W Sompolnie są dwa kościoły rzymskokatolickie: drewniany pw. św. Hieronima z 1722 r. i murowany, wybudowany w latach 1845-47, pw. św. Marii Magdaleny. Ten ostatni został gruntownie wyremontowany w latach 2000-2003.
Na zły stan techniczny kościoła zwrócił uwagę już proboszcz ks. Marian Sujkowski. W 1976 r. zlecił on prof. dr. hab. Janowi Tajchmanowi z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu opracowanie dokumentacji stanu technicznego kościoła. Efektem pracy prof. Tajchmana było rozpoznanie architektoniczno-konserwatorskie, ustalenia techniczne i sugestie co do napraw złego stanu konstrukcji. We wnioskach końcowych czytamy m.in.: „Najpilniejszą i nie czekającą zwłoki sprawą jest wymiana drewnianej, a zniszczonej konstrukcji stropu i dachu”.
Następny proboszcz parafii ks. Marian Marguż w latach 1978-80 dobudował część kościoła według projektu inż. arch. Bronisława Awgula, lecz nie prowadził prac remontowych, tak samo jego następca - ks. Stanisław Janik. Z trudną, kosztowną inwestycją zmagać się zaczął od 1999 r. ks. prał. Wojciech Krzywański. O problemach poinformował Księdza Proboszcza konserwator państwowy dr Andrzej Nowak. Istniała realna groźba zarwania się dachu świątyni. W 2000 r. Ksiądz Proboszcz powołał zespół do zbadania stanu technicznego kościoła, w składzie: dr Andrzej Nowak - kierownik Delegatury Wojewódzkiego Oddziału Służby Ochrony Zabytków w Koninie, doc. dr Marian Krzysztofiak - Politechnika Poznańska, Teodor Banasiak - przedstawiciel firmy budowlanej z Kłodawy. Ks. prał. Wojciech Krzywański również uczestniczył w pracach zespołu.
Wkrótce doc. dr M. Krzysztofiak wydał opinię: „Stopień zniszczenia więźby dachowej jest poważny w takim stopniu, że remont (naprawa) jest z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia niecelowy. Ze względu na stopień zniszczenia należy przeprowadzić całkowitą wymianę drewnianej konstrukcji dachu - konieczny jest demontaż wszystkich elementów istniejącego dachu”.
Dokumentacja dotyczyła także stanu murów kościoła. Wskazano groźne spękania murów i postępującą degradację tynków wewnętrznych. Projekty naprawcze zostały zatwierdzone przez władze, służby konserwatorskie oraz Kurię Diecezjalną we Włocławku. Ze względu na koszt inwestycji konieczne było wsparcie finansowe parafii przez Gminę Sompolno, Fundusz Kościelny i Konserwatora Generalnego.
W latach 2000-2003 firma „Król - Banasiak” z Kłodawy zdemontowała dach, więźbę i sufity, usunęła tynki wewnętrzne. Założono nową więźbę, dach pokryto blachą miedzianą. Na mury zostały założone wieńce żelbetowe, ocieplono je wełną mineralną. Dokonano klamrowania ścian, wykonano sufity drewniane oraz wiele innych prac naprawczych.
Postulaty konserwatorów i oczekiwania wiernych zostały urzeczywistnione. W protokóle wizytacji kanonicznej z 28 września 2002 r. bp Stanisław Gębicki napisał: „Wszystkie prace są opracowywane i realizowane w uzgodnieniu i pod nadzorem władz konserwatorskich diecezjalnych i państwowych oraz samorządowych. Ks. prał. Wojciechowi Krzywańskiemu, który podjął się tego niezwykle trudnego i kosztownego przedsięwzięcia, ratującego starą część świątyni, oraz wszystkim, którzy przyczynili się do wykonania prac, wyrażam moje uznanie i głęboką wdzięczność”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu