Reklama

Wydarzyło się w 2004 roku

60-lecie Gimnazjum i Liceum Marii Konopnickiej w Jedliczu

W dniach 24-26 września br. w Jedliczu odbywały się uroczystości związane z 60. rocznicą założenia Gimnazjum i Liceum im. Marii Konopnickiej. Ze względu na ten jubileusz warto zaznajomić się z historią powstania szkoły, zważywszy i tę okoliczność, że rozpoczęła swoją działalność 16 października 1944 r., w czasie wojny, gdy linia frontu przebiegała parę kilometrów od Jedlicza.

Niedziela przemyska 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedlicze przed wojną nie miało szkoły średniej. Z chwilą wejścia armii radzieckiej do Jedlicza - 8 września 1944 r. wszystkie budynki szkoły powszechnej zostały zajęte przez wojska radzieckie. W połowie września rozpoczęły się zapisy do Gimnazjum i Liceum w Krośnie. Napływ młodzieży był tak duży, że w końcu zabrakło miejsca - szczególnie dla młodzieży z okolic Jedlicza. W tej sytuacji paru jedlickich rodziców zwróciło się o pomoc do mgr. Władysława Dubisa, absolwenta Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, zaangażowanego w tajne nauczanie w czasie okupacji. Mgr Dubis złożył propozycję założenia Gimnazjum w Jedliczu. Jego propozycja odniosła natychmiastowy skutek. Rafineria Nafty oddała na ten cel budynek - willę dyrektora, zapewniając oświetlenie i ogrzewanie. Samochodem wojskowym z żołnierzami radzieckimi udał się mgr Dubis do Rzeszowa i przedstawił kuratorowi Janikowi sprawę z zapewnieniem, że ma komplet nauczycieli, jak i młodzieży. Po przedłożeniu pisma Urzędu Gminy, Kurator rzeszowski 16 października 1944 r. wydał zezwolenie na otwarcie Prywatnego Samorządowego Gimnazjum i Liceum w Jedliczu, mianując mgr. Dubisa dyrektorem tejże szkoły.
Uroczystą Mszą św. w kościele parafialnym w Jedliczu i pierwszą akademią rozpoczęto nowy rok szkolny 1944/45 z udziałem 250 uczniów nie tylko gminy z Jedlicze, ale i Tarnowca, Kopytowej, Podniebyla. Po pięciu latach okupacji niemieckiej zaśpiewano hymn - Jeszcze Polska nie zginęła. Rozpoczęła się nauka. Młodzież siedziała na taboretach czy krzesłach przyniesionych z domów, nauczyciele, wszyscy z wyższym wykształceniem, z całym zaangażowaniem przystąpili do realizacji programu poszczególnych klas. Młodzież przychodziła codziennie od poniedziałku do soboty na ósmą rano, mimo bliskiego frontu i żołnierzy radzieckich na każdym kroku. W listopadzie młodzież przeżyła atak artylerii na rafinerię; byli zabici i ranni - na pewien czas z polecenia dyrektora młodzież zeszła do piwnic budynku. Z uwagi na bliskość frontu pod koniec listopada szkoła została zamknięta. Dopiero w kwietniu została otwarta ponownie w innym budynku, na Górnej Kolonii; nauka trwała do 14 sierpnia 1945 r. W tym dniu rozdano świadectwa.
1 września 1945 r. rozpoczęto naukę w odnowionej willi dyrektora już z wyposażeniem w stoliki i taborety. 7 października miała miejsce ważna uroczystość. Prywatnemu Gimnazjum nadano imię Marii Konopnickiej. W międzyczasie podjęto staranie o przejęcie na rzecz Gimnazjum budynku - pałacu Stawiarskich w Jedliczu. Budynek wystawiony według projektu prof. Sas Zubrzyckiego w 1924 r., zajęty przez wojska radzieckie, po ich odejściu przedstawiał bardzo smutny obraz; zniszczenie, wyrwane okna, drzwi, zdemolowane wnętrze. Znów z pomocą przyszła Rafineria Nafty, Elektrownia Męcinka i inne zakłady. Pomocy w różnej formie udzielili też sami rodzice. 30 maja 1946 r. Gimnazjum zostało przeniesione do tegoż budynku - pałacu i mieści się w nim do dnia dzisiejszego.
W dalszym ciągu Gimnazjum było prywatne. Samorządowe starania o upaństwowienie trwały przez trzy lata. Decyzją Ministerstwa Oświaty w sierpniu 1947 r. Gimnazjum zostało upaństwowione.
W 1949 r. w maju odbyła się pierwsza matura. Osiemnaścioro kandydatów złożyło pomyślnie egzamin dojrzałości. Pięciu zostało wyróżnionych, większość z nich podjęła studia uniwersyteckie.
Na przestrzeni 60 lat uczniowie Liceum pod przewodnictwem swoich nauczycieli wykazali dużo inicjatywy w rozmaitych osiągnięciach, czy to w dziedzinie sportowej, olimpiadach, zjazdach. Młodzież Liceum nawiązała kontakty i współpracę z Kirchhein Gimnasium - wymiana uczniów miała miejsce we wrześniu 1991 r. Nawiązano także kontakt z młodzieżą francuską. W 1994-1996 dokonano kapitalnego remontu budynku.
Założycielem Gimnazjum i Liceum w warunkach trudnych, bo jeszcze w czasie wojny, był mgr Władysław Dubis, który funkcję dyrektora pełnił do emerytury. W latach 1952-1958 ze względów politycznych został zwolniony z funkcji dyrektora. Jego zwolnienie społeczność jedlicka odczuła bardzo boleśnie, jako wyraz dyskryminacji człowieka, któremu Jedlicze tak bardzo wiele zawdzięczało. Założyciel Liceum był człowiekiem bardzo zaangażowanym w wychowanie młodzieży, o dużym autorytecie moralnym, wiedzy i zasadach chrześcijańskich. Zmarł 30 października 1990 r., zaopatrzony sakramentami świętymi. Społeczeństwo Jedlicza odwdzięczyło się pamięcią. Uchwałą Rady Gminy Jedlicze, ulicę, którą dziesiątki lat uczęszczał do Liceum i kościoła nazwano Jego imieniem. Następni dyrektorzy szkoły to: mgr Ziółkoś, E. Zajdel, Fr. Mojak, Górawski, Mastyka (absolwent) Topolska, Kumka, a od 1992 r. mgr Grażyna Buczek. Każdy z tych dyrektorów swoją pracą dydaktyczną, troską o budynek, młodzież, dał pozytywny wkład w kształtowanie młodych ludzi. Długie szeregi profesorów, już w większości nieżyjących, wpajało młodzieży nie tylko wiedzę, ale i zasady życia chrześcijańskiego.
60. rocznicę powstania Liceum przygotowano bardzo starannie. Komitet Organizacyjny Zjazdu pod przewodnictwem pracownika naukowego AGH dr. inż. Albina Wojnara stanął na wysokości zadania. 17-osobowa grupa Komitetu zatroszczyła się o zaproszenie profesorów, absolwentów, wydanie specjalnych publikacji, pamiątek, jak i radosne przeżycie spotkania na uroczystym bankiecie.
24 września br. w sali widowiskowej Rafinerii odbyła się sesja naukowa. Swoje referaty wygłosili: prof. dr hab Kazimierz Kochman, prof. dr hab. Janina Bucheńska, prof. dr hab. Adam Szałkowski, prof. dr hab. Adam Jaworski i prof. zw. dr hab. Władysław Lubaś - wszyscy będący absolwentami Liceum w Jedliczu. Po sesji naukowej odbył się uroczysty koncert z udziałem prof. dr. hab. Michaliny Bożek-Growiec - sopran, Marka Wiatra - tenor, Justyny Wiatr - sopran, podczas którego zabrzmiały również utwory na flet według kompozycji Mieczysława Fabra. Wykonawcy egzamin dojrzałości składali w Liceum w Jedliczu.
W drugim dniu uroczystości, 25 września uczestnicy Zjazdu zebrali się przed budynkiem willi dyrektora. Po wspomnieniach i koncercie orkiestry dętej, tak jak w poprzednich latach uczestnicy udali się ulicami Jedlicza na cmentarz parafialny, gdzie modlono się za zmarłych profesorów, uczniów, kapłanów. Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański uczestnicy spotkania udali się do kościoła parafialnego na Mszę św., której przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Kazimierz Bugiel.
W godzinach popołudniowych przed frontem budynku LO odbyła się uroczysta akademia rozpoczęta koncertem orkiestry. Wieczorem w salach Liceum odbył się uroczysty bankiet uczestników Zjazdu.
Na zakończenie trzeba podsumować osiągnięcia Liceum w przeciągu 60 lat. Egzamin dojrzałości złożyło 2780 osób, większość podjęła studia uniwersyteckie. Dyplom - tytuł profesora doktora habilitowanego w różnych dziedzinach zdobyło 10 absolwentów.
Dyrekcji, profesorom i uczącej się młodzieży na dalsze lata pracy życzę - Szczęść Boże!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję