„Od śmierci św. Jadwigi Śląskiej minęło 761 lat, a do jej grobu w bazylice w Trzebnicy stale pielgrzymują wierni. Jeżeli po tylu wiekach wspominamy św. księżnę, to dlatego, że jest ona trwałym wzorem mądrej i troskliwej żony, pobożnej i pracowitej matki, człowieka wrażliwego na ludzką biedę, której starała się zapobiegać” - powiedział 17 października br. podczas Sumy odpustowej ku czci św. Jadwigi Śląskiej, patronki kościoła i parafii w Nieszawie, ks. kan. Zbigniew Cabański, proboszcz z Osięcin.
Uroczystości trwały 2 dni i były poprzedzone Nowenną do św. Jadwigi. Rozpoczęły się dzień wcześniej Eucharystią i koncertem „Ave Maria w muzyce”. Jadwiga Śląska patronuje pojednaniu polsko - niemieckiemu; stała się także patronką wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża.
16 października w Nieszawie jest również wspominana św. Jadwiga Królowa, patronka miasta, którą Jan Paweł II beatyfikował (1979) i kanonizował (1997). Nieszawskie koncerty, które stały się już tradycją, dedykowane są zatem św. Jadwigom i Papieżowi w rocznicę pontyfikatu (Ojciec Święty jest honorowym obywatelem miasta Nieszawy). Tak było i w tym roku. „Powstał już zwyczaj, że wspomnienie wyboru Jana Pawła II, które dokonało się w dniu święta parafialnego, ma specyficzną oprawę” - podkreślił proboszcz parafii nieszawskiej ks. kan. Wojciech Sowa. Ksiądz Proboszcz przypomniał, że św. Księżna Śląska wyprosiła dla nas pojednanie polsko-niemieckie, które przez cały czas się dokonuje - nie tylko w Nieszawie.
Po raz kolejny w nieszawskiej świątyni wystąpiła „Capella Bydgostiensis” pod dyrekcją Henryka Wierzchonia (po raz pierwszy w Nieszawie), z sopranistką Elżbietą Stengert. Koncert „Ave Maria w muzyce” przyciągnął sporą grupę melomanów nie tylko z Nieszawy. Obok kompozycji Bacha, Schuberta, Donizettiego, Gounoda, Griega, Karłowicza, Czajkowskiego i Saint-Saënsa, publiczność usłyszała najpiękniejsze aranżacje muzyczne modlitwy Zdrowaś Maryjo. Publiczność nagrodziła artystów owacją na stojąco. Elżbieta Stengert na bis zaśpiewała Ave Maria po polsku.
„Muzyka i śpiew mają wielką moc oddziaływania na sferę duchową człowieka. Ten koncert był jak jedne z najwspanialszych dni skupienia czy rekolekcji, które można przeżyć otwierając się na piękno i moc słowa” - powiedział później ks. Wojciech Sowa i dodał, że dla słuchaczy koncert był doświadczeniem innej jakości bycia wśród monotonii i szarości codziennych zajęć, które często odzierają człowieka nie tylko z dostojeństwa, ale i nadziei.
Pięknym zwieńczeniem uroczystości ku czci świętych Patronek i ku uczczeniu 26. rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II był jubileusz 50-lecia zawarcia sakramentu małżeństwa przez państwa Stanisławę i Edmunda Kopyłowskich z Przypustu, którzy w dniu rocznicy dziękowali w kościele Bogu za wspólne, zgodne życie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu