Chile: biskupi chcą współpracy z papieżem ws. wyjaśniania przypadków molestowania nieletnich
Chcemy wziąć odpowiedzialność za błędy, za które odpowiadamy i naprawić je w taki sposób, aby Kościół stawał się coraz bardziej zdrowym i bezpiecznym miejscem dla dzieci i młodzieży – stwierdzili w komunikacie po swojej 115 sesji plenarnej biskupi Chile.
Episkopat nie wymieniając z nazwiska suspendowanego księdza Fernando Karadimy, odbywającego pokutę za popełnione przestępstwa molestowania nieletnich oraz bpa Juana Barrosa oskarżanego o ukrywanie tych przestępstw odnoszą się przede wszystkim do poważnego kryzysu, jaki przeżywa Kościół katolicki w ich ojczyźnie. Odnosząc się do listu Ojca Świętego z 8 kwietnia bieżącego roku biskupi wskazują na podjęcie koniecznego procesu rozeznania środków, jakie należy podjąć aby przywrócić komunię kościelną w Chile, naprawić na ile to możliwe zgorszenie oraz uczynić zadość sprawiedliwości.
„Przyjmujemy z wiarą i synowskim posłuszeństwem ten list. Wraz z papieżem odczuwamy ból i wstyd, że pomimo działań podejmowanych w minionych latach, nie udało się nam uleczyć ran w sercach wielu ofiar, które nadal pozostają otwartą raną w sercu Kościoła w Chile. Jednocześnie ponawiamy naszą nadzieję, ponieważ widzimy w wystąpieniu Następcy Piotra konkretną drogę dla tych wszystkich, którzy mogą pomóc w uzdrowieniu i zaleczeniu ran, które są nadal otwarte. Przyjmujemy list papieża jako zachętę do podjęcia tego wyzwania z wielkodusznością i pokorą. By podjąć ten proces stajemy jako Kościół w modlitwie, słuchaniu i rozeznaniu, a także gotowości do odnowienia komunii kościelnej. Chcemy wziąć odpowiedzialność za błędy, za które odpowiadamy i naprawić je w taki sposób, aby Kościół stawał się coraz bardziej zdrowym i bezpiecznym miejscem dla dzieci i młodzieży. Jak powiedział nam Franciszek: «Kochajmy w prawdzie, prośmy o mądrość serc i nawracajmy się». Prosimy nasze wspólnoty, aby pomogły nam swoimi radami i modlitwą tak, jak o to prosi sam Papież. Ofiary muszą być pierwszym motywem naszej modlitwy i zadośćuczynienia” – napisali biskupi Chile.
Wierni na nas patrzą i oczekują naszej pomocy. Trudna jest nasza misja, wymaga zarówno poznania Pana Boga, trwania w Nim, jak i poznania naszych Kościołów partykularnych, konkretnych twarzy, potrzeb i możliwości – powiedział Franciszek na rozpoczęcie obrad Episkopatu Włoch. Papież nakreślił swoje oczekiwania względem pasterzy Kościoła, którego sam jest prymasem. Nade wszystko zalecił biskupom troskę o swą wiarę i żywą relację z Bogiem.
„Bracia, jeśli oddalamy się od Jezusa Chrystusa, jeśli spotkanie z Nim traci świeżość, pozostanie nam jedynie jałowość naszych słów i inicjatyw – mówił Franciszek. – Bo plany duszpasterskie są przydatne, ale naszą ufność pokładamy w czymś innymi, w Duchu Pańskim, który na miarę naszej uległości pozwala nam przekraczać nieustannie misyjne horyzonty. Niestrudzenie zatem szukajmy Pana i pozwalajmy Jemu się szukać. Dbajmy w ciszy i w modlitewnym wsłuchaniu o naszą relację z Nim”.
Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przepisy statutu katolickiej wspólnoty, na mocy których jej członkami mogą być tylko mężczyźni, mają charakter dyskryminacyjny i są niezgodne z tamtejszym prawem - informuje Ordo Iuris.
W 2008 roku María Teresita Laborda Sanz, obywatelka Hiszpanii, złożyła wniosek o przystąpienie do Papieskiego, Królewskiego i Czcigodnego Niewolnictwa Najświętszego Chrystusa z La Laguna (Pontificia, Real y Venerable Esclavitud del Santísimo Cristo de La Laguna), czyli założonej w 1545 roku wspólnoty katolickiej z siedzibą w La Laguna na Wyspach Kanaryjskich. Wniosek kobiety spotkał się z odmową bractwa, jako że przystąpić do niego mogą tylko osoby płci męskiej.
Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tys. euro przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.
Historia, którą opisały w ostatnich dniach francuskie portale informacyjne, rozpoczęła się w 1939 r., gdy w zamku mieściła się szkoła. Andre i Jeanne - wówczas w szóstej klasie - poznali się na dziedzińcu szkolnym i już się nie rozstali, aż do śmierci Andre w 2014 r. Nie mieli dzieci i w 2009 r. sporządzili testament, w którym zapisali cały swój majątek na rzecz zamku. Gdy w 2024 r. w wieku 97 lat zmarła Jeanne, wolę tę wykonano. Jesienią 2024 r. mer Gerard Galpin otrzymał list informujący o spadku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.