary ze swych najszlachetniejszych synów i
córek, a nawet mówić o tym nie było wolno. Dziś odzyskują swoje imiona
i zasługi.
Po Mszy św. dalszy ciąg tej żałobnej, ale uroczystej ceremonii
miał miejsce przy Symbolicznej Mogile, dokąd za orkiestrą i pocztami
sztandarowymi udali się zgromadzeni.
Na małym zboczu wilkowyjskiego cmentarza, tuż za kaplicą
wznosi się z żelaza wykuty krzyż, spinający dwa potężne głazy, które
przytłaczają człowieka, a równocześnie są symbolem siły - wynik pracy
dyplomowej absolwenta Liceum Plastycznego Bogdana Ożoga, wykonany
w pracowni i pod kierunkiem profesorów artystów tej szkoły. Głazy
- dar Przedsiębiorstwa Produkcji Materiałów Drogowych zostały przetransportowane
z Kamieniołomu w Lipowicy koło Dukli. Po krótkich wypowiedziach organizatorów
i tych, którzy ocaleli, przy dźwiękach hymnu narodowego odsłonięcia
Symbolicznej Mogiły dokonali syn zamordowanego 1 marca 1951 r. Mieczysława
Kawalca, Mieczysław Huchla - prezes obecnego ZG "WiN" i Jerzy Woźnak
- podsekretarz Stanu ds. Kombatantów.
Bp Kazimierz Górny Akt poświęcenia pomnika poprzedził słowami
pamięci o tych, którzy oddali życie za Polskę i wdzięczności dla
tych, którzy przywracają pamięć narodu.
Na Symbolicznej Mogile umieszczono nazwiska członków IV
Zarządu "WiN" zamordowanych 1 marca 1951 r. w więzieniu mokotowskim:
ppłk. Łukasza Cieplińskiego, ppłk. Mieczysława Kawalca, mjr. Adama
Lazarowicza, kpt. Franciszka Błażeja, kpt. Józefa Batorego, por.
Karola Chmiela, por. Józefa Rzepki.
Złożenie kwiatów i salwa honorowa zakończyły tę podniosłą
uroczystość na cześć tych, którzy bezbronni umierali na torturach
lub od strzału w tył głowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu