Głębokie treści narodowego święta 11 listopada podkreślają przygotowywane w szkołach apele, akademie, wieczornice. Historię trzeba czynić żywą, przenosić w serca młodego pokolenia trwałe wartości, choćby
warunki zewnętrzne nie sprzyjały ich rozwojowi.
W kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Sieradzu uczniowie Zespołu Szkół Katolickich przygotowali rocznicową akademię, a podczas Liturgii wspólnie z nauczycielami modlili się za Ojczyznę.
Gimnazjaliści recytowali wiersze patriotyczne, a uczniowie młodszych klas przygotowali oprawę muzyczną. Gromko zabrzmiały słowa Roty, zwrotki pieśni o wojence, za którą idą „chłopcy malowani”
i innych pieśni legionowych.
Czy młodzież zna na pamięć słowa owych pieśni, ich melodie? Przyjdzie czas, gdy trzeba będzie rozliczyć się przed sobą z tego, co przekazała szkoła, rodzina, o co samemu powinno się zatroszczyć z
całą powagą, by przekazać następnym pokoleniom wartości, które nie mogą umrzeć w naszym narodzie, nie mogą się rozpłynąć w Unii Europejskiej.
Szczególnym zaskoczeniem dla wszystkich był udział w akademii s. Wandy Krakowiak USJK, która mimo swoich 91 lat, z dynamiką recytowała patriotyczne wiersze.
Oddajmy głos młodzieży. Kinga Elert powiedziała: „Dziś prawie nie używa się słów ojczyzna, patriotyzm, których istotę przekazali nam m.in. poeci. Podczas akademii odczułam, że poczucie wspólnej
przynależności, miłości i pamięci o Ojczyźnie nie zginęło, lecz rodzi się na nowo w sercach najmłodszych. Byłam zachwycona recytacją wierszy przez s. Wandę. Widoczne było, że Siostra kocha swój kraj.
Każdy z nas powinien kochać Ojczyznę”.
Dagmara Rosiak powiedziała: „Dawniej dla ludzi było ważne to, co dzieje się w ich Ojczyźnie. Teraz dla wielu to się nie liczy, ważni są tylko oni sami i ich sprawy. Akademia, w której braliśmy
udział, była nauką miłości ojczystego kraju. Siostra Wanda, która ma 91 lat, jest niezwykłym człowiekiem. Możemy brać przykład nie tylko z jej patriotyzmu, ale i wiary - przeżyła tak wiele lat w
służbie Bogu”.
Artur Maryan powiedział: „Na początku byłem zdziwiony - idziemy na Mszę św. a zastajemy dzieciaki z młodszych klas... Ale zrozumiałem, że będzie się działo coś wyjątkowego. Gdy zaczęło
się - te dzieci, śpiew, muzyka, to miejsce - wywarło na mnie silne wrażenie. Poczułem się dziwnie... Nie wiem jak to opisać, to było nowe doznanie. Dla mnie 11 listopada jest ważnym świętem”.
Paulina Piecyk powiedziała: „Siostrę Wandę, która recytowała tak długie wiersze z pamięci - podziwiam. Zrozumiałam, że warto się uczyć tak, by dużo zostało w pamięci”.
Mateusz Majczak powiedział: „Jestem patriotą i uważam, że ludzie powinni pamiętać o wydarzeniach, które decydowały o Polsce i naszej wolności”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu