Na dorocznej wiosennej Mszy św. w kościele św. Mikołaja u sióstr Bernardynek w Wieluniu spotkali się w dniu 18 maja członkowie Stowarzyszenia „Po prostu żyj”, skupiającego wielunian i nie tylko, dotkniętych chorobą nowotworową, by pomodlić się za tych, których w ostatnim czasie Bóg powołał do wieczności i za tych, którzy z chorobą walczą.
Wspólnie z członkami Stowarzyszenia modlili się członkowie ich rodzin. Na Eucharystię przybył ks. Juliusz Lasoń kapelan szpitala im. Mikołaja Kopernika w Łodzi, a wraz z nim p. Tomasz, który dał świadectwo wiary. Współcelebransem Mszy św. był ks. kapelan Andrzej Walaszczyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bóg jest z człowiekiem zawsze, nie tylko wtedy, kiedy jest mu dobrze, ale także w chorobie i działa cuda, przywraca zdrowie, mówił p. Tomasz. Należy sobie jednak stawiać pytania, co z podarowanym zdrowiem mogę uczynić? Czy będę świadkiem działania Boga? Czy będę umiał dzielić się dobrą nowiną o miłosierdziu Bożym z innymi? Dlaczego tak łatwo przychodzi nam mówienie o rzeczach złych i czy nie lepiej dzielić się dobrą nowiną?
Reklama
Jak ważne jest, kontynuował, byś w swoim nieszczęściu nie był sam, bo samotność jest największym wrogiem człowieka. Stąd, w modlitwie wiernych, słowa: Módlmy się za naszych przyjaciół, by w ich życiu nigdy nie wygasło światło Chrystusa oraz by potrafili docenić niezwykłą moc przyjaźni oraz Módlmy się za nas samych, abyśmy niezłomnie świadczyli o miłości, jaką Bóg ukochał ludzi i świat.
Modlitwie eucharystycznej towarzyszyły relikwie św. ojca Pio, św. Faustyny i Matki Teresy z Kalkuty. Przed błogosławieństwem relikwie zabrali uczestnicy Eucharystii i trzymając je w dłoniach połączyli się z wszystkimi w łańcuchu rąk, by wspólnie modlić się za siebie, by prosić Boga o umiejętność przebaczania, cierpliwość w znoszeniu niedogodności losu, o silną wiarę i by dziękować za to, że Bóg jest i ofiaruje nam swoją miłość, kiedy tylko otworzymy na nią swoje serca.
Po Mszy św., ubogaconej pięknym śpiewem sióstr Bernardyne (sióstr od modlitwy), członkowie Stowarzyszenia spotkali się na agapie.