Na premierę przybyła licznie publiczność, m.in. przedstawiciele częstochowskiego duchowieństwa, Paulinów, Solidarności oraz siostry zakonne, katecheci, osoby zaprzyjaźnione z „Niedzielą” i młodzież. Przed filmem głos zabrała redaktor naczelna naszego tygodnika Lidia Dudkiewicz, która podkreśliła m.in. aktualność problemu kłamstwa katyńskiego w kontekście próby usunięcia Pomnika Katyńskiego w Jersey City w USA. W przesłanie filmu wprowadził widzów red. Sławomir Błaut.
Film, który powstał na motywach prawdziwej historii, opowiada o ostatnich dniach życia Iwana Kriwoziercowa – jednego z naocznych świadków mordu na tysiącach polskich oficerów w Katyniu, dokonanego w 1940 r. przez funkcjonariuszy sowieckiego NKWD na rozkaz najwyższych władz państwowych ze Stalinem na czele. Kriwoziercow ukrywał się po wojnie pod zmienionym nazwiskiem Michał Łoboda. W 1947 r. dotarł do miasta Bristol w Wielkiej Brytanii, gdzie jego wstrząsającą tajemnicę poznał brytyjski dziennikarz Stephen Underwood. Jednak jej ujawnienie okazało się w ówczesnej rzeczywistości politycznej niemal niemożliwe. USA i Wielka Brytania nie chciały zadrażnień ze Stalinem. O polskich sprawach należało więc zapomnieć. Świadek zbrodni katyńskiej oraz brytyjski dziennikarz zostali wkrótce zamordowani przez wysłanników Kremla, ale kłamstwo i tak zostało ujawnione.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Znakomite kreacje aktorskie, m.in. Roberta Więckiewicza w roli tytułowego bohatera i Alexa Pettyfera w roli dziennikarza oraz podkreślająca klimat filmu piękna muzyka sprawiają, że obraz o jakże ważnej dla Polaków sprawie kłamstwa katyńskiego jest atrakcyjną propozycją w repertuarze kin i być może zainteresuje młodych, którzy powinni poznać tę tematykę.
Film ma również osobisty wymiar – jego reżyser, Piotr Szkopiak, w Katyniu stracił dziadka, pułkownika W. Wójcika.
Recenzja filmu ukaże się w 20 numerze Tygodnika Katolickiego "Niedziela".