Do nawiedzenia wierni przygotowywali się podczas czterodniowych rekolekcji. Czuwanie przygotowujące bezpośrednio do powitania Matki Bożej rozpoczęło się w kościele o 16.00. Stąd w uroczystej procesji
różańcowej księża, służba liturgiczna, szafarze nadzwyczajni Komunii św., nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół w Siedliskach II, samorząd w wójtem gminy Fajsławice Tadeuszem Chruścielem, ojcowie i matki
rodzin, młodzież, dzieci i dziadkowie oraz strażacy wyszli na drogę w stronę Ksawerówki, żeby przyjąć Obraz. Błękitne emblematy z wezwaniami z Litanii Loretańskiej, ozdobione kolorowymi światełkami obrazy
w oknach i domy przystrojone proporczykami, chorągiewkami i wstążkami to znaki, że Maryja odwiedza mieszkańców tych domów. Lampiony trzymane w dłoniach i ustawione po obu stronach drogi prowadzącej do
świątyni rozpraszały mrok i oświetlały rozmodlone twarze. Widać było na nich ciekawość, skupienie oraz towarzyszące nawiedzeniu: chęć umocnienia wiary i nadzieję lepszego jutra, pokładaną u Pośredniczki
z Jasnej Góry. Choć jest Ona Królową Polski, nie stwarza dystansu. Poprzez smutne spojrzenie, wrażliwość i troskę na cierpienie, każdy odczuwa bliskość Czarnej Madonny. Nie sposób przejść obok Obrazu
obojętnie. „Przychodzisz do nas bez korony i drogich kamieni, bez bogatych sukien. Witamy Cię, Królowo nasza, w tym obrazie, przed którym Polacy kładą swoje serca. Wierzymy, że nie przyszłaś do
nas na darmo. Wierzymy, że przyszłaś pomóc nam prostować ścieżki naszego, pogmatwanego często życia. Jasna Gwiazdo trudnego adwentu w naszym życiu, pomóż nam zrozumieć trudne chwile i prowadź do swego
Syna” - mówił przy powitaniu proboszcz, ks. Józef Jargieło. „Chcemy opowiedzieć Ci o naszej młodości, o naszych radościach i niepokojach, o pięknej miłości, którą chcemy żyć, o braku
perspektyw na przyszłość i chęci ucieczki w inny świat. Prosimy Cię, Matko, bądź z nami na modlitwie i umacniaj nas do dawania świadectwa o wierze w naszym środowisku. Stajemy do Apelu - jesteśmy,
pamiętamy, czuwamy” - modlili się młodzi.
W homilii podczas Mszy św. rozpoczynającej nawiedzenie bp Artur Miziński przedstawiając rolę Maryi w dziejach zbawienia, przypomniał dlaczego czcimy Ją jako Królową Pokoju. W osobie Dziewicy z Nazaretu
zrealizowało się Izajaszowe proroctwo o narodzeniu Księcia Pokoju. Jak podaje Pismo Święte, narodzenie Jezusa Chrystusa przyniosło chwałę wysokościom i pokój ludziom dobrej woli na ziemi. Symeon przy
ofiarowaniu Jezusa w świątyni rozpoznał w małym dziecku Mesjasza i mówił, że sam może już odejść w pokoju. Potem przy uzdrowieniach i odpuszczaniu grzechów Jezus odsyłał ludzi ze słowami: „Idź w
pokoju”. Posyłając uczniów na misje, nakazał im mówić przy powitaniu „Pokój temu domowi”. Chrystus odpuszczając grzechy i składając ofiarę na krzyżu, przywrócił pokój między Bogiem i
ludźmi. Takiego pokoju świat dać nie może, ten pokój pochodzi z dzieła odkupienia, w które należy uwierzyć oraz ze współodkupienia Matki, stojącej pod krzyżem Syna. Jezus jest obiecanym Księciem Pokoju,
a Maryja - Matką Księcia Pokoju. To za Jej pośrednictwem otrzymujemy pokój Chrystusa. „Maryja przychodzi do nas i przypomina nam, że fundamentem pokoju w rodzinie, społeczeństwie, kraju i
świecie jest życie z Bogiem i ludźmi w miłości” - mówił Ksiądz Biskup. Jedyną receptą na pokój jest zachowywanie woli Boga według wskazania Maryi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie
mój Syn” (por. J 2, 5).
Z okazji wizyty Matki Bożej siedliscy parafianie ufundowali nowy ornat. Na plebanii wymieniono okna, ocieplono budynek i zrobiono jego elewację. Czas nawiedzenia siedliskiej wspólnoty to modlitwa
przed Obrazem - osobista i wspólna (czuwania Legionu Maryi, Rady Duszpasterskiej, matek, ojców, mieszkańców poszczególnych wsi, starszych, chorych, cierpiących, dzieci i Kół Żywego Różańca). Wizyta
Pani Jasnogórskiej stworzyła okazję, aby uroczyście podziękować Jej za otrzymane łaski i prosić o pocieszenie, umocnienie, podniesienie na duchu tych, którzy są zmęczeni i zniechęceni. Nawiedzenie to
czas odnowy, mający przedłużenie w codziennym życiu. To radość i zaufanie, pozwalające oprzeć się zgorzknieniu i zniechęceniu oraz dające siły do pomagania tym, którzy sobie nie radzą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu