Reklama

Kościół

Kard. Nycz: Konstytucja powinna uwzględnić wartości nienegocjowalne

Troska o Konstytucję, która uwzględnia wartości nienegocjowalne jak życie, godność człowieka czy małżeństwo, to jeden z najważniejszych wymiarów społecznej służby dla Ojczyzny - podkreślił kard. Kazimierz Nycz podczas uroczystej Mszy św. z okazji Święta Narodowego 3 Maja i w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski.

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

Grzegorz Jakubowski/ KPPR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W odprawionej w archikatedrze warszawskiej pw. św. Jana Chrzciciela Eucharystii uczestniczyli prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, członkowie Kancelarii Prezydenta RP, premier Mateusz Morawiecki z członkami rządu, przedstawiciele parlamentu z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim i wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim. Obecna była prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.

W Eucharystii wzięły też udział delegacje służb mundurowych, w tym Wojska Polskiego, Policji, Straży Pożarnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszy św. przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, a koncelebrował ją m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.

"W roku stulecia niepodległości Polski dzisiejsze święto Konstutucji 3 Maja nabiera szczególnego wymiaru. Nasza modlitwa w archikatedrze to nie tylko dziękczynienie za Konstytucje 3 Maja, ale także za całą troskę kolejnych pokoleń Polaków o zasadniczą ustawę, na której budowane jest państwo i całe prawodawstwo" - powiedział we wstępie do liturgii kard. Nycz.

- Byliśmy w tym stuleciu świadkami wielu konstytucji małych i kolejnych konstytucji, które poszczególne pokolenia Polaków z troską dawały swojemu narodowi. Chcemy Panu Bogu za to dziękować razem, wspólnie - dodał, zapraszając do modlitwy.

Reklama

W homilii przypomniał okoliczności prac twórców Konstytucji 3 Maja nad tą pierwszą w Europie, a drugą na świecie ustawą zasadniczą. Zaznaczył, że przez całe wieki ważne uroczystości państwowe i narodowe rozpoczynały się w katedrach od modlitwy dziękczynnej.

- I ten związek uroczystości państwowych i religijnych wcale nie był przez wieki zawłaszczaniem historii przez Kościół, ale był wyrazem głębokiej wiary w Pana Boga, Pana historii i dziejów, który w swojej opatrzności prowadzi ludy i narody zgodnie ze swoim stwórczym i zbawczym planem - powiedział hierarcha.

Konstytucji 3 Maja trzeba było od razu bronić przed wrogami zewnętrznymi, którym zależało na osłabieniu, a nie wzmocnieniu Polski, a także przed wrogami wewnętrznymi, dla których wygodna była sytuacja upadającej I Rzeczypospolitej, widzianej przez pryzmat swoim partykularnych, często egoistycznych interesów - tłumaczył kard. Nycz.

"I tak bywało często w historii. Dobre dzieła powstawały i zawsze powstają w trudzie. Trzeba ich bronić w imię troski o prawdę, troski o człowieka, troski o dobro wspólne" - podkreślił metropolita warszawski. Dodał, że Konstytucja 3 Maja była ważnym punktem odniesienia dla narodu polskiego w trudnych czasach rozbiorów i walki o niepodległość.

Reklama

"Dzisiaj, uczestnicząc we Mszy św. w tej archikatedrze, wracamy do tamtych wydarzeń. Jesteśmy tu tak, jak oni byli, by dziękować za wolną Polskę i błagać o bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne, o miłość i zgodę wszystkich ze wszystkimi, o sprawiedliwość, zwłaszcza dla najbardziej dotkniętych przez los; błagać o godność każdego człowieka, każdej rodziny, wszystkich samotnych, biednych i oczekujących pomocy - od państwa, ale także od każdego z nas" - zwracał uwagę hierarcha.

Zwrócił uwagę, że to właśnie już w wolnej Polsce biskupi w 1925 r. wybrali dzień 3 maja na uroczystość Matki Bożej Królowej Polski. Uczynili to nawiązując do ślubów króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku. - To ten król podczas szwedzkiego potopu nazwał Maryję Królową Korony Polskiej - dodał kard. Nycz.

Wyjaśnił, że królowanie Maryi jest "królowaniem spod krzyża, podobnie jak królowanie Jezusa jest królowaniem z krzyża". - Bo królować to znaczy służyć. Taki jest biblijny wydźwięk słowa "królowanie", także wtedy gdy o królestwie mówi Jezus Chrystus. Służyć człowiekowi, który puka do drzwi naszego domu, naszej ojczyzny. Służyć swojej rodzinie, dobru wspólnemu, służyć ojczyźnie na wszystkich szczeblach życia społecznego - mówił dalej kard. Nycz.

Hierarcha przypomniał, że jednym ze sposobów służby społecznej jest troska o ustawę zasadniczą. - Przypominam nam dziś o tym 227. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Dlatego dziś, gdy prowadzimy społeczną debatę nad polską konstytucją, warto pamiętać, że jest to jeden z najważniejszych wymiarów służby dla naszej ojczyzny - powiedział.

Reklama

Zdaniem kard. Nycz, jest to m.in. troska o to, by fundament aksjologiczny zapisany w ustawie zasadniczej był kompletny; aby "uwzględniał odniesienie do niezmiennego prawa moralnego", aby Konstytucja uwzględniała wartości podstawowe, nienegocjowalne - podkreślił kardynał, odnosząc się do stwierdzenia użytego przez papieża Benedykta XVI.

"Do tych wartości należy godność człowieka, małżeństwo, życie ludzkie w całym jego przebiegu, prawo rodziców do wychowania swoich dzieci - wcale nie takie oczywiste w dzisiejszym świecie" - przypominał kard. Nycz.

"Papież wręcz przestrzega: większość obywateli nie może być źródłem prawa, bo wtedy celem nie jest dążenie do dobra, ale do władzy lub równowagi władz. Gdyby zaś tak było - mówi papież - ci, którzy w danej chwili mają większość, byliby ostatecznym źródłem prawa. Historia zaś bardzo jasno dowodzi, że większości mogą się mylić"

Na zakończenie kard. Nycz zaznaczył, że Kościół nie chce proponować gotowych rozwiązań społecznych i politycznych, bo nie jest to jego rolą. - Zostawia szukanie takich rozwiązań obywatelom państwa, w którym Kościół żyje i działa. - Zostawia swoim wiernym świeckim to zadanie prowadzenia spraw doczesnych, zgodnie z zamiarem Boga Stwórcy i wszystkich rzeczy - dodał.

"Kościół chce być światłem, do którego mogą przyjść wszyscy: wierzący, a nawet niewierzący, zwykli obywatele i politycy, by swoje konkretne rozwiązania zobaczyć w świetle Ewangelii i społecznej nauki Kościoła i ocenić, czy naprawdę są dla dobra człowieka, dobra rodziny, społeczeństwa i czy realizują zasadę społecznej sprawiedliwości i miłości" - powiedział kard. Nycz.

2018-05-03 14:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: Kościół mówi „nie” dla małżeństw tej samej płci

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

Wojciech Łączyński/archwwa.pl

- Świat doszedł do takiego punktu, kiedy Kościół musi powiedzieć i będzie mówił „nie”, ponieważ małżeństwo ustanowione przez Boga, podniesione do sakramentu przez Jezusa jest i będzie zawsze w Kościele związkiem mężczyzny i kobiety – mówił kard. Kazimierz Nycz podczas XIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.

Tysiące pielgrzymów z całej Polski przybyło w czwartek wieczorem w ramach Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, aby modlić się w intencji życia poczętego i rodzin. Temat wrześniowego spotkania brzmiał: „ (Papież Franciszek) – Święty Józefie, Twojej opiece zawierzamy życie każdego człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Elżbieta od Trójcy Świętej

[ TEMATY ]

św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej

pl.wikipedia.org

Urodziła się 18 lipca 1880 we wsi Avor kolo Bourges w środkowej Francji. Od dziecka wykazywała wielkie uzdolnienia muzycznie (m.in. mając 13 lat wygrała konkurs pianistyczny w konserwatorium w Dijon, szybko jednak zrodziło się w niej powołanie zakonne, co jednak nieprędko przełożyło się na wstąpienie do klasztoru.

Musiała bowiem najpierw stoczyć walkę wewnętrzną ze swym gwałtownym temperamentem i porywczością, aby „dać się zwyciężyć miłości Chrystusa”, a także uporządkować swe sprawy doczesne, m.in. zakończyć liczne obowiązki w parafii i w życiu wspólnoty, w której żyła. W 1894 złożyła ślub dziewictwa, ale wobec stanowczego sprzeciwu matki (ojciec jej zmarł, gdy miała 7 lat) mogła wstąpić do Karmelu, dopiero 2 sierpnia 1901, przyjmując imię Elżbiety od Trójcy Świętej, a 8 grudnia przywdziała habit zakonny. Była już wówczas w pełni przekonaną mniszką, która umiała powściągnąć swe namiętności i żywiołowość.
CZYTAJ DALEJ

Sąd: Dalsze działania w procesie o prowokację wobec ks. J. Popiełuszki

2024-11-08 22:21

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Karol Porwich/Niedziela

W procesie o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki w 1983 roku sąd i strony pytają m.in. o nadzór nad sprawą karną, którą sprokurowano wobec księdza. "Moja rola była podrzędna, a sprawa była nadzorowana na najwyższym szczeblu" - ocenił świadek, b. funkcjonariusz, formalnie prowadzący wtedy sprawę księdza.

W rozpoczętym na początku października br. przed Sądem Okręgowym w Warszawie procesie obecnie trwa faza przesłuchań byłych funkcjonariuszy m.in. z ówczesnego Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych (SUSW) zaangażowanych na przełomie 1983 i 1984 roku w działania wobec ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję